TSA-16 remont
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: TSA-16 remont
rc36 pisze:Może być źle wykonana nakrętka lub źle zamontowana.
Dokładnie, po zamknięciu zamka teoretyczna oś gwintu obu części zaciśniętej nakrętki jest wyżej niż oś śruby, dlatego po rozpięciu śruba haczy o, domyślam się, dolną połówkę nakrętki.
Musisz sprawdzić dlaczego schodzą się powyżej osi śruby, w załącznikach nasz wymiary połówek nakrętki dla sprawdzenia swoich (możesz sobie ściągnąć/przekopiować zdjęcia na pulpit, i pliki .jpg powiększyć funkcją PPM "Edytuj" → "Zmień rozmiar"/w %/ → "Ok" → "Zapisz")



Tak to działa...

https://longezproject.blogspot.com/2012 ... art-6.html
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 wrz 2022, 10:57
Re: TSA-16 remont
rc36 pisze:Może być źle wykonana nakrętka lub źle zamontowana.
Dokładnie, po zamknięciu zamka teoretyczna oś gwintu obu części zaciśniętej nakrętki jest wyżej niż oś śruby, dlatego po rozpięciu śruba haczy o, domyślam się, dolną połówkę nakrętki.
[/quote]
I właśnie tutaj jest problem, ponieważ po rozpięciu nakrętki o śrubę pociągową haczy jej górna część. Wygląda to tak jakby górna połówka nakrętki nie rozpinała się do końca. Dolna część rozpina się dobrze i nie zawadza o śrubę.
Ciekawostką jest również to, że gdy zapinam nakrętkę delikatnie, tzn. w taki sposób, że dolna część dolega dobrze do śruby i jej nie podnosi zarazem to górna połówka nie jest do końca zapięta.
Pomimo tego tokarka toczy gwinty poprawnie. Tak czy siak, muszę się temu przyjrzeć. Mam starą oryginalną nakrętkę, więc prawdopodobnie założę ją na próbę i zobaczę jak będzie się zachowywać wtedy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 93
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: TSA-16 remont
Może wystarczy odwrócić mocowanie łożyskowania śruby pociągowej, to przy koniku? Prosty sposób na sprawdzenie, to wykręcenie 2 śrub mocujących, przejechanie suportem maksymalnie w stronę konika i zaciśnięcie posuwu. Można sprawdzić w jakim ustawieniu oprawy łożyska otwory pasują do otworów gwintowanych i tak zamocować.
Podobnie Nortona należy dokręcać przy przeciwnym położeniu suportu i zaciśniętym zamku.
Nakrętki można sprawdzić zamieniając miejscami. Jeżeli nie są identyczne, to otrzymamy odwrotny efekt.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 wrz 2022, 10:57
Re: TSA-16 remont
Jeśli śruba pociągowa pójdzie do góry to jeszcze bardziej będzie o nią ocierać górna część nakrętki przy rozłączonym posuwie. Muszę porównać nową nakrętkę z oryginalną i może się coś wyjaśni.Andrzej 40 pisze: ↑05 paź 2022, 13:15Może wystarczy odwrócić mocowanie łożyskowania śruby pociągowej, to przy koniku? Prosty sposób na sprawdzenie, to wykręcenie 2 śrub mocujących, przejechanie suportem maksymalnie w stronę konika i zaciśnięcie posuwu. Można sprawdzić w jakim ustawieniu oprawy łożyska otwory pasują do otworów gwintowanych i tak zamocować.
Podobnie Nortona należy dokręcać przy przeciwnym położeniu suportu i zaciśniętym zamku.
Nakrętki można sprawdzić zamieniając miejscami. Jeżeli nie są identyczne, to otrzymamy odwrotny efekt.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 wrz 2022, 10:57
Re: TSA-16 remont
I okazało się to czego się bałem, tzn. kiepsko wykonana śruba oraz nakrętka dzielona. Po założeniu oryginalnych części wszystko działa lekko, po zapięciu śruba ani drgnie, a po rozpięciu nakrętka nie wadzi o śrubę przy kręceniu korbą.Andrzej 40 pisze: ↑05 paź 2022, 13:15Może wystarczy odwrócić mocowanie łożyskowania śruby pociągowej, to przy koniku? Prosty sposób na sprawdzenie, to wykręcenie 2 śrub mocujących, przejechanie suportem maksymalnie w stronę konika i zaciśnięcie posuwu. Można sprawdzić w jakim ustawieniu oprawy łożyska otwory pasują do otworów gwintowanych i tak zamocować.
Podobnie Nortona należy dokręcać przy przeciwnym położeniu suportu i zaciśniętym zamku.
Nakrętki można sprawdzić zamieniając miejscami. Jeżeli nie są identyczne, to otrzymamy odwrotny efekt.
Po zamianie połówek nakrętki jest lepiej, więc tak zostawiam.
-------------------------------------------------------------------------------------------------

(zdjęcie zapożyczone z forum)
Kolejna rzecz. Zauważyłem, że łoże jest delikatnie przytarte, tzn. tak mniemam. Ustawiam suport na środku łoża, dokręcam zamek do suportu. W tym momencie suport unosi się do góry od strony zamka. Kasuję ten luz śrubami nr 6 do takiego momentu, że suport się nie unosi. I teraz kręcę korbą. Od wrzeciona do mniej więcej połowy łoża suport przesuwa się lekko a za połową ciężko. Dobrze rozumiem, że to sprawa wytartego łoża?
Po drugie w DTR napisano, że luz odpowiedzialny za unoszenie suportu od strony zamka kasuje się skrobiąc powierzchnię nr 5 ze zdjęcia. Skoro tak to do czego służą śruby zaznaczone na powyższym obrazku nr 6?
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 78
- Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
- Lokalizacja: Suwałki
Re: TSA-16 remont
Witam.
Te śruby służą właśnie do kasowania luzu. Jeżeli suport zacina się przy przesuwaniu w stronę konika, to niestety należy łoże doskrobać. Operacja żmudna i przydatny byłby do tego liniał do płaszczyzn, oraz tusz traserski. Dość szybką metodą jest użycie pasty do zaworów, ale łatwo jest przedobrzyć i coś zepsuć. Ja w swojej tokarce geometrie i płaszczyzny robiłem przez prawie całą zimę, a i tak trzeba by coś jeszcze poprawić na sankach narzędziowych. Jeżeli kolega posiada czujnik zegarowy plus statyw, to mocując go na koniku i przesuwając czujnikiem po prowadnicach suportu, można stwierdzić stopień ich zużycia.
Powodzenia.
Te śruby służą właśnie do kasowania luzu. Jeżeli suport zacina się przy przesuwaniu w stronę konika, to niestety należy łoże doskrobać. Operacja żmudna i przydatny byłby do tego liniał do płaszczyzn, oraz tusz traserski. Dość szybką metodą jest użycie pasty do zaworów, ale łatwo jest przedobrzyć i coś zepsuć. Ja w swojej tokarce geometrie i płaszczyzny robiłem przez prawie całą zimę, a i tak trzeba by coś jeszcze poprawić na sankach narzędziowych. Jeżeli kolega posiada czujnik zegarowy plus statyw, to mocując go na koniku i przesuwając czujnikiem po prowadnicach suportu, można stwierdzić stopień ich zużycia.
Powodzenia.