OUS 1 - wersja katowicka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#181

Post napisał: panzmiasta » 30 gru 2011, 18:52

....268 to jest odległość szczęk od kła w koniku , oczywiście jest to max maxów ponieważ u mnie przy takiej odległości , konik w 30% jest wysunięty po za łoże , kieł obrotowy mam krótszy od poprzedniego jakiego używałem o ok 12mm tak że 268 to rekord tej obrabiarki


perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

Tagi:

Awatar użytkownika

oswiecimskie
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 86
Posty: 288
Rejestracja: 01 gru 2011, 20:33
Lokalizacja: oswiecim

#182

Post napisał: oswiecimskie » 30 gru 2011, 20:09

ok.dzieki za pomoc;)
OUS-1 TSA-16 Mn-80a


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 125
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#183

Post napisał: tomcat65 » 30 gru 2011, 20:16

Podejrzewam, że kazdy egzemplarz będzie miał inny wymiar, i dopóki nie zmierzysz, pewności nie będzie.

A teraz koncepcja, która bardzo mi się podoba, z uwagi na znacznie mniejszą ilość potrzebnego miejsca, co jest dla mnie istotne.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Na razie zrealizowane z dwóch lekko stoczonych rur hydraulicznych 1/2' i kolanka. Prowizorka, choć pewnie trochę przetrwa :). Ogranicza wybór prędkości do 6ciu teoretycznie, do 4ech praktycznie. Ale jak się falownik doczepi, zniknie żonglerka śrubowo-paskowa. A jak się sprawdzi, wykonam z czegoś solidniejszego.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#184

Post napisał: Zbych07 » 30 gru 2011, 20:39

tomcat65 pisze:jak się falownik doczepi, zniknie żonglerka śrubowo-paskowa.
Mnie takie ustawienie silnika sprawdza się dobrze, falownik też.
Docelowo chciałbym wymienić silniczek na jakiś specjalizowany do falownika np. servomotor o większej mocy ( ok. 1 kW).
A w pełni będę szczęśliwy w tym zakresie, gdy uda się skleić napęd z wrzecionem w jednej obudowie.
Byłoby idealnie gdyby była to konstrukcja dwubiegowa. Pozwoliłaby lepiej wykorzystać możliwości silnika.
Coś na wzór sugerowany przez Kol. BYDGOST w Frezarka FXB 12 - remont .

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#185

Post napisał: MlKl » 30 gru 2011, 20:48

Zbych07 - nie przesadzaj z tą mocą. Max 0,75 kW, na dobrą sprawę spokojnie wystarczy 0,5 kW. To mała maszynka jest.


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 125
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#186

Post napisał: tomcat65 » 30 gru 2011, 23:19

Zbych07 pisze:Mnie takie ustawienie silnika sprawdza się dobrze
A już myślałem, że jestem genialny :). Na pewno masz to z czegoś solidniejszego, niż rury wodociągowe. Nad sklejeniem silnika i wrzeciona nie myślę, ciężko się do wrzeciona jakoś przykleić.
Ja zostawię koła pasowe jak są, żeby mimo falownika mieć kilka przełożeń, np. do frezowania dać max. przełożenie i uzyskać większy moment.


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#187

Post napisał: mariuszbroda » 31 gru 2011, 00:52

już nie mogę,falownik,servomotor.....też bym chciał takie luksusy...
ja kombinuję często jak wytoczyć coś,czego nijak nie można zmieścić,zamocować-to jest pole szerokie,prawie zawsze się udaje niemożliwe,bo każda tokarka jest za mała :sad:
przeróbek tokarki to mam spisane na papierze jakieś 23 grube pozycje....
zrealizowałem jakieś 5 i zaznaczyłem to na tym papierze, i tym sposobem na okragło zyję w poczuciu winy,że gówno zrobiłem,
bo ja póki co to muszę doginać na tokarce na papu... :lol:


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 125
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#188

Post napisał: tomcat65 » 31 gru 2011, 02:01

Dzięki takim specjalistom jak Ty - tu wielkie dzięki - my, małe żuczki, które więcej czyszczą i polerują sprzęt, niż go używają, zdobywamy wiedzę. Jak już poznamy arkana sztuki, wygryziemy Was z roboty :lol:

Tak na poważnie, gdy pisałem, że tokarka stoi tam, gdzie jej być nie powinno. W moim zawodzie niczego się nie toczy, więc taka maszyna w pracowni jest be, bardzo be. Ale gdybym postawił tam frezarkę - 4oś najmniej - awansowałbym w mieście na bossa. Taki sprzęt byłby wielce pożądany. Takie to trochę dziwne. Dlatego, skoro tokarka już tam stoi, musi jak najmniej przeszkadzać i razić (powinna bardziej sprzęt laboratoryjny przypominać :)).
Bezpośrednio do pracy mi się nie przysłuży, ale dzięki niej, mam zamiar wykonać sobie kilka przyrządów/sprzętów do pracy zawodowej. Tak trochę głupio wydawać np. 10tyś za sprzęt, który można samemu zrobić za 1tyś max. Nawet wliczając w to tego ous-a, to i tak 5x taniej. A przy okazji czegoś się człowiek nauczy, bo nie wiadomo co życie przyniesie. I być może na papu trzeba będzie zaginać między kłami :).


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#189

Post napisał: Zbych07 » 31 gru 2011, 09:57

tomcat65 pisze:
Zbych07 pisze:Mnie takie ustawienie silnika sprawdza się dobrze
A już myślałem, że jestem genialny :). Na pewno masz to z czegoś solidniejszego, niż rury wodociągowe.
Skoro to wymyśliłeś i zrealizowałeś to jesteś :grin: .

W moim przypadku był to efekt wkurzenia się na:
- wibracje OUS, ( silnik na długim dyszlu potrafi skutecznie je powiększać )
- mitręgę przezbrajania maszynki z użyciem pośredniego koła pasowego ( po dołożeniu falownika to ustrojstwo stało się praktycznie zbędne ).

Co do sposobu wykonania , hmm ... mój jest mniej finezyjny niż Twój, haczyk polega na tym, że ostatnio permanentnie używam OUS do toczenia
z wrzeciennikiem zamocowanym .... :shock: .... na kolumnie. Silnik jest więc zamocowany na stalowym melu tkwiącym we wrzecionie.

W Twoim , typowym dla toczenia ustawieniu wrzeciona, można zastosować jeszcze inny "patent" i zamocować sinik na kolumnie, coś na wzór tego :


Obrazek

tomcat65 pisze: Nad sklejeniem silnika i wrzeciona nie myślę, ciężko się do wrzeciona jakoś przykleić.
Ja zostawię koła pasowe jak są, żeby mimo falownika mieć kilka przełożeń, np. do frezowania dać max. przełożenie i uzyskać większy moment.
Zostawienie kół pasowych pomimo zastosowania falownika to bardzo dobry zamysł.
Co do tego sklejenia to nie chodzi mi o klejenie w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Mam na myśli coś na wzór tego rozwiązania , oczywiście z użyciem oryginalnego OUS-owego wrzeciona , które ... :grin: mam dwa.


Obrazek


Modyfikowanie OUS to naprawdę intrygujące zajęcie , nie wiem czy jakakolwiek inna maszynka
w tym przedziale cenowym może prowokować takie zachowania.
Niestety jest też ciemna strona - jest to mocno wciągające.
Gdy ją kupowałem nie miałem pojęcia w co się pakuję. :???:

:lol: :mrgreen:


Ostatnio często się zastanawiam jak OUS-a "nauczyć":

tego:

LINK 1


tego:

LINK 2

i .... coś na wzór tego:

LINK 3

OUS to pojętna maszynka dlatego myślę że to jest możliwe.

Myślę Kol. tomcat65 że jak zafundujesz swojej OUS 4-tą , a może i 5-tą oś, powalisz otoczenie na kolana.

:grin:

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#190

Post napisał: panzmiasta » 31 gru 2011, 11:54

Ostatni film jest de best , powalił mnie na kolana . I rozwiązanie naciągu pasków typu silnik na kolumnie to bardzo dobry pomysł. Tomcat65 no cóż , pomysł ciekawy ale nie praktyczny , za delikatne i bardziej wiotkie niż w oryginale , oczywiście pozbyłeś się na 100% możliwości frezowania na kolumnie
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”