TSA-16 remont

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: TSA-16 remont

#371

Post napisał: rdarek » 29 lut 2020, 13:45

Grzegorz53 pisze:
28 lut 2020, 23:16
(brak tylko żeliwnej osłonki prowadnicy przykręcanej w miejscu 2 otworków gwintowanych, ale nie wiem czy ktoś jej używa, ja nie, ..... :D ).
Hmm według mnie to jest błąd bo ta osłonka + filc lub inna kombinacja materiałów to jest zgarniacz.
Zapobiega przedostawaniu się drobnych wiórów pod support które "skracają życie" łoża i supportu i pomaga smarować prowadnice łoża. I nie smarować prowadnic smarem stałym po czasie robi się z tego pasta ścierna :mrgreen: (tak czytałem że smar to w celu zabezpieczenia)
Ja poszedłem wręcz w drugą stronę i w mojej chinince założyłem filc i skórę a te osłonki kolega wyfrezował z mosiądzu zamiast g...nego plastiku :D i to na support i qunia.



Tagi:


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: TSA-16 remont

#372

Post napisał: Grzegorz53 » 29 lut 2020, 15:23

Obrazek
Rdarek , masz rację, ale u mnie wióry w okolicy suportu nie mają kontaktu z łożem.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: TSA-16 remont

#373

Post napisał: rdarek » 29 lut 2020, 16:34

Grzegorz53 pisze:
29 lut 2020, 15:23
Obrazek
Rdarek , masz rację, ale u mnie wióry w okolicy suportu nie mają kontaktu z łożem.
Zawsze będą miały mniejszy czy większy i pod tę tackę się dostaną ;) tylko w ryżowych maszynach może i łoże z jakiejś słomy ryżowej a w twojej porządniejsze i więcej wybacza


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 21
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: TSA-16 remont

#374

Post napisał: Grzegorz53 » 29 lut 2020, 17:15

Ale widzisz dlaczego moja żeliwna osłonka leży w szufladzie.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: TSA-16 remont

#375

Post napisał: rc36 » 29 lut 2020, 17:38

Taka osłona z blachy to najlepsza ochrona łoża, prawie 100% wiórów i opiłków nie zobaczy nigdy prowadnic. Oczywiście zgarniacze i regularne smarowanie olejem też jest bardzo ważne dla trwałości łoża.


fazownik81
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 27
Rejestracja: 10 paź 2010, 12:47
Lokalizacja: Pionki

Re: TSA-16 remont

#376

Post napisał: fazownik81 » 29 lut 2020, 20:17

Zagadka chyba rozwiązana. Brak kołków ustalających.. Oto moje maleństwo: Obrazek
Obrazek

Obrazek


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: TSA-16 remont

#377

Post napisał: Andrzej 40 » 29 lut 2020, 22:05

Co to za koło zamachowe na wrzecionie za uchwytem ? :D
Smarowniczka nad łożyskiem ślizgowym do wymiany na olejową.
Nietypowo umieszczona śrubka blokująca obrót łożyska ślizgowego - w obu moich jest z tyłu wrzeciennika. I nie widziałem nigdy takiego prostokątnego wycięcia w obudowie Nortona. Ciekawy egzemplarz.


fazownik81
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 27
Rejestracja: 10 paź 2010, 12:47
Lokalizacja: Pionki

Re: TSA-16 remont

#378

Post napisał: fazownik81 » 01 mar 2020, 23:47

Taka się trafila, jutro dorobię kołeczki, jaka smarownica olejowa ? Jaki olej podawać?


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: TSA-16 remont

#379

Post napisał: Andrzej 40 » 03 mar 2020, 23:44

Taki zbiorniczek z olejem i regulacją ilości kropelek na minutę. Mayford zaleca 30 kropli na minutę. Sprzedają np. Chińczycy. Wygląd smarowniczki można obejrzeć np. na tokarce Mayford ML-7. Ale znajomy stosuje zestaw zwykłej kroplówki - łatwe ustalanie przepływu i zamykania po pracy. Ja korzystam z resztek olejów samochodowych. Można stosować olej maszynowy LAN 46. Chyba taki był zalecany w DTR. Chociaż jak na mój gust jest zbyt rzadki.
Na forum są specjaliści od olejów i może oni się wypowiedzą.

Dodane 30 minuty 43 sekundy:
fazownik81 pisze:
26 lut 2020, 20:04
"Szwajcarska"... mało kto wie że pierwsza firmę z zegarkami otworzył Polak. Od szwajcarskiego wolę polskie... Od nich tylko zarabiać się musimy uczyć...
Według dtrki śruba i klin znajduje się z tyłu suportu, jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić dlatego prosiłem o zdjęcie tych elementów... Super dzięki za pomoc!😃
Wiemy. Nazywał się Patek. Uznanie za docenianie zasług Polaków w różnych dziedzinach, przykład Enigma. Ale zegarek lub obrabiarkę to raczej bym Ci polecał wykonane w Szwajcarii.
Śruba regulująca klin jak i czoło klina są widoczne od czoła suportu.
Przy okazji, (nie gniewaj się, taki błąd popełnia notorycznie elita naszych dziennikarzy) zwroty "ciężko wyobrazić", "ciężko zrozumieć" są niepoprawne. "Ciężko" dotyczy działań fizycznych (np. ciężko pracujący), przy umysłowych należy używać słowa "trudno", trudno wyobrazić, trudno zrozumieć itp. Poprawna polszczyzna jest także elementem patriotyzmu. I nie jest z tym dobrze pod każdym względem.
Wracając do meritum - to jest sympatyczna tokarka i będziesz z niej zadowolony. Wykonana dobrze w warunkach jakie wtedy panowały.


fazownik81
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 27
Rejestracja: 10 paź 2010, 12:47
Lokalizacja: Pionki

Re: TSA-16 remont

#380

Post napisał: fazownik81 » 06 mar 2020, 12:00

Obrazek
Tymi śrubami kasujemy luz w pionie
W poziomie trzeba dawać blaszkę między prowadnice a łoże jak dobrze rozumiem.
Obrazek
Tutaj imbusową śrubka kasujemy też luz w pionie.

Obrazek

Mam następujące wymiary kola: 147,130,124,96mm
Silnik 1390obr .55kw.
Koło pasowe na silnik planuje zrobić 30mm oraz 150mm.
Na 147mm i 30mm będę mieć ok 280obr..
Chyba zakupie falownik...

Dodane 46 minuty 54 sekundy:
Wracając do spraw językowych lepiej jak by na świecie był tylko jeden i nie było podziałów przez które tyle cierpienia jest. Gdyby nie papier o dysleksji wiele osób nie zdało by matury ja tez a operuje maszyna za 4mln zł... Przyjmuje krytykę gdyż na niej się uczymy i nie gniewam się lecz jestem za daleko idącymi zmianami języka które i tak wcześniej czy później nastąpią.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”