Przymiarki do granitu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#271

Post napisał: diodas1 » 22 wrz 2013, 23:46

Czy te wałki były również krzywe przed przykręceniem ich do podpór?



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#272

Post napisał: ursus_arctos » 23 wrz 2013, 00:01

Podpora jest pokręcona jak stary reumatyk. Czy same wałki są proste - nie wiem, nie mierzyłem tego. Pewnie będę je jeszcze odkręcał od bramy, to mogę wtedy rzucić okiem.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#273

Post napisał: diodas1 » 23 wrz 2013, 00:41

Jest duże prawdopodobieństwo że to właśnie podpory powodują kłopoty. Wałki raczej powinny być proste. W wątku https://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-p ... 71,320.htm napisałem 2013-09-21, 01:56 swoje widzimsię na temat montażu wałków podpartych. Myślę że akurat Tobie po dotychczasowych eksperymentach z żywicami ten prosty pomysł może przypaść do gustu

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#274

Post napisał: ursus_arctos » 25 wrz 2013, 22:59

No nic, na osi X temat poczeka (albo nawet go kompletnie oleję i dam korekty programowe :P).
Tymczasem po znajomości mam zrobione frezowane bazy pod prowadnice zetki - jest też baza boczna, więc przynajmniej tutaj nie powinno być problemu. Uchwyt wrzeciona w tej chwili leży na moim drewniaku - obróbka trwa (teraz jest przerwa, ale w ogólności trwa). Otwór na razie zrobiłem 42.7 - na docelowe 43 chcę rozwiercić rozwiertakiem lub - lepiej - wytoczyć. W uchwycie zastosowałem nietypowe rozwiązanie - nie będzie on montowany do płyty Z od przodu tylko od dołu. Dzięki temu wrzeciono znajdzie się 23mm niżej, co skompensuje przesunięcie łożysk Z do góry (w krzyżaku).

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#275

Post napisał: ursus_arctos » 27 wrz 2013, 00:45

Update:
- uchwyt wrzeciona prawie gotowy (teraz głowię się, jak wywiercić otwory na sztorc w płycie Z - będzie jakaś partyzantka)....
- pasy i koła zamówione.
Heh, urlop się kończy wraz z końcem miesiąca i pewnie znowu prace staną/zwolnią... :\

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 20
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#276

Post napisał: noel20 » 27 wrz 2013, 07:12

ursus_arctos pisze:teraz głowię się, jak wywiercić otwory na sztorc w płycie Z - będzie jakaś partyzantka
Ja jak miałem ten temat to odwaliłem faktycznie partyzantkę. Blacha w imadło, wiertarka w dłoń i jazda. Nie powiem, żeby wyszło równo. Ale kupy się trzyma.
A może jakiś prosty uchwyt do wiertarki kup w markecie i tylko do przerobić, żeby trzymał kąt z tą płytą?

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#277

Post napisał: ursus_arctos » 28 wrz 2013, 22:36

Zrobiłem, wyszło full-pro :)
Metoda: w uchwycie były wyfrezowane otwory równo 8mm. Uchwyt przykleiłem superglue do płyty i nawierciłem sobie ósemką kawałek, żeby zrobił się stożek prowadzący. Potem z ręki wywierciłem otwór szóstką, następnie siódemką. Kąt utrzymywałem obserwując szczelinę między wiertłem, a otworem w uchwycie. Potem gwintowanie gwintownikiem trójstopniowym. Wyszło bardzo dobrze - jak w otwory wkręcę długie śruby, to mogę spokojnie uchwyt po nich przesuwać (chociaż ma otwory na zero).
Swoją drogą, to dobre aluminium mam - zupełnie się nie maże - wręcz się kruszy, co przy wierceniu przeszkadza, bo nie tworzy się długi wiór, który by wychodził z otworu, tylko trzeba co pewien czas wysypywać wióry....

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#278

Post napisał: ursus_arctos » 28 paź 2013, 20:24

Temat nie umarł. Po prostu prace idą wolno, bo czasu mało (dzieci, zmiana pracy).
Brama na razie z 1-stronnym napędem (na razie są tam tymczasowe drewniane bloki łożyskujące - właściwe maszyna sama sobie wytnie):
ObrazekObrazek
Uchwyt silnika i blok łożyskujący (też raczej tymczasowy) silnika osi Z:
Obrazek
Do uruchomienia pozostały:
- roztoczenie montażu wrzeciona (cały czas nie zrobione)
- montaż silników X i Y
- przetoczenie kół pasowych
- stół
- zabudowa (poliwęglan albo polistyren)
Do finalnej wersji:
- metalowe bloki łożyskujące i uchwyty nakrętek
- układ chłodzenia
- jakiś lepszy software - w końcu może skrobnę jakiś interpreter g-kodu.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#279

Post napisał: Alvar4 » 28 paź 2013, 20:32

Piękny pomnik. Na wszystkich świętych znicza na nim zapalisz? :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 145
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#280

Post napisał: ursus_arctos » 28 paź 2013, 20:58

E, jeszcze nikt w nim nie leży ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”