Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

Hej , u mnie mały przestój bo czekam na różne graty . Płyta traserska 600x400 zamówiona będzie prawdopodobnie za 2 tygodnie . Kombinuje z czego zrobić skrobak automatyczny , rozmontowałem piłę szablastą ( lisi ogon ) , może się nada jako elektryczny skrobak.

Liniał już przyszedł , stan całkiem niezły :



Znalazłem też nieliczne zdjęcie jakie mi się ostało z pomiarów stołu , resztę szlag trafił razem z dyskiem .



Widać wyraźnie , że lewy dół jest najwyżej a prawa góra najniżej . Różnica przeszło 0,44 mm więc będzie sporo roboty .

Po drodze prawie zapomniałem o filmie z posuwem ALSGS . Zajrzałem do środka i wygląda całkiem nieźle .



No i muszę się pochwalić bo resztkę czasu poświęciłem na poszukiwania .
Zrażony nieco jakością chińczyków , postawiłem na produkt polski . Udało mi się zakupić tokarkę TSB 20 w całkiem niezłym stanie
Jestem w szoku jak masywna jest podstawa ! łożyska wrzeciona są do wymiany w dodatku są zwykłe kulowe i jest znaczne bicie ale łoże i śruba pociągowa wyglądają naprawdę dobrze . Co najważniejsze , wszystko działa . Przelot trochę mały ale da się z tym żyć Sztywność bez porównania do chinek .





Przepraszam za ten mały offtopic , o tokarce założę osobny wątek w dziale tokarkowym bo mam masę pytań

Pozdrawiam

Widzę, że się nie poddajesz. Trzymam kciuki. Zawsze to jakaś wartość dodana do maszynki. No i nauka bezcenna..
Ostatnio miałem pytanie na priv ile chcę za wyprowadzenie geometrii w nowej ZX.... Tak sobie zliczyłem, 8 miesięcy mi to zajęło. To daje jakieś 32 dni pracy po 5h (głównie w weekendy). Razem 160 roboczogodzin. Przy założeniu skromnie 25zł za godzinę to 4000zł.... Chyba cena zraziła klienta bo się już nie odezwał . Gdzieś tu na forum był post ile skasowali za szlifowanie całej ZX (miała być bazą do CNC). Wyszło chyba 4400zł. Tylko to już z parę lat temu było. Więc pewnie teraz z 5-6 tys.

P.S.
Tokarka boska. Prowadnice widzę w dobrym stanie. Więc albo nie była mocno eksploatowana, albo ktoś jej ostatnio zafundował remont.

Hej @tomchlop , nie poddaje się nadal można na maszynie robić rzeczy w tolerancji "warsztatowej" ale niestety dla mnie to trochę słabo .
Tak jak piszesz nauka bezcenna niestety przyswojona poprzez ciężkie doświadczenia Odnośnie skrobania jak bym wiedział jakie to ciężkie i upierdliwe to bym doliczył do ceny frezarki te 5 k nawet 7K i komuś zapłacił , pod warunkiem że ten ktoś miałby renomę i wiedział by co robi . Top poręba sprzedaje podobne do naszych frezarki za 25 K , niby robią sami elektrykę , co akurat w chinkach się raczej nie psuje . Nie byli mi jednak wstanie powiedzieć czy w tej cenie geometria jest wyprowadzona i maszynka wyskrobana a z karty odbioru jaką dostałem jako przykład , niewiele wynikało . Wolałem nie przepłacać tyle . Jakby mi powiedzieli i pokazali , że u nich geometria super to bym rozważył jakąś kreskę i zakup takiej maszyny . Po obecnych doświadczeniach raczej bym kupił już naprawioną i cieszył się z użytkowania. Choć nie powiem , chyba lubie grzebać i cieszy mnie też praca nad tą maszynką , jednak im więcej nad tym myślę to wolałbym na niej pracować niż przy niej a to już prawie rok mija , z przerwami oczywiście bo mało czasu .
Jakby policzyć jeszcze sprzęt, który kupiłem żeby ją poprawić oraz czas włożony, to te 4K za czyjąś prace to nie taka straszna suma

Co do tokarki to nie znam jej historii , miała naklejkę z warsztatów w Elektrowni Łaziska i tam pewnie cały czas pracowała . Łoże wydaje mi się było jakiś czas temu szlifowane bo za dobrze wygląda jak na tak starą maszynkę . Cała jest obdrapana i raczej nikt wyglądem się nie przejmował i lekko nie miała choć raczej była konserwowana w miarę dobrze . Elektryka trochę zmieniona/zmodernizowana .
Ma parę rzeczy do poprawy ale wolę poprawiać polską tokarkę z dusza . Chinka tyle co ten sprzet nie przeżyje . Myślę , że to niezły egzemplarz . Zbieram właśnie zdjęcia i pytania na osobny wątek .

Pozdrawiam i również życzę cierpliwości .
PS. kiedy jakiś nowy film ?

Zrobiło się poważnie , no to trochę techniki

koleś odkrył jak chińczycy tuszują nasze maszynki przy skrobaniu



Jak dla mnie rewelacja , wiele tłumaczy

Nie przejmuj się.
Ja swoją TSB20 , trzeci rok z przerwami remontuję.
Też mam już dosyć tego grzebania. Jak zacząłem, to myślałem że tylko ją wyczyszczę i odmaluję.
Ale jak już się zabrałem za sprawdzanie... im dalej w las...
Rozebrałem do przysłowiowej śrubki i składam, piaskuję , maluję, szpachluję, skrobię, dorabiam, przerabiam i co tam jeszcze

Roboty tyle samo co z nową chinką. Ale jakoś tak przyjemniej mi się remontuje starsze maszynki. Lubię przywracać je do życia. A tą chinkę to bym chętnie sam ukatrupił.

Wyleję nieco miodu na Wasze zbolałe serca....
Powierzchnia stali 1.2379 (NC11, cięta piłą taśmową z bloku) po frezowaniu głowicą ø 83mm (płytki APKT), ap=0,4÷0,5mm, n=500/min, posuw ręczny, kierunek frezowania w osi X, chłodzenie - mgła emulsyjna, maszyna ZX32G (nieco mniejsza od ZX7045, gniazdo Mk3, w/g DTR max. głowica ø63mm ), grubość po frezowaniu ≠8mm

surówka

frezowanie



(pozostawiony niedofrezowany skraj by nadmiernie nie zmniejszać grubości płytki)

Pięknie to wygląda , u mnie wciąż trwają przygotowania do skrobania .
Do teraz , używałem do drobnych prac pilnika odpowiednio zaostrzonego , niestety tępi się to bardzo szybko .
Gdzie szanowni koledzy zakupili skrobaki ? bo jak szukam to wyskakują mi takie do tapet Może używam złej nazwy - ma to jakąś polska fachową nazwę ?
Gdzie można dostać końcówki / płytki .
Próbowałem właśnie przerobić pilnik na automatyczny skrobak ale tępi się w ciągu paru sekund a ręcznie to pilnikiem już nie chcę się bawić bo ciężko idzie , wolałbym już skrobak zaprojektowany do tego . Jednak przy tak żmudnej robocie , ergonomia ma znaczenie.

Tutaj moje próby :

skrobak , oczywiście motyw aby zachować wymienność końcówek pił się nie udał i skrobak się ułamał .


Tutaj widać że coś tam się udało zeskrobać zanim skrobak się stępił .


a tutaj ogólna koncepcja , skrobak i lisi ogon . W wersji pierwszej po prostu przyspawany do starej piły i wzmocniony z obu stron 4 mm blachą , niestety i tak się ułamał więc kombinuję dalej .


Chciałbym zachować wymienność narzędzi ale chyba będzie trudno i ten lisi ogon już na zawsze pozostanie skrobakiem . Zobaczymy , jeszcze próbuję



Z zaległości , to na poprawę humoru zmontowałem filmik z instalacji auto posuwu dla ZX7045
https://youtu.be/tWHYt_usevk

Muszę jeszcze zmontować zaległe ze sprawdzania geometrii .


Pozdrawiam

Skrobak ślusarski płaski- to chyba nazwa fachowa
A propo skrobaka z lisiego ogona. To znalazłem kiedyś coś takiego. Może Ci się coś przyda.

Widziałem znalazłem to zaraz po pierwszych próbach , boje się że u mnie efekt będzie równie mizerny Myślę że chociaż do zgrubnego się nada - może . Jeśli nie to będzie trzeba ćwiczyć ruch z biodra ;P Panie w domu nam podziękują ;P