Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
moje modyfikacja ulepszające MF70
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Mikrofrezarka Proxxon MF70 jest bardzo często przerabiana na CNC. Do tego stopnia, że można kupić gotowe zestawy do konwersji. W minimalnym stopniu ingerują one w budowę frezarki i sprowadzają się do nałożenia nakładek na pokrętła, łączących je z silnikami krokowymi.
Taką też konwersję wykonałem ponad rok temu. Ale ma ona co najmniej dwie wady. Zachowuje ograniczone pole robocze stolika, które w osi Y wynosi zaledwie 46 mm. Brak łożysk oporowych, tylko panewki przy dużo częstszym kręceniu niż manualnie powoduje wytarcie i powstanie luzów. Zwłaszcza w osi Z, która całym ciężarem wisi na aluminiowej gałce, wspartej na plastikowej panewce. Po pół roku wytarło się ponad pół milimetra. Normalnie tego nie widać, bo luz kasuje się pod ciężarem wrzeciona. Ale przy zagłębianiu się freza lub wiertła, całość się na chwilę podnosiła. Przerobiłem więc całkowicie swoją frezarkę, a że dzisiaj robiłem konwersję dla kolegi, postanowiłem to pokazać.
Tak wygląda problem zakresu osi Y. Jaskółka dochodzi do ogranicznika, chociaż do kolumny jest jeszcze ponad 2 cm.
A tak wygląda ten ogranicznik oraz łożyskowanie (czyli podkładka i nakrętka kasująca luz).
Zastąpiłem go taką blaszką, przy okazji dodając łożyska oporowe.
Analogiczną blaszkę, z mocowaniem do silnika zrobiłem na przód
Teraz stolik da się dosunąć do samej kolumny
Zakres osi Y wzrósł po 21 mm w każdą stronę, do 88 mm.
Dla osi X nie zwiększałem zakresu, tylko wstawiłem łożyska oporowe
Teraz oś Z
Tak wygląda łożyskowanie. Widać wytarty plastik (a to nowa frezarka)
Wstawiłem więc łożyska (z oczywiście z obu stron)
I zamocowałem silnik
Tak wygląda frezarka po konwersji
W swojej wymieniłem również silnik wrzeciona na DC typu 775, sterowany z GRBL. Jest ciszej i z większą regulacją obrotów.
Ale o tym kolejnym razem.
Taką też konwersję wykonałem ponad rok temu. Ale ma ona co najmniej dwie wady. Zachowuje ograniczone pole robocze stolika, które w osi Y wynosi zaledwie 46 mm. Brak łożysk oporowych, tylko panewki przy dużo częstszym kręceniu niż manualnie powoduje wytarcie i powstanie luzów. Zwłaszcza w osi Z, która całym ciężarem wisi na aluminiowej gałce, wspartej na plastikowej panewce. Po pół roku wytarło się ponad pół milimetra. Normalnie tego nie widać, bo luz kasuje się pod ciężarem wrzeciona. Ale przy zagłębianiu się freza lub wiertła, całość się na chwilę podnosiła. Przerobiłem więc całkowicie swoją frezarkę, a że dzisiaj robiłem konwersję dla kolegi, postanowiłem to pokazać.
Tak wygląda problem zakresu osi Y. Jaskółka dochodzi do ogranicznika, chociaż do kolumny jest jeszcze ponad 2 cm.
A tak wygląda ten ogranicznik oraz łożyskowanie (czyli podkładka i nakrętka kasująca luz).
Zastąpiłem go taką blaszką, przy okazji dodając łożyska oporowe.
Analogiczną blaszkę, z mocowaniem do silnika zrobiłem na przód
Teraz stolik da się dosunąć do samej kolumny
Zakres osi Y wzrósł po 21 mm w każdą stronę, do 88 mm.
Dla osi X nie zwiększałem zakresu, tylko wstawiłem łożyska oporowe
Teraz oś Z
Tak wygląda łożyskowanie. Widać wytarty plastik (a to nowa frezarka)
Wstawiłem więc łożyska (z oczywiście z obu stron)
I zamocowałem silnik
Tak wygląda frezarka po konwersji
W swojej wymieniłem również silnik wrzeciona na DC typu 775, sterowany z GRBL. Jest ciszej i z większą regulacją obrotów.
Ale o tym kolejnym razem.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Dzisiaj zrobiłem kolejną drobną modyfikację stolika. Okazało się, że oś X przy prędkości 200 mm/min wpada w rezonans.
https://youtu.be/ScS3hSEnIXY
Wystarczyło wstawić pod silnik gotowy amortyzator za 4 zł
https://youtu.be/i-CJhyzVa88
https://youtu.be/ScS3hSEnIXY
Wystarczyło wstawić pod silnik gotowy amortyzator za 4 zł
https://youtu.be/i-CJhyzVa88
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Bardzo fajne modyfikacje. Jakie to silniki i jakie mają zasilanie?
Też mam proxxona na cnc zrobionego, ale mój to wygląda jak kupka nieszczęścia w porównaniu z tym. Silniki mam większe (przynajmniej objętościowo), ale chodzi to u mnie znacznie gorzej.
Też mam proxxona na cnc zrobionego, ale mój to wygląda jak kupka nieszczęścia w porównaniu z tym. Silniki mam większe (przynajmniej objętościowo), ale chodzi to u mnie znacznie gorzej.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Standardowe silniki nema 17HS4401. W swojej na osi Y, mam nawet mniejszy 17HS3401. Zasilanie 30 V na driverach 8255. Pod obciążeniem bez problemu wyciągają 1000 mm/min, luzem do 1500. A na driverach S109 nawet 2000 przy 37 V.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
TOP67 pisze:Pod obciążeniem bez problemu wyciągają 1000 mm/min
Nawet przy ściśniętych jaskółkach? Czy to nie w tej frezareczce są ściśnięte?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Ściśnięte i to bardzo. Przy zdjętych śrubach bardzo trudno przesunąć ręką. Jak włożę imbus do sprzęgła, to mogę nim obrócić z wyczuwalnym oporem.
Kluczem do osiągnięcia takiej prędkości było podniesienie zasilania. Przy 12 V potrafiło gubić kroki już przy 500 mm/min, a w osi Z pod górę nawet przy 400.
Kluczem do osiągnięcia takiej prędkości było podniesienie zasilania. Przy 12 V potrafiło gubić kroki już przy 500 mm/min, a w osi Z pod górę nawet przy 400.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Niestety luz nawrotny mi się zrobił na 0,04 mm. Na razie mi to nie przeszkadza. W razie potrzeby daję ujemny naddatek. Jak się pogorszy, to planuję wymianę na śruby 8x2, wzrośnie szybkość.
Myślałem też o dorobieniu nakrętki, ale nie mam lewego gwintownika. Już taką robiłem z POM-H do tokarki FD-150 i luzy zerowe, ale tam są mniejsze siły.
Myślałem też o dorobieniu nakrętki, ale nie mam lewego gwintownika. Już taką robiłem z POM-H do tokarki FD-150 i luzy zerowe, ale tam są mniejsze siły.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2364
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
U mnie taki był od początku. Na jednej nawet mniej, ale na drugiej trochę więcej.TOP67 pisze:na 0,04 mm
TOP67 pisze:ale nie mam lewego gwintownika
Śrubę można wymienić na szpilkę M8 czy tam M6 chyba jest i wtedy nie trzeba się bawić w lewy gwint. Ale jak gwintownikiem zrobić ciasny gwint to nie wiem
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszona konwersja CNC Proxxon MF70
Na początku miałem luz 0. Polecenie 0,01 mm tam i z powrotem pokazywało na czujniku dokładnie tyle samo.Avalyah pisze: ↑04 maja 2020, 12:36U mnie taki był od początku. Na jednej nawet mniej, ale na drugiej trochę więcej.TOP67 pisze:na 0,04 mmTOP67 pisze:ale nie mam lewego gwintownika
Śrubę można wymienić na szpilkę M8 czy tam M6 chyba jest i wtedy nie trzeba się bawić w lewy gwint. Ale jak gwintownikiem zrobić ciasny gwint to nie wiem
Szpilkę można wymienić, ale pozostaje problem zrobienia ciasnego gwintu. W mosiądzu bardzo ciężko. W POM bez problemu, ale tworzywo jednak pracuje.
Ciasny gwint w POM można zrobić ręcznymi gwintownikami, pomijając ostatni. A na trzecie przejście albo stępić trzeci, albo zrobić gwintownik ze śruby M6. Można też kupić gwintownik z tolerancją 4H