Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 242
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#481

Post napisał: kamar » 15 cze 2019, 11:45

Z rozpędu robię i do NSK 25. Bardziej wrażliwe na wióry a w rewolwerce ich nie brak.

Obrazek



Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#482

Post napisał: IMPULS3 » 15 cze 2019, 13:34

kamar pisze:Łącznie z matrycą do wycinania uszczelki filcowej :)


Jak mogę zasugerować to lepszy uszczelniacz będzie z gumy niż z filcu. Filc nasiąka olejem i zalepia się wiórkami.
A tak nawiasem mówiąc to jakoś szybko zanieczyściło wózki. ja w swoich tokarkach przed suportem mam swojej roboty osłonę która wyłapuje te pierwsze wióry lecące spod noza, rdzę czy inny syf z toczenia. Tutaj akurat była zdjęta. :P
20190615_133048_HDR[1].jpg


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 242
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#483

Post napisał: kamar » 15 cze 2019, 13:59

Osłona to nic nie da. Najgrożniejsze są drobne wiórki powbijane w zaślepki śrub prowadnicy. Fabryczne są g. warte. U mnie już za póżno,
ale trzeba dawać prowadnice przykręcane od dołu. Swoje chyba zalepię jakimś epidianem.
Guma czy filc to mniej istotne, bardziej mi chodzi o mechaniczne zgarnianie.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#484

Post napisał: IMPULS3 » 15 cze 2019, 15:15

kamar pisze:trzeba dawać prowadnice przykręcane od dołu.

Albo prowadnice dawać z boku, ;) obecnie mam powyjmowane zaślepki i w otworach jest czysto. Z resztą widzę same zalety tak umieszczonych prowadnic moze poza jedyna wadą jaka jest osiadanie chłodziwa i wiórów jeśli prowadnica leży bokiem.

Dodane 1 minuta 20 sekundy:
kamar pisze: Najgrożniejsze są drobne wiórki powbijane w zaślepki śrub prowadnicy. Fabryczne są g. warte. U mnie już za póżno,

To może zalać otwory śrub żywicą i wyrównać razem z prowadnicą?


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#485

Post napisał: 251mz » 15 cze 2019, 23:16

IMPULS3 pisze:To może zalać otwory śrub żywicą i wyrównać razem z prowadnicą?


Stosuje się naciąganą na górę szyny cieniutką taśmę z kwasu....
Wtedy zgarniacz po niej się ślizga i wiórki nie straszne :)
Ewentualnie można zrobić natrysk chłodziwa dyszą na prowadnice... Wióry zostaną zmyte...


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 242
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#486

Post napisał: kamar » 16 cze 2019, 06:16

A nie da się trysnąć jakąś farbą nieprzyjmującą brudu ? :)
Na tych maszynach się pracuje a nie śledzi lot wiórka :)
Na teoretycznie zakrytych prowadnicach poprzecznych (po dwóch latach)
jest syfu na równo z wózkami. To właśnie skutki chorobliwego lania chłodziwa przy każdej robocie :)
Zrobiłem 24 zgarniacze na hiwinki 25 i 16 na NSK 25, dziury się czymś zalepi i obadamy za dwa lata :)
Wycięte drutem NSK z pobranego modelu do Fusiona pasują idealnie czego nie powiem o dxf hiwina pobranych od sponsora :)


cyna's
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 159
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódzkie/Wielkopolskie

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#487

Post napisał: cyna's » 16 cze 2019, 09:19

kamar pisze:
15 cze 2019, 13:59
Osłona to nic nie da. Najgrożniejsze są drobne wiórki powbijane w zaślepki śrub prowadnicy. Fabryczne są g. warte.
W ofercie firm sprzedających prowadnice są dostępne zaślepki metalowe, wykonane chyba z brązu. Są troszkę większe niż otwór w prowadnicy i podczas montażu idealnie dopasowują się do otworu i powierzchni górnej prowadnicy.

Wtedy zgarniacze wytrzymują dużo dłużej a powierzchnia prowadnicy jest prawie idealnie płaska.

Montowałem takie zaślepki do nowych prowadnic w Fadalu, pasują idealnie. Będę w domu to zrobię zdjęcie kształtu takiej zaślepki to kolega sobie dorobi sam bo koszt to w moim przypadku około 5zl sztuka 😂
Retrofit Fadal VMC 15 - LinuxCNC
fadal-vmc-15-linux-cnc-t99497.html

Retrofit Elektrodrążarka drutowa SCX-2 / WBKX-6 ---> LinuxCNC
elektrodrazarka-drutowa-scx-2-wbkx-6-t98504.html


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 242
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#488

Post napisał: kamar » 16 cze 2019, 21:35

Zaślepki z brązu to może być dobry pomysł choć pracochłonny bo gotowych do hiwinków nie widzę.
Ale przynajmniej bardziej odporne na temperaturę niż żywice.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#489

Post napisał: IMPULS3 » 16 cze 2019, 21:49

251mz pisze:Stosuje się naciąganą na górę szyny cieniutką taśmę z kwasu....
Wtedy zgarniacz po niej się ślizga i wiórki nie straszne :)

No, patent dobry tylko czym to przykleić aby się trzymało?


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 242
Posty: 16220
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

#490

Post napisał: kamar » 16 cze 2019, 22:06

IMPULS3 pisze:
16 cze 2019, 21:49
No, patent dobry
Może i jest taki patent ale czy dobry to wątpię :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”