Renowacja tokarki Jotes TSS-150
-
forestgril
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 232
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
-
tristar0
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 259
- Posty: 3131
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150
tego w DTR-ce nie napisali pewnie miało być to na zasadzie jak masz mokre lewe kolano to działa ze smarowaniem to pewnie coś jak https://www.youtube.com/shorts/IL9rjdx0xuoforestgril pisze:Ale dlaczego z niej zrezygnowano - aby mieć swoisty wziernik czy co
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
forestgril
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 232
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
-
forestgril
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 232
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150
Tak, dokończyłem nakrętko-łączniki do śruby f16 i fi10 w tym urządzeniu: sufnica-czyli-suwnica-pod-sufitem-2-ton ... 36-20.html
Nie wybuchło. Jeszcze też nie zmieniałem pasków. Inne sprawy miałem potem na głowie i w planach poza garażowe.
Nie wybuchło. Jeszcze też nie zmieniałem pasków. Inne sprawy miałem potem na głowie i w planach poza garażowe.
-
forestgril
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 232
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150
Coś mi się ten tego:

Obrócil mi sie zamek pod wajchą auto-posuwu. I teraz trudno podnieść i opuścić - chyba będę musiał rozkręcać support. Na ktoś pomysł, czy dużo roboty będzie ?

Obrócil mi sie zamek pod wajchą auto-posuwu. I teraz trudno podnieść i opuścić - chyba będę musiał rozkręcać support. Na ktoś pomysł, czy dużo roboty będzie ?
-
forestgril
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 232
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150
Nie zdążyłem powalczyć, wczoraj mi się zrobiło w nocy. Palcami nie dałem rady , ciężko chwycić. Taka blokada mi się robiła często, jak podjeżdżałem bardzo blisko uchwytu (np skrawałem talerz mocujący), wtedy nerwowo musiałem i siłowo go przełamywać. Połamałem trochę płytek. Wczoraj znów robiłem bliżej - specjalny uchwyt do tarcz chsmulcoeych mocowany na wrzecionie i 2-3 razy mi się zblokowało i chyba wypadło/przeskoczylo na dobre. Może to kwestia oporów z nierównomiernie wyrobionego łoża albo śrub/przekladni w mechanizmie ? (Albo Np stary smar na wałku napędowym supportu zebrał się bliżej uchwytu i robił opory?)
-
forestgril
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 232
- Posty: 703
- Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20
Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150
Ok, odblokowałem . Ale przy uchwycie nadal się załącza i rozłącza z oporami - nie wiem dlaczego.
Dodane 54 minuty 20 sekundy:
To znaczy nie przy samym uchwycie - tylko jak pojadę dalej za uchwyt, czyli już blisko samego wrzeciona.
Dodane 54 minuty 20 sekundy:
To znaczy nie przy samym uchwycie - tylko jak pojadę dalej za uchwyt, czyli już blisko samego wrzeciona.




