Nie użalam się tylko rozważam konkretny przypadek.
Ale taka jest prawda.
Dla niektórych ta prawda jest niewygodna, zwłaszcza tych, co tego zdrajce wybierali i opowiadają się za UE.
Ale prawda jest taka i choćbyś nie wiem jak naciągał to nic tego nie zmieni.
Temat na topie - unia wprowadza na europejski rynek towary w krajów Mercosur a zdrajca Tusk nawet palcem w tej sprawie nie kiwnie.
Dlaczego mamy o tym nie mówić? Przecież to jest jawne przestępstwo gospodarcze.
Brawa mamy bić i się cieszyć?
Nie udaj, że nie rozumiesz.
Chodzi o to, że jeśli są regulacje, to powinny być dla wszystkich a nie tylko dla swoich a reszta świata może nam przysłać co chce i jakc chce.
Ja kupuję Polskie, jest jest do wyboru.
Ale niestety nie w każdej sytuacji wybór jest, bo w niektórych branżach od dawna jesteśmy "zwijani".






