Mała, żółta łódź podwodna cz.2.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
coś mi się wydaje ze akurat trzonek noża lepiej i szybciej zrobić na tokarce. hobbymat sobie z tym poradzi o ile nóż nie będzie w całości z węglików.
no chyba że ta mała frezareczka cnc posiada wrzecionko które potrafi dobrze pracować w stali i no nie plastelinowej typu st1-3 tylko lepszej. a te noże składaki podobno maja utwardzane trzonki zresztą uważam że frezować taka oprawkę od składaka to barbarzyństwo ale każdy może sobie stwierdzić inaczej.
jak to się mówi mój cyrk moje małpy
no chyba że ta mała frezareczka cnc posiada wrzecionko które potrafi dobrze pracować w stali i no nie plastelinowej typu st1-3 tylko lepszej. a te noże składaki podobno maja utwardzane trzonki zresztą uważam że frezować taka oprawkę od składaka to barbarzyństwo ale każdy może sobie stwierdzić inaczej.
jak to się mówi mój cyrk moje małpy

Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 51
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Fakt, moje CNC nie ma takiego wrzeciona. ( Kress 1050 )zacharius pisze: chyba że ta mała frezareczka cnc posiada wrzecionko które potrafi dobrze pracować w stali
EDIT:
Tu jest ciekawy sposób jak podłączyć posuw Hobbymata pod silnik krokowy:
http://danielbauen.com/make/index.php/c ... 300-lathe/
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
no fajnie... na rysunku u gościa to wygląda a co dalej? projekt zdaje sie nie skonczony bo pewnie napotkał te same grabie czyli synchronizacja wrzeciona i krokówki poprzez enkoder.
natomiast ciekawy jest ten imak omni-post dość nawet nie skomplikowany w wykonaniu i mając przygotowane klocki materiału nawet można by nawet sprobować go wykonać na tym że md-65.
natomiast ciekawy jest ten imak omni-post dość nawet nie skomplikowany w wykonaniu i mając przygotowane klocki materiału nawet można by nawet sprobować go wykonać na tym że md-65.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 11927
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Pewnie lepiej(prościej) byłoby pobawić się w gitarę (koła kupić od innej malej tokarki), to nie takie znowu trudne, zwłaszcza mając pod ręką jakąś frezareczkę i trochę alu....kasztan pisze:Niezawodna i precyzyjna synchronizacja enkoder - silnik nie jest tak prosta na jaką wygląda....
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 11927
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Aaaa... nie zczaiłem, pardon!...
W takim razie życzę, jak to mówią w sejmie, "konstruktywnej" zabawy..
(zwłaszcza teoretycznej - trzeba uwzględnić w schemacie przełożeń)
W takim razie życzę, jak to mówią w sejmie, "konstruktywnej" zabawy..

TSA ma poza gitarą również skrzynkę Nortona. Bardziej może do ustawiania posuwów niż gwintów. Też nie taka znowu nie do zrobienia, ale to już więcej zabawy..kasztan pisze:No chyba że Roman myśli o gitarze w stylu jak w TSA-16.
(zwłaszcza teoretycznej - trzeba uwzględnić w schemacie przełożeń)
pozdrawiam,
Roman
Roman