













Promocja
te powinny chyba pasować https://www.hafen.pl/tokarka-hobby-500-230-v-bernardoDostałeś razem z tą maszyną podtrzymki?
marviz pisze:Próbował ktoś zgrubnie zeszlifować pryzmę i płaską płaszczyznę w sankach za pomocą przyklejonego do prowadnic papieru ściernego? Tylko zgrubnie oczywiście, później tuszowanie i skrobanie ręczne lub dremelem z gumką.
RomanJ4 pisze:Gdzieś na forum dawno, dawno, był dłuższy temat ze zdjęciami o tym, ale nie mogę znaleźć.
skuteczny dodatek adhezyjny gwarantuje oszczędne zużycie
marviz pisze:W opisie oleju teraz czytam ze ma dodatek "klejący"...
właśnie próbuje sobie to poukładać i wychodzi mi że to przez ten olej, a posmarowałem po wyczyszczeniu nim cały suport i prowadnice. Wcześniej, nawet jak kasowałem luzy w sankach poprzecznych to nie było takiego efektu, a sanek poprzecznych nie szlifowałem, tylko wzdłużne. Wychodzi mi że to ten olej bo nasmarowałem też uchwyt 3 szczękowy i jak włączyłem średnie obroty to jak siknęło olejem to robiła się taka wstęga jak przy maszynie do waty cukrowej, jakby nie chciała się oderwać. Może jutro to nagram. Mam teraz wrażenie że ten olej jest zbyt "kleisty" i nie powinien byłem go stosować do prowadnic z kasowaniem luzu a sprzedawca który mi to wcisnął pewnie pierwszy raz słyszał coś o tokarce i prowadnice w niej skojarzyły mu się z prowadnicą w pile łańcuchowej, to i to prowadnica, nie?
większy problem może być z takim olejem w łożyskach, ale do przekładni zębatych(wrzeciennik) lepki jest Ok.wychodzi mi że to przez ten olej, a posmarowałem po wyczyszczeniu nim cały suport i prowadnice. Wcześniej, nawet jak kasowałem luzy w sankach poprzecznych to nie było takiego efektu, a sanek poprzecznych nie szlifowałem, tylko wzdłużne. Wychodzi mi że to ten olej bo nasmarowałem też uchwyt 3 szczękowy i jak włączyłem średnie obroty to jak siknęło olejem to robiła się taka wstęga jak przy maszynie do waty cukrowej, jakby nie chciała się oderwać. Może jutro to nagram.Mam teraz wrażenie że ten olej jest zbyt "kleisty" i nie powinien byłem go stosować do prowadnic z kasowaniem luzu a sprzedawca który mi to wcisnął pewnie pierwszy raz słyszał coś o tokarce i prowadnice w niej skojarzyły mu się z prowadnicą w pile łańcuchowej, to i to prowadnica, nie?