
Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Wałek raczej bardzo po du*** nie dostał... Patrząc na schemat to wałek idzie dość łatwo wyciągnąć tylko koła zostaną w środku skrzynki 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4398
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
No wlasnie to nie za latwo, bo na końcu jest ten wianuszek. Trzeba najpierw wyjechać ty wałkiem z lewej, wyjąć tamte koła, a dopiero ten wałek wyjdzie.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 80
- Posty: 4398
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Ja bym spróbował wydłubać tę tulejkę bez wyciągania wałka.
Dodane 3 minuty 52 sekundy:
Żeby wyciągnąć ten tylny wałek trzeba chyba najpierw wspornik zrzucić, bo przecież tam za nim jest korpus...
Dodane 3 minuty 52 sekundy:
Żeby wyciągnąć ten tylny wałek trzeba chyba najpierw wspornik zrzucić, bo przecież tam za nim jest korpus...
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Ja to myślę, że Ruskie to jednak przewidziały jako element zużywający się i musi się to dać wyjąć bez jakichś wielkich rozbiórek. Dam znać jak chwilę znajdę, żeby się tym zająć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Nie sądzęthe.bear pisze:Ja to myślę, że Ruskie to jednak przewidziały jako element zużywający się i musi się to dać wyjąć bez jakichś wielkich rozbiórek.

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Póki co milion rzeczy na głowie, więc posuw ręczny musi się sprawdzać, a w międzyczasie przyjechała oprawka ER32, co by wykorzystać wcześniejsze zakupy poczynione pod Bernardo moje. 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
Jaka śliczna nówka sztuka
Jak otwierałeś było jeszcze czuć ryżem z pudełka? 
Do kompletu przydałaby się jeszcze jakaś głowica mikrometryczna... Na to będzie sporo roboty przy prosiakach
Mam jedną ale jest zdecydowanie za duża dla ciebie
Chyba, że chcesz wytaczać ranty felg też 


Do kompletu przydałaby się jeszcze jakaś głowica mikrometryczna... Na to będzie sporo roboty przy prosiakach

Mam jedną ale jest zdecydowanie za duża dla ciebie


-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 150
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: Stankoimport 6T80 Щ - moja druga frezarka
A wiesz, że mi w myślach czytasz
No ale do wytaczadła jeszcze chwila, muszę póki co dokończyć parę innych rzeczy, które już są w fazie realizacji (prototypy już za mną) i wtedy może dodatkowe narzędzia się przydadzą, bo pomysłów na kolejne customowe rzeczy trochę mam
No i może budżet wróci do poziomu, bo póki co to rusek skierował go na równię... pochyłą (też przez czas).
A ryżem bardziej sklejkowe pudełko na podkładki równoległe było czuć, nawet pęknięte przyjechało do mnie (ale za to z dobrym upustem
)
Swoją drogą do powyższego (PA13) potrzebuję kawałek tulejki z gwintem wewnętrznym M34 (jeśli mnie pamięć nie myli).
Pręt i tokarka, czy jest prostszy sposób (gwintownik odpada - trochę drogi jest
)


A ryżem bardziej sklejkowe pudełko na podkładki równoległe było czuć, nawet pęknięte przyjechało do mnie (ale za to z dobrym upustem




Swoją drogą do powyższego (PA13) potrzebuję kawałek tulejki z gwintem wewnętrznym M34 (jeśli mnie pamięć nie myli).
Pręt i tokarka, czy jest prostszy sposób (gwintownik odpada - trochę drogi jest
