Chino-taśmówka - przeróbka CNC

Ogólne tematy związane z maszynami CNC, maszyny o odmiennej konstrukcji czyli wszystko co nie pasuje do powyższych.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#31

Post napisał: tristar0 » 30 mar 2025, 17:40

forestgril pisze:A jeśli by to była spawaczka
spawarka sama nie spawa ,puki co
forestgril pisze:Dość brutalne…
terapia szokowa ponoć jest najbardziej skuteczna ,przy tych twoich spoinach to ci którzy regenerują łożyska spawarką na yt z Pakistanu to fachowcy :P


Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 39
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#32

Post napisał: forestgril » 30 mar 2025, 22:29

Doświadczenie robi swoje ale pomysł też się liczy :)

https://youtube.com/shorts/c_DMWql1S8I?feature=shared


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 39
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#33

Post napisał: forestgril » 01 kwie 2025, 08:29

Okazuje się, że montaż prowadnic na ceowniku ma swoje zalety, można to wpiąć wprost w imadło na stół frezarki, a drugim imadłem na stole obrotowym chwycić materiał do cięcia :)
Obrazek

Przy ograniczonym miejscu w garażu to fajny motyw, bo mogę schować to barachło pod stół i nie zawadza.

Wstępne testy zakończone sukcesem. Z płaskownika 33x50 mogę odciąć blaszkę o grubości poniżej 0.5 mm:
Obrazek

Jeśli chodzi o prostopadłość, to tak jak chwyciłem bez ustawiania pionu mam odjazd od kąta prostego na poziomie 0.75mm/100mm, czyli nienajgorzej. To może być albo kwestia nierówności bloczków żeliwnych, które miałem pod ręką, albo/i miękkości taśmy, o której wspominał Kolega Tux. Postaram się to skalibrować i przeciąć klocek o wysokości 120mm i wtedy wyjdzie cała prawda.

Jeśli kluczem do dokładności jest głównie sztywność taśmy, to jak zobaczę potrzebę (czyli będę często ciął np pod spawanie bez post-obróbki na frezarce), to jest nadal opcja usztywnić konstrukcję spawając profile do uchwytów obsad łożysk. Do tego musiałbym jeszcze przerobić nieco mimośrodowy naciągacz taśmy, licząc, że uzyskam naciąg rzędu 200-300kg.

Jednak podstawowy cel został osiągnięty i to bez „cnc” :) Piła pracuje pod ciężarem własnym i mocowań. Nie potrzeba mi w tej chwili jeszcze do niej napędu i „stoppera”. Natomiast może przydać się liniowy laserek który będzie świecił nad taśmą wyznaczając jej pozycję wejścia w materiał.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#34

Post napisał: qqaz » 01 kwie 2025, 09:48

forestgril pisze:Jeśli kluczem do dokładności jest głównie sztywność taśmy
oraz wstepne ustawienie taśmy tak aby jej płaszczyzna była równoległa do prowadnic. To jest tak oczywiste że wręcz wstyd wspominać ale tego dla wąskiej taśmy nie sposób ustawić inaczej niż kolejnymi próbami na nowej taśmie.


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 39
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#35

Post napisał: forestgril » 01 kwie 2025, 10:17

qqaz pisze: wstepne ustawienie taśmy tak aby jej płaszczyzna była równoległa do prowadnic. To jest tak oczywiste że wręcz wstyd wspominać


Jednak dziękuję za przypomnienie :) Będę próbował - od czegoś mam ten zestaw szczelinomierzy z Chin! (świetnie sprawdzają się jako tanie podkładki do ustawiania maszyn, stołów obrotowych, imadeł...)

Próbowałem uzyskać kąty prostopadłe i równoległe obróbką na frezarce, ale zawsze mogły się wkraść błędy. Wiele było po drodze pomiarów i poprawek. Najgorzej to chyba otwory w ceowniku i w tych blachach montażowych - bo na szybko, bo już było tak blisko.


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 39
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#36

Post napisał: forestgril » 02 kwie 2025, 00:54

No i smuta. Zdjęcie to pokazuję bardzo niechętnie, ale prawda jest taka, że taka jest prawda.

Obrazek

Tu żem próbował już ciąć klocek żeliwny o szerokości 90mm i działo się dokładnie to samo, co przy cięciu ręcznym. Taśma wędruje pod kątem, bo jest zbyt wiotka i poddaje się, więc wzrastają siły, zakleszcza się, spada i w końcu pęka.

Dodane 3 minuty 35 sekundy:
Przy ręcznym to jeszcze można kontrować ale oczywiście też nie na lekko. Tu po prostu się nie da przy tej szerokości cięcia. Wyciąga brzeg taśmy na lewo czy prawo i zmienia płaszczyznę cięcia


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#37

Post napisał: qqaz » 02 kwie 2025, 08:23

forestgril pisze:
02 kwie 2025, 00:54
Taśma wędruje pod kątem, bo jest zbyt wiotka i poddaje się, więc wzrastają siły, zakleszcza się, spada i w końcu pęka.
Może da się trochę poprawić. Popatrz na koła czy możesz nadać im większą stożkowość przesuwajac linię napięcia w stronę uzębienia - przekrój będzie bardzie stateczny bez chęci przewracania się na podparciu na zębach w obszarze cięcia. Tyle że podobne manewry zauważalne są przy niezbednej sztywności korpusu - nie wiem czy się tutaj tak uda zrobić.
Ale wpierw pierwsze primo czy primo nullo ocassus - czy ustawiałeś płaszczyznę brzeszczotu na równoległość cięcia? Bo wstyd wspominać że wspominałem a tu od poczatku idzie po skosie więc coś jakoś?


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 39
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#38

Post napisał: forestgril » 02 kwie 2025, 11:00

qqaz pisze:wstyd wspominać że wspominałem


Dziękuję, że Kolega trwa przy mojej biedzie :)

Brzeszczot jest równoległy do prowadnic "na dobre oko", ale czujnikiem zegarowym nie sprawdzałem. Poza tym brzeszczot prowadzą rolki (łożyska) dociśnięte do bazy, która została wyprowadzona przeze mnie prostopadle do osi prowadnic. Więc rolki i (wskutek tego taśma) jest z założenia dość równoległa do kierunku cięcia. Ale naciąg taśmy jest bardzo mizerny, bo jednym paluszkiem mogę naciągniętą taśmę między rolkami odchylić od swej pozycji o przynajmniej 1mm a może 2.

Dalej. Co do naciągu.

Patrząc na ten mimośród około 2cm i jego wajchę długości moze 7cm, myślę, że siła naciągu taśmy jest rzędu 50kg. Widać też, że dla 2x cieńszego cięcia, ten odjazd taśmy był dużo mniejszy, czyli siły robią swoje i gdybym naciągnął taśmę, to chyba trzymałaby się dużo lepiej na pozycji. Mogę usztywnić konstrukcję. Pytanie czy wytrzymają to te puste w środku aluminiowe koła:

Obrazek

Dodane 3 minuty 19 sekundy:
Jeśli bym nawet koła zamienił na stalowe, to czy wytrzymają blachy na wałek z naciągiem mimośrodowym:

Obrazek


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#39

Post napisał: upadły_mnich » 02 kwie 2025, 11:15

Prowadzenie u siebie (stacjonarna 13mm) ustawiam* metodą prób pod kątownik i bez żadnych czujników. Tu to raczej wina naciągu i być może prowadzenia taśmy. Tylko pytanie o ten naciąg tj na ile go można zwiększyć. Dystrybutor podobnych pił w szczerej rozmowie powiedział kiedyś, że potrafiły z Chin przyjechać pęknięte tj ze złamanym korpusem.
Zrób jeszcze próbę zmniejszając nacisk brzeszczotu na materiał przynajmniej do momentu aż się zagłębi. Nie rozwiąże to problemu naciągu tylko zmniejszy skutki.
Urok chińszczyzny: poprawiasz jedną rzecz to wychodzą inne.

*Tak. Chińskie piły 13mm przestawiają się od samego na nich patrzenia. :roll:
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Autor tematu
forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 39
Posty: 552
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Chino-taśmówka - przeróbka CNC

#40

Post napisał: forestgril » 02 kwie 2025, 11:52

"Zrób jeszcze próbę zmniejszając nacisk brzeszczotu na materiał przynajmniej do zagłębienia się brzeszczotu"

Dobra, spróbuję. Jest to jakaś myśl.

Kontynuując dalej kwestię naciągu. Żeby naciągnąć taśmę z siłą 20-30kg/mm^2 przekroju - jak się zaleca przy taśmówkach, czyli u mnie 13x0.6 = 7.8mm^2 razy 30kg daje 234kg. Razy dwa, bo taśma ciągnie koło z obu stron, czyli musimy myśleć o tym, żeby konstrukcja przeniosła 500kg. Jest to oczywiście niemożliwe bez istotnych modyfikacji i wzmocnień. Mogę takie uczynić, bo mogę dospawać wzmocnienia do uchwytów stalowych które przygotowałem. mocowanych do korpusu, w którym osadzone są koła z obu stron. Z jednej strony są to trzy śruby M6 a z zdrugiej strony cztery śruby M5.

Jeślibym się upewnił, że same koła wytrzymają 500kg (czyli może wytoczył sobie z pełnej blachy), to jeszcze pytanie, czy śrubka w mimośrodzie wytrzyma ścinanie 500kg :) Z wstępnych szacunków wynika, że dla śrubki 8.8 już M5 spokojnie da radę, czyli trzeba upewnić się, że śruba w mimośrodzie to M5, przy okazji jej przesuwania na średnicy (dorobić mimośród z przesuniętym gwintem). Samo osadzenie mimośrodu - nawet cokolwiek wzmacniane żeberkami - ma średnicę około 20mm więc powinnno uwisieć pół tony.

Blachę, na której jest wałek do koła można pogrubić. Ostatnie punkty, gdzie to może nie wytrzymać, to tam, gdzie wkręcone są 3 śruby M6 i 4 śruby M5 w korpus po dwu stronach. Muszę jakoś policzyć, albo sprawdzić doświadczalnie na kawałku aluminium, czy śruba M5 mocno ściśnięta w blasze aluminiowej o grubości 4mm uwisi 125kg. Na oko - tak.

Jest jeszcze drugi wałek, napędowy, ale ten jest grubszy i wygląda na solidniej zabudowany.

Czy to brzmi rozsądnie? (poza tym, że chyba ponad 40h robiłem i szykuje się następne 40h przeróbek)? Gdzie to jeszcze może pęc?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC”