TSA-16 remont

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: TSA-16 remont

#381

Post napisał: rc36 » 06 mar 2020, 12:26

fazownik81 pisze:Koło pasowe na silnik planuje zrobić 30mm oraz 150mm.


To koło na silniku które ma być ⌀150 dawałoby prawie 2200 obrotów na wrzecionie, a to o wiele za dużo. Dla TSA 16 max. to 1500rpm tam jest panewka smarowana kropelkowo olejem.



Tagi:


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: TSA-16 remont

#382

Post napisał: Grzegorz53 » 06 mar 2020, 21:14

fazownik81 pisze:Tymi śrubami kasujemy luz w pionie
W pewnym zakresie tak, jeśli by nie wystarczyło, to można podłożyć blaszkę mosiężną. W mojej wersji są tylko 2 śruby i mam blaszkę.
fazownik81 pisze:W poziomie trzeba dawać blaszkę między prowadnice a łoże jak dobrze rozumiem.

Nie trzeba, w poziomie suport ustala pryzma.
fazownik81 pisze:Tutaj imbusową śrubka kasujemy też luz w pionie.

Raczej nie, krótki żeliwny występ nie podda się śrubie M6, po zmierzeniu luzu trzeba dobrać blaszkę mosiężną. (patrz zdjęcie kilka stron wcześniej)
fazownik81 pisze:Koło pasowe na silnik planuje zrobić 30mm

Za małe koło nie pociągnie paska 8 mm. W oryginale jest 46 mm.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: TSA-16 remont

#383

Post napisał: Andrzej 40 » 07 mar 2020, 00:43

fazownik81 pisze:
06 mar 2020, 12:00
Mam następujące wymiary kola: 147,130,124, 96mm
Silnik 1390obr .55kW.
Koło pasowe na silnik planuje zrobić 30mm oraz 150mm.
Na 147mm i 30mm będę mieć ok 280obr.
Może Ci ułatwię życie - koła na silniku u mnie = 45-60-80-96mm (wymiar zewnętrzny), na wrzecionie jak u Ciebie. Silnik 370W 1380obr/min + falownik 0.37kW. Pasek na kołach 60mm - 130mm i dzięki falownikowi niezmiernie rzadko to zmieniam. Ale też nie toczę codziennie i zarobkowo, więc to jest taka relacja amatora.
Wg mnie koło 30mm jest zbyt małe - odejmując 12mm ( 2x grubość paska + 1mm ) otrzymujemy średnicę wewnętrzną 18mm. Wg mnie ciut mało, pasek będzie bardzo mocno zginany. Z kolei 150mm, jak zauważył jeden z kolegów, to za dużo dla łożyska ślizgowego. Może jednak te firmowe :wink: .


fazownik81
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 27
Rejestracja: 10 paź 2010, 12:47
Lokalizacja: Pionki

Re: TSA-16 remont

#384

Post napisał: fazownik81 » 07 mar 2020, 10:33

Dzięki wielkie oto chodziło! 150mm to przełożenie 1/1 czyli 1390obr minus poślizg paska będzie gdzieś ok 1300 czyli tak jak w dtrce 1330obr max. Chciałem też mieć możliwość ustawienia 200-400obr więc jeszcze 50mm i falownik załatwi sprawę... Są w sprzedaży jakieś gotowe zestawy smarowniczek, olejarek śrub do imaka itp? Poszukuję też klucza do uchwytu 6x6mm... Jakoś mało tego na necie może ktoś na forum ma? Konia też bym kupił.. Ja jestem z tych co lubią naprawiać w sumie to nic nie toczę zarobkowo...


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: TSA-16 remont

#385

Post napisał: Andrzej 40 » 07 mar 2020, 16:26

To rozwiązanie z podwójnym kołem 50mm i 150mm nie jest praktyczne. Odległość między silnikiem a wrzeciennikiem przy 150/147 będzie bardzo się różnić od tej przy 50/96 - będzie wymagać dużego zakresu regulacji napinania paska i przesuwu wzdłużnego silnika. Jednak postawiłbym na poczwórne z wymiarami fabrycznymi
Koła są zakładane przeciwstawnie. 1:1 otrzymujemy na kołach 96mm - 96mm. Minimalne obroty na kołach 45mm - 147mm. Wyjdzie praktycznie ok. 390-400 obr/min. Poniżej to już kłania się falownik.


fazownik81
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 27
Rejestracja: 10 paź 2010, 12:47
Lokalizacja: Pionki

Re: TSA-16 remont

#386

Post napisał: fazownik81 » 07 mar 2020, 19:55

Duży będę miał spadek mocy gdy na przełożeniu 1/1 użyje falownika i będę chciał 300obr? Jak to wygląda w praktyce ?
Stolik też się spawa pomalutku Obrazek


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: TSA-16 remont

#387

Post napisał: Andrzej 40 » 08 mar 2020, 19:12

Raczej spory spadek nie tylko mocy ale chyba też momentu. Wychodzi przy tym przełożeniu częstotliwość z falownika ok.10Hz i w związku z tym obniżone napięcie podyktowane prądem nominalnym. Natomiast większy moment uzyskamy przy przełożeniu na kołach 45/147 (od razu wrzeciono ma ca 1/3 obrotów silnika i 3x większy moment). Do tego drobna korekta falownikiem załatwia małe obroty.
Ładny stolik. Będzie półka na odpowiednie :wink: płyny chłodzące ?
Powodzenia.


fazownik81
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 27
Rejestracja: 10 paź 2010, 12:47
Lokalizacja: Pionki

Re: TSA-16 remont

#388

Post napisał: fazownik81 » 09 mar 2020, 06:30

Dzięki wielkie za info jeśli nie kupię koła oryginalnego będę zlecać toczenie ale chyba tylko 2 średnic.
Obrazek

Polki są zakontraktowane w ilości 2szt. Chłodziwa na razie brakuje ale jak już półki będą to coś się pomyśli...


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: TSA-16 remont

#389

Post napisał: Andrzej 40 » 10 mar 2020, 23:13

fazownik81 pisze:
09 mar 2020, 06:30
Dzięki wielkie za info jeśli nie kupię koła oryginalnego będę zlecać toczenie ale chyba tylko 2 średnic.
Daj się namówić na 4, może złożone z 2 par jeśli jest problem z materiałem na większą szerokość. Przy 2 masz mniej wariantów i większy problem ze zmianą przełożeń.
Życzę zakupu oryginalnego koła, chociaż do średnicy osi silnika 19mm będzie konieczna przeróbka. Albo osi silnika albo otworu w kole pasowym. Jest do przemyślenia wariant z silnikiem oryginalnym 370W. Bywają w cenie 100,- zł.


Rober74
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 130
Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
Lokalizacja: Legionowo

Re: TSA-16 remont

#390

Post napisał: Rober74 » 11 mar 2020, 07:14

Andrzej 40 pisze:
10 mar 2020, 23:13
Daj się namówić na 4,
Bez dwóch zdań 4 koła to lepsze rozwiązanie. Mam założony falownik zaraz po zakupie tokarki, i nie powiem przydaje się, ale nie da się uciec od wachlowania paskiem, a czasem nawet paskami. Jak napisane jest poniżej moment spada dramatycznie. O gwintowaniu, czy toczeniu dużych średnic można zapomnieć.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”