
Ujarzmić:

Przetransformować:

Przymierzyć;

I tak spędzić ponad 2.5h życia. Zmarnować szansę na to, by się wyspać.
Mam wrażenie, że strzelasz z armaty do wróbla...forestgril pisze: ↑09 mar 2025, 01:59I tak spędzić ponad 2.5h życia. Zmarnować szansę na to, by się wyspać.
forestgril pisze:Tymczasem uchwyty pod łożyska prawie gotowe.
A to wie że tak ma chodzić. Bo na razie to nie jest to tylko jest oni czyli dwa osobne byty połączone wiotkim korpusem piły który za każdym razem ma inną gemetrię bo brzeszczot deformuje go napięciem. Różnym napięciem, zależnie od kaprysu napinającego.
forestgril pisze:Jasne to ma chodzić liniowo góra-dół, mniej więcej tak:
Właśnie może się trochę nie-do-li-czy-łem (dobra - po prostu założyłem sztywność wałków 30mm), bo taki wałek zamocowany z jednej strony o długości 30cm, ugnie się aż o 11mm pod siłą 100kg! Tylko, że ta taśmówka ma NAJWYŻEJ 30Nm momentu (raczej 10Nm w porywach), co dawałoby około 42kg siły (promień tarcz do taśmy to około 7cm). I to się rozkłada na dwa wałki, czyli wychylenie wałków rzędu 2.3mm przy ostrym szarpaniu - niedopuszczalne. Ale jak skrócimy wysokość pracy wałków do 13 cm (max wysokość cięcia piły) to z ugięcia wałka zamocowanego z jednej strony wychodzi 0.37mm, a rozkłada się na dwa wałki, czyli około 0.18mm. I teraz pewnie jeszcze przeszacowałem moment 4 razy, czyli schodzi nam to do 5 setek, czyli w okolicach luzów na łożyskach. Więc jeszcze nie wszystko straconeqqaz pisze: jeszcze bardziej wiotkie słupy które dopasują się
251mz pisze:O kurna , widzę kolega ma dużo wolnego czasu na własne zabawy