Frezarka...od projektu do realizacji....
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 48
- Rejestracja: 29 cze 2005, 14:17
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witam,
Czy któryś z kolegów zastanawiał się nad zbudowaniem wrzeciona w oparciu o trzpień przedłużkę z uchwychwytem ER16 ER25 chwyt czylindryczny 16mm, 20mm. W Polsce Fanar takie produkuje. Szukam łożysk skośnych jedno i dwurzędowych grupa wymiarowa 32 i jak najwyższe obroty graniczne. jeszcze nakrętka i koło pasowe??? gdzieś widziałem na pasku zębatym?? mam paski od maszyn do szycia ale nie wie jak się sprawdzą przy wysokich obrotach. napęd mały silnik indukcyjny plus falownik??
Czy któryś z kolegów zastanawiał się nad zbudowaniem wrzeciona w oparciu o trzpień przedłużkę z uchwychwytem ER16 ER25 chwyt czylindryczny 16mm, 20mm. W Polsce Fanar takie produkuje. Szukam łożysk skośnych jedno i dwurzędowych grupa wymiarowa 32 i jak najwyższe obroty graniczne. jeszcze nakrętka i koło pasowe??? gdzieś widziałem na pasku zębatym?? mam paski od maszyn do szycia ale nie wie jak się sprawdzą przy wysokich obrotach. napęd mały silnik indukcyjny plus falownik??
Pozdrawiam,
Dziejo
Dziejo
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
No to ja po raz kolejny pozwolę sobie zakłócić temat naszego kolegi 
Tak wiec w iso chodzi o to ze raz wymierzysz oprawkę z narzędziem, wpisujesz do maszyny jej parametry (potem np. przy wymiane płytki dokonujesz korekty). Tym sposobem maszyna zawsze wie gdzie ma koniec narzędzia (w uproszczeniu i z pominięciem zużycia płytki, itd) ma to wielkie znaczenie przy pracy, ponieważ rzadko do wykonania detalu używa się 1 narzędzia.
W wypadku wszelkich mocowań na tulejki zaciskowe w wrzecionie (w jego osi) musisz dokonać korekcji narządza, problem z tym jest taki, ze nie jesteś w stanie dokładnie określić punktu zerowego narządza a w takiej sytuacji detal zostaje nieprawidłowo wyprodukowany.
Nie ma to większego znaczenia gdy pracujesz z dokładnością +- 0.5mm ale przy 0.01 lub dokładniej (cnc które robi do setki – to już schrot) staje się to poważnym problemem.
Ponadto w wypadku automatycznej zmiany narzędzia - całkowicie nie wykonalne.
Paski zębate od maszyny do szycia raczej nie zdadzą egzaminu.
Moim skromnym zdaniem jedynym słusznym rozwiązaniem jest zbudować wrzeciono na iso.
Podejrzewam ze potwierdza to wszyscy którzy pracowali kiedykolwiek z obrabiarkami cnc
Co do skośnych łożysk, we wrzecionie w którego foto (tuleja) jest kilka postów wyżej fabryka zamontowała 5szt. łożysk 3 na dole (przy oprawce), dwa na górze, po między tuleja rozporowa. Na końcu nakrętka do kasowania luzu.

Tak wiec w iso chodzi o to ze raz wymierzysz oprawkę z narzędziem, wpisujesz do maszyny jej parametry (potem np. przy wymiane płytki dokonujesz korekty). Tym sposobem maszyna zawsze wie gdzie ma koniec narzędzia (w uproszczeniu i z pominięciem zużycia płytki, itd) ma to wielkie znaczenie przy pracy, ponieważ rzadko do wykonania detalu używa się 1 narzędzia.
W wypadku wszelkich mocowań na tulejki zaciskowe w wrzecionie (w jego osi) musisz dokonać korekcji narządza, problem z tym jest taki, ze nie jesteś w stanie dokładnie określić punktu zerowego narządza a w takiej sytuacji detal zostaje nieprawidłowo wyprodukowany.
Nie ma to większego znaczenia gdy pracujesz z dokładnością +- 0.5mm ale przy 0.01 lub dokładniej (cnc które robi do setki – to już schrot) staje się to poważnym problemem.
Ponadto w wypadku automatycznej zmiany narzędzia - całkowicie nie wykonalne.
Paski zębate od maszyny do szycia raczej nie zdadzą egzaminu.
Moim skromnym zdaniem jedynym słusznym rozwiązaniem jest zbudować wrzeciono na iso.
Podejrzewam ze potwierdza to wszyscy którzy pracowali kiedykolwiek z obrabiarkami cnc
Co do skośnych łożysk, we wrzecionie w którego foto (tuleja) jest kilka postów wyżej fabryka zamontowała 5szt. łożysk 3 na dole (przy oprawce), dwa na górze, po między tuleja rozporowa. Na końcu nakrętka do kasowania luzu.
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
Dodam cos do tych lozysk.
Jezeli chodzi o ich ilosc to i tak jest mala. Trzy prz koncowce wrzeciona do dla przemyslowych obrabiarek CNC minimum. Zalozys glowice 100 i bedzeiesz chcial cos wiecej zebrac to wrzeciono siadzie po bardzo krotkim czasie. Rzowiazaniem jest tutaj dac wieksze lozyska, ale im wieksze tym mniejsze obroty graniczne i tak w kolko Macieja. Na frezarce CNC Deckhel`a byly na poczatku trzy lozyska prz koncowce i tak raz na rok trzeba bylo wydac 15 tyś za kupienie regenerowanego wrzeciona. Pozniej zmienili na 4 do pracy w trudnych warunkach (oczywisie ceramiczne wysokoobrotowe) i z tego co wiem smigaja do dzis- dodam jeszcze ze na oprawkach ISO30.
Jezeli chodzi o ich ilosc to i tak jest mala. Trzy prz koncowce wrzeciona do dla przemyslowych obrabiarek CNC minimum. Zalozys glowice 100 i bedzeiesz chcial cos wiecej zebrac to wrzeciono siadzie po bardzo krotkim czasie. Rzowiazaniem jest tutaj dac wieksze lozyska, ale im wieksze tym mniejsze obroty graniczne i tak w kolko Macieja. Na frezarce CNC Deckhel`a byly na poczatku trzy lozyska prz koncowce i tak raz na rok trzeba bylo wydac 15 tyś za kupienie regenerowanego wrzeciona. Pozniej zmienili na 4 do pracy w trudnych warunkach (oczywisie ceramiczne wysokoobrotowe) i z tego co wiem smigaja do dzis- dodam jeszcze ze na oprawkach ISO30.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 201
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
powoli do przodu kolejny krok oś Z tym razem:) a niedługo powinny się też pojawić zamocowane serwa..
- Załączniki
-
- osz2.jpg (118.54 KiB) Przejrzano 2373 razy
-
- osz3.jpg (99.03 KiB) Przejrzano 2370 razy
-
- oz1.jpg (125.73 KiB) Przejrzano 2366 razy
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Porządna konstrukcja. Wszystko takie ciężkie i mocne 
Dobrze, że masz podparte wałki nawet w osi Z.
Bardzo ładnie wykonany krzyżak. Nic tylko czekać efektów pracy maszyny.

Dobrze, że masz podparte wałki nawet w osi Z.
Bardzo ładnie wykonany krzyżak. Nic tylko czekać efektów pracy maszyny.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 201
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Oś Z wstępnie wstępnie poskładana i zawisła na wałku , serwa wstępnie przymierzone czekam teraz na brakujące wałki , koła htd , łożyska ...
- Załączniki
-
- osz3.jpg (79.53 KiB) Przejrzano 2338 razy
-
- osz1.jpg (152.26 KiB) Przejrzano 2349 razy
-
- osz2.jpg (95.19 KiB) Przejrzano 2348 razy
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
Nie chciałbym kolegi uczyć, ale takie zamocowanie silnika (za cienka blacha) spowoduje jej drgania – sprawdzone doświadczalnie- poza tym korzystniej silnik zamocować do góry nogami(tj od dołu blachy). Jedyny zadawalający punk to przekładnia pasowa, która zamortyzuje wszelkie niedokładności mocowania.
Sugerował bym tez tulejki zastąpić czymś masywniejszym.
No i śruby kulowe to już chyba stały się obowiązkiem.

Sugerował bym tez tulejki zastąpić czymś masywniejszym.
No i śruby kulowe to już chyba stały się obowiązkiem.

Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 201
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
tak może nie widać ale blacha ma grubość 6 mm jeśli będzie faktycznie drgało nie ma problemu żeby ja wymienić , tulejki oczywiście zmienię bo to z mocowania silnika osi Y pozostałość na coś mocniejszego ...olo_3 pisze:Nie chciałbym kolegi uczyć, ale takie zamocowanie silnika (za cienka blacha) spowoduje jej drgania
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...
