Stół obrotowy.
Budowa od podstaw.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 9354
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Stół obrotowy.
Cóż, ludzie opowiadają niesamowite historie ....
Natomiast kiedyś rozbierałem silnik krokowy żeby naprawić urwany przewód i stanowczo odradzam taką operację. Tylko że powód jest zupełnie inny, w fabryce silniki montują roboty, albo przynajmniej mają do tego odpowiednie przyrządy, natomiast ręcznie trudno jest ustawić rotor pośrodku stojana, a czym mocniejszy silnik, to z tym większą siła trzeba walczyć ...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 394
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:55
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Stół obrotowy.
Prawdę mówiąc nie zauważyłem żeby spadł moment obrotowy. Po powyższym wpisie poszedłem zaraz sprawdzić.
Silnik ma się dobrze. Kręci, trzymie. Nie jest za mocny bo sprawdzałem na zasilaczu 15V 2A. Mimo to z napędem stołu da sobie radę. Docelowo zasilacz będzie inny i taki jak ma być.
Silnik ma się dobrze. Kręci, trzymie. Nie jest za mocny bo sprawdzałem na zasilaczu 15V 2A. Mimo to z napędem stołu da sobie radę. Docelowo zasilacz będzie inny i taki jak ma być.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 843
- Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Stół obrotowy.
Gdzie
Dodane 49 minuty 4 sekundy:
Gdzieś tu na forum czytałem o takim zjawisku. W takim razie przepraszam za błąd, już nie będę opowiadał takich bredni
Dodane 49 minuty 4 sekundy:
Gdzieś tu na forum czytałem o takim zjawisku. W takim razie przepraszam za błąd, już nie będę opowiadał takich bredni

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 394
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:55
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Stół obrotowy.
Dzisiaj "opisałem" stół i dorobiłem wskaźnik kąta. Poza tym temat zbliża się do końca. Sterownik steruje, silnik się kręci,
poczta dostarczyła procesor który już czeka na programowanie.



Dodane 1 godzina 38 minuty 11 sekundy:
Nie można edytować postu to piszę następny. Procesor zaprogramowany, i jak na razie program działa.
Parę przypadkowych zrzutów ekranów z wyświetlacza.


poczta dostarczyła procesor który już czeka na programowanie.





Dodane 1 godzina 38 minuty 11 sekundy:
Nie można edytować postu to piszę następny. Procesor zaprogramowany, i jak na razie program działa.

Parę przypadkowych zrzutów ekranów z wyświetlacza.



-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 165
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Stół obrotowy.
Na skali wybijasz cyfry? jeśli tak to robisz to ,, z ręki" czy w inny sposób aby było równo.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 165
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 394
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:55
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Stół obrotowy.
Dzisiaj pomalowałem elementy stołu i wstępnie próbnie zmontowałem. Zostało teraz rozmontować, posmarować co trzeba, i złożyć w całość. Przystosowałem stół do pracy manualnej (korbka) i za pomocą silnika krokowego ze sterowaniem.





















-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 394
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:55
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Stół obrotowy.
Jestem ponownie.
Stolik obrotowy skończony. Uzupełniony o potrzebne mocowania do stołu frezarki. Przysposobiony uchwyt tokarski z odpowiednimi mocowaniami. Zrobione pierwsze próby frezowania by sprawdzić jego przydatność i jak się zachowuje w temacie sztywności. Próby wypadły pozytywnie. Frezowałem z wałka sześciokąt. Powierzchnia nie za bardzo ładna, ale nie oto chodził. Kabelki od silnika podłączone do gniazda. Brakuje jeszcze kabla i można będzie robić próby z napędem od sinika i sterowaniem nim. W tej chwili napęd jest ręczny.






Stolik obrotowy skończony. Uzupełniony o potrzebne mocowania do stołu frezarki. Przysposobiony uchwyt tokarski z odpowiednimi mocowaniami. Zrobione pierwsze próby frezowania by sprawdzić jego przydatność i jak się zachowuje w temacie sztywności. Próby wypadły pozytywnie. Frezowałem z wałka sześciokąt. Powierzchnia nie za bardzo ładna, ale nie oto chodził. Kabelki od silnika podłączone do gniazda. Brakuje jeszcze kabla i można będzie robić próby z napędem od sinika i sterowaniem nim. W tej chwili napęd jest ręczny.









