Remont WS 15

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

GABE
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 22
Posty: 230
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

#471

Post napisał: GABE » 25 maja 2017, 19:45

kowal-jr pisze: Ok jeszcze spróbuje z tym kwaskiem, tylko teraz gotować ta wodę od nowa np 30 litrów i wsypywać kwasek? czy rozpuścić ten kwasek np w 2 litrach wody i dolać do tego co tam stoi w tym wiaderku?
Zrób jak najbardziej nasycony roztwór w małej ilości, np. w 1 litrze wody i dolej do całości (do gotującej się wody dosypuj i mieszaj aż przestanie się rozpuszczać). Widocznie miałeś za słaby roztwór. Ale najpierw naprawdę odczyść to trochę szczotką. Nie da się tego wyczyścić żeby się nie pobrudzić :lol:



Tagi:


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#472

Post napisał: kowal-jr » 27 maja 2017, 11:17

Pirat wiadomo że dla niektórych to się nic nie opłaca, a znasz takie uczucie jak coś się zrobi/naprawi samemu? Tego nie idzie kupić za żadne pieniądze. Pomijam fakt że nie warto nawet spróbować? Co mnie to będzie kosztować,nic.

Jest postęp po 3 dniach stania w tym kwasku! Rdza puściła z kolumny i udało się ją wykręcić!
Teraz w planach mam wsadzić tą część kolumny gdzie jest wrzesiono i też niech pomoczy się ze 3 dni. Mam tylko problem bo nie wiem jak zdemontować resztę? Mogę ,,na chama" kręcić tym kluczem tak jak zaznaczyłem na zdjęciu? Jeżeli tak to w którą stronę lepiej kręcić (strzałka niebieska lub zielona).
Dzięki za podpowiedzi!

ObrazekObrazekObrazek


Majstarek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 107
Rejestracja: 18 lis 2016, 18:22
Lokalizacja: Łęczyca łódzkie

#473

Post napisał: Majstarek » 27 maja 2017, 11:59

A nie lepiej to wybić i dopiero pinol ruszyć góra/dół?.


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#474

Post napisał: kowal-jr » 27 maja 2017, 12:41

Wybić? Wydaje mi się że że tam się zazębiają te elementy a jak zacznę wybijać to się nie zerwie nic? Nie mam dostępu do prasy więc jedynym wyjściem jest kawałek drewna i młotek. Obojetne jest to w którą stronę bede wybijał?


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#475

Post napisał: rdarek » 27 maja 2017, 12:47

Majstarek pisze:A nie lepiej to wybić i dopiero pinol ruszyć góra/dół?.
Najpierw namoczyć tak aby ruszyła piniola zdemontować ją potem zająć się wyjęciem osi.
Opuszczasz przekręcając w kierunku niebieskiej strzałki, pamiętaj, że po drugiej stronie osi powinna być sprężyna pchająca w przeciwnym kierunku.


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#476

Post napisał: kowal-jr » 27 maja 2017, 13:07

Sprężyna jest tylko ją zdemontowałem więc rozumiem że najpierw to złożyć a później kręcić? Trochę nie pamiętam jak to było złożone ale myślę że w dtrce znajdę potrzebne rysunki. Więc idę poszukać jakiegoś pojemnika aby mi się zmieścił korpus i do kapieli


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#477

Post napisał: rdarek » 27 maja 2017, 13:42

kowal-jr pisze:Sprężyna jest tylko ją zdemontowałem więc rozumiem że najpierw to złożyć a później kręcić? ..... Więc idę poszukać jakiegoś pojemnika aby mi się zmieścił korpus i do kapieli
Jak sprężynę zdemontowałeś to w porządku nie musisz jej teraz montować ona ma za zadanie cofać piniolę podczas wiercenia.
Jeśli po moczeniu w kwasku pokonałeś rudą i ruszyłeś słup to na tej samej zasadzie działaj z piniolą. Najpierw cierpliwie mocz to ustrojstwo i co jakiś czas z uczuciem sprawdzaj czy dasz radę ruszyć. Piniola powinna wyjść w dół mogą Ci jedynie wypaść kliny z zabieraka ale nie przejmuj się; w razie czego :wink: kilkanaście stron wcześniej masz opisany ich montaż. Wałek posuwu (to na czym masz założony na fotce klucz) demontujesz po wyjęciu pinioli dlaczego :mrgreen: zerknij do DTR-ki .


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 384
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#478

Post napisał: Natan5064 » 27 maja 2017, 15:00

Ocet sprawdź kolego ;) zdrapać to co grube reszta sie wygryzie . Kup połówkę i sprawdź jak to idzie


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#479

Post napisał: kowal-jr » 27 maja 2017, 15:12

Opuszczasz przekręcając w kierunku niebieskiej strzałki, pamiętaj, że po drugiej stronie osi powinna być sprężyna pchająca w przeciwnym kierunku.
Jak sprężynę zdemontowałeś to w porządku nie musisz jej teraz montować ona ma za zadanie cofać piniolę podczas wiercenia.
Sprężyna od cofania pinoli jest zdemontowana (to ta co się takim korkiem ją zakręca)
Sprężyna która pcha w przeciwnym kierunku tez jest zdemontowana to ją założyć?

Już się moczy w kwasku całość wiec niech trochę poleży sobie

Edit: Po kilku dniach moczenia się w tym kwasku próbowałem ruszyć wałek posuwu ale niestety nawet drgnie, naparzałem nawet młotkiem w klucz ale nie chce ruszyć :( jakieś pomysły?


kowal-jr
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 15
Posty: 15
Rejestracja: 22 maja 2017, 21:29
Lokalizacja: Polska

#480

Post napisał: kowal-jr » 02 cze 2017, 12:15

Walka z rozebraniem tego zakończona sukcesem :) Niestety po tygodniu leżenia w kwasku nie chciało to sie rozebrać tak jak jest napisane w dtr więc wybiłem wałek posuwu (na szczęscie w dobrym kierunku) później wrzeciono i ostateczną walkę toczyłem z pinolą niestety nawet kawałek drewna i młotek nie dawał rady wiec pojechałem do zakładu ślusarskiego i pan mi nagrzał to gazami i dopiero prasą poszło ale też ledwo ledwo.
Mam teraz prosbę możecie mi wypisać jakie łożyska mam kupić bo ja się połapać nie moge chodzi mi o oznaczenia żebym miał na karteczce


ObrazekObrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”