Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8303
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#71

Post napisał: WZÓR » 15 wrz 2025, 16:50

senio pisze:
15 wrz 2025, 16:17
.....
WZÓR pisze:
15 wrz 2025, 16:13
Ja lubię z gruntu , ale w tym miejscu to jednak wyzwanie :mrgreen:
16km do Odry. Tam dopiero można powojować spinningiem :) .
Tu , na wyspie mieszkam.
Więc Odrę mam dookoła domu .
Max. 200 metrów do pierwszej główki :mrgreen:

Obrazek

Mariusz.


Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1505
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#72

Post napisał: senio » 15 wrz 2025, 17:13

Ja bym dużo dał żeby mieszać w okolicach Odry. Królowa polskich rzek. Mam kolegów w okolicach Zielonej Góry. To co w Odrze łowią i czasami się pochwalą, to ja mogę sobie w centrum jedynie pomarzyć. Pod każdym względem w PL Odra jest bezkonkurencyjna. Wisła też ma wiele zalet, ale to Odra jest bez stresowo żeglowna i wędkarsko wiedzie prym. Nawet mimo słonej wody dzięki KGHM i okresowych podtruć.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 16734
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#73

Post napisał: kamar » 15 wrz 2025, 19:22

senio pisze:
15 wrz 2025, 17:13
Pod każdym względem w PL Odra jest bezkonkurencyjna. Wisła też ma wiele zalet, ale to Odra jest bez stresowo żeglowna i wędkarsko wiedzie prym.
Zobacz ile jest glówek regulacyjnych na Odrze a ile na Wiśle. Jak kiedyś były co kilka kilometrów to była i woda i ryby.

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1505
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#74

Post napisał: senio » 15 wrz 2025, 20:53

kamar pisze:
15 wrz 2025, 19:22
Zobacz ile jest glówek regulacyjnych na Odrze a ile na Wiśle. Jak kiedyś były co kilka kilometrów to była i woda i ryby.
Mimo tego, że nikt o Wisłę od dekad nie dba, jeszcze jakoś pływają i łowią na niej. Jak posłuchać starszych ludzi co było a co jest no to jest wg. nich katastrofa obecnie.

To samo jest na Warcie obecnie. Kiedyś było średnio 1.5-2 metry głębokości a w klatkach między główkami dziury po nawet 7 metrów. Teraz za Jeziorskiem Warta na dziesiątkach kilometrów to piaszczysta łacha ze średnią głębokością 10-20 cm. Tu relny wodomierz i stan wody

https://hydro.imgw.pl/#/map?zo=8.483457 ... =151180110

Podwijasz spodnie pod kolana i przechodzisz w poprzek. Ryb już dawno nie ma. W tamtym roku zdołałem się dwa razy zeslipować i przepłynąć. W tym roku ani raz. I nie ma czego żałować bo wędkarsko jest skończona. Mniej niż zero. Jedynie rekreacyjnie spłynać bo dalej jest ładna o ile jest w niej woda. Kajaczki śmigają i to jedyne jednostki które dają radę.

Odra jest żeglowna cały czas, a nawet przy niskim stanie ponad metr wody jest w korycie, więc i życie w niej jest cały czas i ryby. Masa główek, klatek i mają gdzie się trzymać. Dopóki będzie żeglowna i regulowana nic się nie zmieni. Dlatego napisałem, że kolega WZÓR ma eldorado pod nosem i ja nie zamienił bym tego na jakieś jezioro z głębią. Zresztą nigdy nie lubiłem głębokich jezior i to się już nie zmieni.


forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#75

Post napisał: forestgril » 18 wrz 2025, 12:39

Zabierz dzieci na ryby, powiedzieli, dla relaksu, dla pogłębienia relacji…

https://youtube.com/shorts/_QVUf6wPPuY? ... Ra4_JqD7sj


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 16734
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#76

Post napisał: kamar » 28 wrz 2025, 14:10

senio pisze:
15 wrz 2025, 20:53
Mimo tego, że nikt o Wisłę od dekad nie dba, jeszcze jakoś pływają i łowią na niej.
Żeby nie było, Wisła jeszcze nie jest martwa. Bawili się dzisiejszej nocy - zbieżność nazwisk przypadkowa :)

Obrazek


forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#77

Post napisał: forestgril » 28 wrz 2025, 18:11

Ho ho! :) aż szkoda potwora !


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 16734
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#78

Post napisał: kamar » 28 wrz 2025, 18:29

Wypuścili zaraz po sesji zdjęciowej. Jest filmik na fb .
https://www.facebook.com/search/top/?q=artur%20maciag


forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#79

Post napisał: forestgril » 28 wrz 2025, 19:06

Czyli zgodnie ze sztuką :) pewnie nawet smaczny nie by nie byl. Ciekawe czy da sie jeszcze złapać - lekcje dostał ciężką

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”