5-osiowa 120x120x120

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#61

Post napisał: bas01 » 09 lis 2025, 13:49

kamar pisze: ↑

02 lis 2025, 09:11

bas01 pisze: ↑

02 lis 2025, 08:00

,he he he he ,wykrojnik z Kozienic przebił samego siebie i wyprodukował ponad 1000 sztuk blaszek ze złota po 100$ za sztukę ....he he he he ...i sladów nie ma zużycia ,jak nowy !

I znalazl się winowajca

bas01 pisze: ↑

02 lis 2025, 08:00

ale do takich rzeczy jak na tym zdjęciu trzeba innej maszyny ,jeszcze bardziej wyrafinowanej

A takie to tylko w kozienickim skansenie

W obecnej chwili zainwestowałem 160tyś w rezerwowe mieszkanie w Kołobrzegu prawie ... ,wybiję jeszcze 1000sztuk z AU i zgłoszę się do Ciebie w celu celem... zajmie mi to około roku Σ

Dodane 8 minuty 53 sekundy:
Dobrej jakości prowadnice z dobrze ,precyzyjnie dobranymi kulkami i nasmarowane fabrycznie lub po swojemu wózki wytrzymają tysiące przesunięć po prowadnicy ,maszyna ma obowiącek zwrócić się tysiąckrotnie przebijając swoją cenę .
Najważniejsze są kąty ,równoległość ,prostopadłość i powtarzalność zadana jeśłi będzie +/- 0,01 mm to już bardzo duża precyzja ,jest jeszcze szlifowanie ,dogniatanie ,polerowanie i powlekanie chemiczne np... do żądanej ,żadanego wymiaru . Powiedziałem kiedyś ,że zegarki ROLEX wykonywane są z dokładnością nie większą niż 5 mikronów i to wystarczy na 100% w prawie 99,99% produktów komercyjnych i profesjonalnych . Ważne jest aby ją skończyć ,więc trzeba szybko zainwestować szmal gdyż zbliża się na 100% recesja ,he he he

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#62

Post napisał: kamar » 09 lis 2025, 14:20

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#63

Post napisał: Ciowiec » 09 lis 2025, 21:32

Hmm miedziane rurki to już poziom fabrycznych maszyn, najlepsza opcja.. zobaczymy jeszcze, ale to akurat najmniejszy problem :d najważniejsze to sklecić całość, ustawić geometrię i wykonać osie obrotowe. Tylko żeby czasu na to wszystko było więcej ehh
Kamar, wszystko ok, ale po zwilżeniu prowadnic zgarniacze, o ile są w dobrym stanie nie dopuszcza smaru między powierzchnie współpracujące

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#64

Post napisał: Avalyah » 09 lis 2025, 23:19

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#65

Post napisał: Ciowiec » 10 lis 2025, 07:06

A co się stanie z tym smarem, co jest teraz w wózkach?

Został ewakuowany

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#66

Post napisał: kamar » 10 lis 2025, 07:09

Ciowiec pisze: ↑

09 lis 2025, 21:32

Kamar, wszystko ok, ale po zwilżeniu prowadnic zgarniacze, o ile są w dobrym stanie nie dopuszcza smaru między powierzchnie współpracujące

Nie wiem, nie wnikam Wiem tylko , że na piętnaście lat wymieniłem wózki raz w tokarce i to na pewno nie przez brak smarowania.
Tak wiercił z suportu, że się kulki poodgniatały na prowadnicach. A trochę tego u mnie chodzi

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#67

Post napisał: Malaxis » 10 lis 2025, 10:41

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#68

Post napisał: kamar » 10 lis 2025, 11:22

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#69

Post napisał: Ciowiec » 10 lis 2025, 12:42

Hmm centralne smarowanie ma u nas większość dużych centr /mazak integrex, Okuma mu 6300, magerle../ tam gdzie dostęp do smarowniczek jest utrudniony.. w mniejszych to już są większości kalamitki…niektóre wózki mają specjalne wykonanie, wkładkę z tworzywa która ma niby nasiąknąć smarem i smarować w dłuższym czasie (białe tworzywo pod zgarniaczaem):


Ale akurat w tej maszynce ich nie mam.. hmm no i zmniejszyłyby pole robocze o jakieś 10 mm

Re: 5-osiowa 120x120x120

• Cytuj
• Cytuj

#70

Post napisał: kamar » 10 lis 2025, 13:08

Ależ, każdy robi na swoją d.. Od osiemnastu lat wyłączamy maszyny grzybem choć tak nie wolno Pewnie nie wolno ale szybko