luz na śrubie to się kasuje przy włączeniu zamka przy gwintowaniu ,w tej tokarce jest do posuwu wałek pociągowy >patrząc z przodu maszyny to ten środkowy więc żeby on "przepuszczał " to musiałbyś mieć rozwalone sprzęgło w skrzyni suportu ,tyle że to porządna konstrukcja na potężnej sprężynie i tego dźwięku przepuszczania sprzęgła nie da się pomylić z niczym .forestgril pisze:luzy na śrubie supportu
Patrząc od strony uchwytu masz 2 łożyska oporowe 51114 które to działają wzdłuż wrzeciona( luz osiowy ) miedzy nimi masz swoją ulubioną tuleję którą regulujesz luz promieniowy. następnie masz 2 łożyska 6012 które pracują z tuleją na której jest koło zębate one nie mają żadnego wpływu na luzy czy drgania .No i na końcu wrzeciona masz kolejne łożysko( N 209 w oryginale) które ma istotny wpływ na drgania i luzy .forestgril pisze: Czyli pewnie luzy albo łożyska?
Dodane 6 minuty 13 sekundy:
nadal twierdzę że jeśli nie wyciągniesz wrzeciona i nie sprawdzisz jak to wszystko wygląda to nadal jest to zgadywanie
Dodane 6 minuty 39 sekundy:
W mojej tośce był problem z łożyskiem N209 dla tego zmieniłem ja na łożysko 30209 jest ono wprawdzie grubsze ale w niczym to nie koliduje i w niczym nie przeszkadza , natomiast kasuje luz promieniowy i osiowy na drugim końcu wrzeciona.