Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#191

Post napisał: kamar » 20 gru 2011, 13:35

Póltorej dniówki walki i gwintuje :)

Tym samym ostatni manualny TUC stracił racje bytu :)



Tagi:


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#192

Post napisał: Zbych07 » 20 gru 2011, 13:46

kamar pisze:Póltorej dniówki walki i gwintuje :)

Tym samym ostatni manualny TUC stracił racje bytu :)
Wygląda cudnie. Jedno tylko martwi. Tokarz zamiast z wytężoną uwagą kręcić korbkami, trzyma ręce w kieszeni, szwenda się i się op....dala.
Zamiast nabierać wprawy będzie robił za podajnik materiału.


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 16
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#193

Post napisał: Zanixi » 20 gru 2011, 14:17

'Tokarz' (choć, zapewne tokarz umie i frezować i spawać i robić wszystko co potrzebne w warsztacie) za ten czas składa maszynę/urządzenie bądź przerabia kolejną maszynę na cnc ;)

Robota zawsze się znajdzie i nikt chyba nie musi patrzeć jak sama się robi ;)

Kamar, skok gwintu jest jednakowy na całej długości? Bo wydaje się, że maszyna się z początku rozpędza i tam jest gęściej.. Trzeba chyba dać jej miejsce na ruch z odp prędkością?


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#194

Post napisał: Zbych07 » 20 gru 2011, 14:35

Z energią to ciekawa historia.

Według Einsteina:

E = MC²

za to Einstein dostał Nobla.

Od tamtej pory minęło sporo czasu i świat poszedł do przodu.

Według Kamara :

EMC2 = ML ( Majster leniuchuje )

za to Kamar ...... no włśnie. Ciekawe jak historia to oceni.

:grin:


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#195

Post napisał: Pawel Pawlicki » 20 gru 2011, 14:41

kamar pisze:Póltorej dniówki walki i gwintuje :)

Tym samym ostatni manualny TUC stracił racje bytu :)
Może to złudzenie optyczna albo inne złudzenie ale wydaje mi się, że na początku gwintu jest mniejszy skok. Silniki się rozpędzają?
O inni też zauważyli :)
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#196

Post napisał: kamar » 20 gru 2011, 14:44

Zbych07 pisze: trzyma ręce w kieszeni, szwenda się i się op....dala. .
Nie ma obawy :) Chwilowo ma jeszcze manuala obok a i po jego modernizacji nie będzie się nudził. Już ja o to zadbam :)

[ Dodano: 2011-12-20, 14:54 ]
Pawel Pawlicki pisze: Silniki się rozpędzają?
O inni też zauważyli :)
Skok jest jednakowy , przed wejsciem chwile nóż stoi i się synchronizuje, wcześniej byly próby na mniejszym skoku i może stąd takie wrażenie.
Czas tej synchronizacji jest ustawiany, pewnie się go zoptymalizuje.

[ Dodano: 2011-12-20, 15:13 ]
Zwracam honor :) dwie pierwsze nitki są tryfne :) idę walczyć z ustawieniem silników. Dzieki za zwrócenie uwagi :)

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#197

Post napisał: BYDGOST » 20 gru 2011, 17:25

A ostatnie dwa zwoje są dobre?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 16
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#198

Post napisał: Zanixi » 20 gru 2011, 17:42

Też wydają się trefne ;) może rozwiązaniem będzie bardziej cofnąć nóż, rozpędzić suport i tak go wprowadzić w materiał? Potem tak samo z drugiej strony, nie zatrzymywać tylko wpierw odjechać od materiału, kawałek dalej niech się zatrzyma... Można też prędkości pozmniejszać i też było by na pewno lepiej, mm?

Bo tak to suport musiał by z miejsca ruszać od razu z zadaną prędkością, nie rozpędzając się przez kawałek tylko praktycznie natychmiast... Krokowce są na tyle mocne?;P
Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 17:45 przez Zanixi, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 113
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#199

Post napisał: kamar » 20 gru 2011, 17:42

Teraz już tak :) Wszystko jest bardzo pięknie ale.... na małych obrotach :)
Zrobiłem pare gwintów pod sprawdzian i tak do 400 obrotów to jest cacy. Powyżej zaczynają się schody. Trzeba jeszcze powalczyć chyba z enkoderem.


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 16
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#200

Post napisał: Zanixi » 20 gru 2011, 17:49

Albo suport odchudzić ;)

Enkoder niewinny, nie ma co z nim walczyć chyba?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”