
i inne napisy wskazujace na produkcje bisona
jeśli założysz do stożka wrzeciona taką nieprzelotową frezarską oprawkę tulejek ER z odpowiedniej wielkości chwytem "K" Morse'a (Mk)kasztan pisze:wstawić to stożka morse'a we wrzecionie oprawkę do tulejek zaciskowych ER? Generalnie trzeba by w takim przypadku dorobić pewnie jakiś kołnierz dociskający oprawkę do tarczy zbierakowej
Dlaczego miałoby stracić osiowość po pierwszym ściągnięciu? Mam tarcze pod ER32, kupioną o chińczyków na ebayu (tulejki też chińskie) - bicie "na materiale" gdzieś w okolicy 0.03mm. W wnętrze gniazda tulejek - dobrze poniżej 0.01. Myslałem żeby przeszlifować gniazdo i kupić parę precyzyjnych tulejek (kilka wymiarów których najczęściej potrzebuję) ale rzadko tego cuda używam. Jedno ostrzeżenie - tulejki ER marnie działają jeśli trzymany odcinek nie zapełnia tulejki na całej długości częsci chwytowej. Chodzi np. o sytuacje kiedy chcemy obrabiać dysk o średnicy 8mm i grubości 3mm - w takich sytuacjach potrzebny jest drugi odcinek takiego samego materiału w tylnej części tulejki.zacharius pisze:przy tym mocowaniu które jest wymyślone niemiaszkami czyli tarcza ze stożkiem to osiowość i tak będzie zachowana tylko do pierwszego ściągnięcia, a stożek to stożek.
ER32 od ø2(3) do ø20,zacharius pisze:dlaczego 32? a dlatego że jest dość spory zakres średnic tulejek jak w gorę tak i w dół
Zgadza się, o ile nie jest potrzebny przelot przez oprawkę, np do mocowania długiego pręta...zacharius pisze:przy cenie na gotowa oprawkę (z chwytem Morse'a. przypis mój) w 120zl bawić się samemu nie opłaca
chodziło mi bardziej o te fi2 w ER32, na przelocie w tym przypadku raczej mi nie zależyRomanJ4 pisze: ER32 od ø2(3) do ø20,
ER40 od ø3 do ø26
Zgadza się, o ile nie jest potrzebny przelot przez oprawkę, np do mocowania długiego pręta...