
TSA-16 remont
Re: TSA-16 remont

Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Re: TSA-16 remont
Oczywiście ze tak
Ma być . Jedna flansza łożyska oporowego kręci się razem z wrzecionem druga stoi nieruchomo w kadłubie wrzeciennika . Gdyby obie były ciasne to całość by się zatarła . Ta luźna flansza idzie w kadłub a ciasna na wrzeciono . Te podkładki prawdopodobnie były pod flansza łożyska w kadłubie .
Dodane 4 minuty 44 sekundy:
Mam dobra radę . Zdobądź dtr do tej tokarki bo chyba wnioskuje ze mechanikiem nie jesteś biegłym a to dość delikatna maszyna .
Ma być . Jedna flansza łożyska oporowego kręci się razem z wrzecionem druga stoi nieruchomo w kadłubie wrzeciennika . Gdyby obie były ciasne to całość by się zatarła . Ta luźna flansza idzie w kadłub a ciasna na wrzeciono . Te podkładki prawdopodobnie były pod flansza łożyska w kadłubie .
Dodane 4 minuty 44 sekundy:
Mam dobra radę . Zdobądź dtr do tej tokarki bo chyba wnioskuje ze mechanikiem nie jesteś biegłym a to dość delikatna maszyna .
Re: TSA-16 remont
Dzięki mike217 dokładnie tak myślałem nad tymi flanszami,ale lepiej się upewnić.Dtr mam ale ja ślepy
i jakość dtr słaba.Zawsze mogę się jej pozbyć i zostać przy kompletnym osiołku.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Re: TSA-16 remont
Ta tokareczka jak się z nią dogadasz i doprowadzisz do ładu jest dokładna i ma pod sobą chinczyki . Wraz z kompletem zacisków pozwala toczyć naprawdę dokładnie drobnicę , przechwytywać detale precyzyjnie . Mam dwie takie i są niezastąpione w mojej narzędziowni jak trzeba toczyć dokładne drobne rzeczy seriami . Nie wiem w jakim stanie kompletności masz tokarkę ale warto szukać na portalach części .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 93
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: TSA-16 remont
Podkładki przesuną (wysuną) wrzeciono w prawo niezależnie od tego z której strony będą założone. Jeżeli wchodzą luźno na wrzeciono to dałbym we wrzecienniku, jeśli ciasno to z przeciwnej strony. Może nie są identyczne i jedno dobrano dla wrzeciennika drugie dla wrzeciona, podobnie jak bieżnie łożyska.
Może za głęboko wybrano we wrzecienniku gniazdo łożyska oporowego. Trzeba złożyć bez tych podkładek i z nimi i zobaczyć jak wygląda wzajemne położenie kół zębatych - tego na wrzecionie z tym na nawrotnicy oraz możliwość regulacji łożyska ślizgowego.
Re: TSA-16 remont

-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 sty 2010, 18:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: TSA-16 remont
Szanowni forumowicze mam na oku tokarkę stołowa TSB-16 . Domyślam się że jest to model pokrewny do tego z tematu . Szukam dla siebie tokarki do zastosowań hobbystyczno garażowych która zajmuje około 1500 mm miejsca na podłodze . Napiszcie co ten model potrafi wykonać ? Co jest najczęściej uszkodzone i na co zwrócić uwagę podczas oględzin ? Czy cena 5000 zł to dobra cena ? Czy lepiej kupić nowego chińczyka np. Cormak 500 Vario ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: TSA-16 remont
Najczęściej w tej tokarce pada koło zębate ręcznego posuwu i pompka oleju, moim zdaniem nie jest warta 5000. Za tą cenę lepiej szukać TSB 20 która ma większą średnicę tocznia i jest pozbawiona wad o których napisałem.
Co do chińskich zabawek to wystrzegaj tokarek się z płynną regulacją obrotów, kup coś w rodzaju tech-mig 550 z mechaniczna przekładnią obrotów wrzeciona.
Co do chińskich zabawek to wystrzegaj tokarek się z płynną regulacją obrotów, kup coś w rodzaju tech-mig 550 z mechaniczna przekładnią obrotów wrzeciona.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: TSA-16 remont
TSB 16 warta jest zainteresowania , jeśli nie jest zdewastowana.
To akurat tak samo jak w każdej innej tokarce. Jeżeli tokarka nie była smarowana, koła ręcznego przesuwu suportu mogą być zużyte, ale to widać. Można je kupić lub dorobić bez większego problemu. Pompka oleju ma banalnie prostą budowę i zawsze jest do naprawienia.
Wielką zaletą TSB 16 jest cicha praca przy toczeniu, bo posuwy nie idą przez gitarę tylko przez pasek i przekładnię ślimakową. Gitara jest używana tylko do gwintowania.
Największą wadą TSB 16 jest zmiana prędkości wrzeciona przez przekładanie pasków klinowych, do których dostęp jest z lewej strony tokarki, trzeba zostawić sporo miejsca na otwarcie drzwiczek i robienie przysiadów. Inna wada to brak podtrzymek, nie były produkowane, trzeba sobie adaptować od innej tokarki. Tych wad nie ma TSB 20.
Jeżeli tokarka jest w miarę kompletna i prowadnica pryzmowa przy uchwycie nie wytarta, to warto ją wziąć pod uwagę. Warto też sprawdzić skrzynkę posuwów, szczególnie dwie dolne dźwignie, czy dają się przełączać przy pokręcaniu wrzecionem i czy ruch przechodzi na śrubę pociągową.
5000 czy warto, to zależy od wyposażenia. Jak jest wszystko jak w DTR-ce to warto.
rc36 pisze:Najczęściej w tej tokarce pada koło zębate ręcznego posuwu i pompka oleju
To akurat tak samo jak w każdej innej tokarce. Jeżeli tokarka nie była smarowana, koła ręcznego przesuwu suportu mogą być zużyte, ale to widać. Można je kupić lub dorobić bez większego problemu. Pompka oleju ma banalnie prostą budowę i zawsze jest do naprawienia.
Wielką zaletą TSB 16 jest cicha praca przy toczeniu, bo posuwy nie idą przez gitarę tylko przez pasek i przekładnię ślimakową. Gitara jest używana tylko do gwintowania.
Największą wadą TSB 16 jest zmiana prędkości wrzeciona przez przekładanie pasków klinowych, do których dostęp jest z lewej strony tokarki, trzeba zostawić sporo miejsca na otwarcie drzwiczek i robienie przysiadów. Inna wada to brak podtrzymek, nie były produkowane, trzeba sobie adaptować od innej tokarki. Tych wad nie ma TSB 20.
Jeżeli tokarka jest w miarę kompletna i prowadnica pryzmowa przy uchwycie nie wytarta, to warto ją wziąć pod uwagę. Warto też sprawdzić skrzynkę posuwów, szczególnie dwie dolne dźwignie, czy dają się przełączać przy pokręcaniu wrzecionem i czy ruch przechodzi na śrubę pociągową.
5000 czy warto, to zależy od wyposażenia. Jak jest wszystko jak w DTR-ce to warto.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 32
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Re: TSA-16 remont
Jeżeli w cenie tej tokarki są tulejki zaciskowe razem z kompletnym mechanizmem to bym brał . Tego chińskie tokarki nie oferują . Tokarki Tsa czy tsb są delikatnymi maszynami i nie dla kowali i matołów bez ogłady technicznej . Ludzie na takie małe maszyny zakładają za duże uchwyty nie dbają a potem narzekają ze to gówno jest .