tristar0 pisze:Zakładam że oporowe od strony uchwytu też ma wżery bo w wersji oryginalnej jest tam dla osłony sznur ,ja to przerobiłem na simering raz że pył żaden nie wejdzie a dwa że olej nie wypływa .
To może tamtędy mi olej płynąć? Bo mi się zbiera w misce wokół wrzeciennika (mam spad w stronę wrzeciennika jeszcze). No i trochę jeszcze płynie do gitary, tam nawet jest chyba dziurka, by to zbierać.
Jakie mam wziąć łożysko, żeby mieć simering?
Już wciągnąłem jednak olej odkurzaczem, dał radę. Opiłków nie widziałem, chociaż w tym szlamie mogło się trochę pochować. Teraz zaleję ropą i poczyszczę, później znów wciągnę. (I będe pewnie budował palnik na olej przepracowany, bo tak już mam....)