Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#31

Post napisał: forestgril » 31 sie 2025, 15:41

Można i warto.




tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3131
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#32

Post napisał: tristar0 » 31 sie 2025, 21:06

WZÓR pisze:Nic , tylko .... , w swoim czasie naśladować
A mnie się wydawało że to już robisz od lat klaszczesz na zawołanie Kamara i robisz za chórek od lat ,czyżby się coś zmieniło ?
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#33

Post napisał: jasiu... » 01 wrz 2025, 16:45

tristar0 pisze:
31 sie 2025, 21:06
A mnie się wydawało że to już robisz od lat klaszczesz na zawołanie Kamara i robisz za chórek od lat
I tyle potrafi wymyśleć zdegradowane trepiszcze. Taki nie zauważa, że z Kamara żaden emeryt, gość za***prza na okrągło, choć pewnie nie musi tego robić. A mimo wszystko ma czas i na pozarobotne zajęcia.

No ale jak głowa funkcjonuje w porządku, mięśnie nadal potrafią się napinać, to czemu skreślać taki, czy inny sposób spędzania czasu. Tym bardziej, że nawet na czytanie listu do Rzymian zostaje Kamarowi czas.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8303
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#34

Post napisał: WZÓR » 01 wrz 2025, 16:53

tristar0 pisze:
31 sie 2025, 21:06
WZÓR pisze:Nic , tylko .... , w swoim czasie naśladować
A mnie się wydawało że to już robisz od lat klaszczesz na zawołanie Kamara i robisz za chórek od lat ,czyżby się coś zmieniło ?
Bo Kamar to dla mnie autorytet.
Ma wiedzę i potrafi się nią dzielić . . , w przeciwieństwie do ciebie
Miałem sposobność z Nim i z wielu innymi spotkać się na targach w Sosnowcu i pogadać
Mile wspominam ten czas.

... takiego typa jak ty nie znam i raczej nie chciałbym poznać i się z tobą zadawać.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 16734
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#35

Post napisał: kamar » 01 wrz 2025, 17:20

WZÓR pisze:
01 wrz 2025, 16:53
z wielu innymi spotkać się na targach w Sosnowcu i pogadać
Mile wspominam ten czas.
Mariusz.
Również żałuję, że te czasy minęły. Dziwna rzecz - było takich spotkań kilka, w różnych miejscach ( Sosnowiec, Kielce, Warszawa, Poznań, Błonie, Kozienice) , przewinęło się kilkudziesięciu ludzi i ..... żadnego oszołoma. Szkoda, że większość teraz nieaktywna. ;)


forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#36

Post napisał: forestgril » 01 wrz 2025, 17:57

Ciekawe! Co się stało, że tych spotkań już nie ma? Że ludzie nieaktywni? Większość nie zrobiła z tego biznesu? Chiny wygrały?

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8303
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#37

Post napisał: WZÓR » 01 wrz 2025, 20:00

forestgril pisze:
01 wrz 2025, 17:57
Ciekawe! Co się stało, że tych spotkań już nie ma? Że ludzie nieaktywni? Większość nie zrobiła z tego biznesu? Chiny wygrały?
Jakbyś choć na jednym z nich był , to byś wiedział , że te spotkania miały charakter zapoznawczy i towarzyski.
Nikt biznesu w trakcie ich nie robił.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#38

Post napisał: forestgril » 02 wrz 2025, 07:16

Nawet o tym nie myślałem - tylko skoro już nie ma spotkań, to nie ma też wielkiego zainteresowania tematem. Stąd pytania.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 5957
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#39

Post napisał: jasiu... » 02 wrz 2025, 16:52

forestgril pisze:
02 wrz 2025, 07:16
tylko skoro już nie ma spotkań, to nie ma też wielkiego zainteresowania tematem
Nie do końca. jaśka nie było na żadnym, bo trudne dla niego byłoby ogarnąć (przy założeniu, że jasiek ma też swoje obowiązki) taki przyjazd. Może wówczas kamar nie napisałby "żadnego oszołoma", a może by i tak napisał? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pisałem drzaśkowi, spotkajmy się choćby na urlopie, choćby w Chorwacji, to mnie dodał do ignorowanych :P :P :P

A poważnie, chyba w obecnych czasach drugi człowiek coraz mniej jest wielu ludziom potrzebny. Ot cała prawda. Bo skoro można z sztuczną inteligencją pogadać, to po co spotykać się z jaśkiem?

Jako bumer stwierdzam, że mnie się to też nie podoba.


forestgril
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 13
Posty: 703
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Jak to się kiedyś toczyło/frezowało

#40

Post napisał: forestgril » 02 wrz 2025, 18:16

To zróbmy :)

( Rodzina w pewnym wieku jest przeszkodą)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”