TSA-16 remont

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 49
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

#81

Post napisał: CX MANIAK » 10 sty 2017, 09:53

Witam.
@Fus23, dzięki za odpowiedź, o to mi chodziło. Filc i przekładka oryginalna jest. Wyjąłem te elementy, żeby ich nie zgubić.
Pozdrawiam.



Tagi:

Awatar użytkownika

wader13
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 25
Posty: 135
Rejestracja: 19 lis 2016, 16:42
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

#82

Post napisał: wader13 » 10 sty 2017, 12:07

Przy szlifowaniu na maszynie do szlifowanie wałków trzeba wziąść pod uwagę, że wymiar wrzeciona zmniejszy się co najmniej o 0,1- tyle potrzebuje operator aby "ustawić się " do materiału. Tak jak wspominał Andrzej wypadałoby zerknąć ile jeszcze jest regulacji.
Swojego czasu pracowałem w firmie remontowej gdzie przewijało się sporo wałów korbowych.
Drobne ryski na powierzchniach czopów usuwane były włókniną typu scotch brite.

Teraz chłopaki mi doradźcie : wyjmuję bebechy nawrotnicy z wrzeciennika i zatrzmałem się na tym :
Obrazek

Chciałbym wyciągnąć mechanizm nawrotnicy górą bez demontażu wrzeciennika z łoża .
Uniemożliwia mi to dźwigienka zakołkowana sworzniem (czerwona strzałka).
Stukając sworzeń lekko młotkiem od góry ani drgnie, a zanim wezmę większy młotek wolę zapytać.
Czy ide dobrą drogą wybijając ten sworzeń ?Czy jest inna metoda rozbiórki ?


tom_tom
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 58
Rejestracja: 18 sie 2011, 10:30
Lokalizacja: Katowice

#83

Post napisał: tom_tom » 10 sty 2017, 17:09

U mnie ten kołek jest stożkowy. Mała zbieżność, ale jest. Wychodzi tylko w góre.
Chyba po to żeby się go dało przy składaniu od góry łatwiej wbić.
Nawrotnicy w górę nie wyjmiesz za diabła - osie zębatek są wprasowane i załość nieco przypomina
zdenerwowaną choinkę. Z odkręceniem wrzeciennika od łoża jest trochę zabawy - nakrętki nietypowe i miękkie
Repetitio mater studiorum est
Ale dlaczego tyle razy ?

Tom


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 49
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

#84

Post napisał: CX MANIAK » 10 sty 2017, 22:58

Witam.
Ja u siebie właśnie całą nawrotnicę wyjąłem z wrzeciennika górą. Pod pewnym kątem wychodzi bez problemu, dołem nijak nie szło tego zrobić. Oczywiśćie trzeba zdemontować wałek napędu najpierw. Ja go wyprasowałem z obudowy śrubą M12 wkręconą w przednią tuleję. A demontaż całości to żaden problem. Luzujesz dwie nakrętki w podstawie i gotowe. Cały wrzeciennik opiera się na prowadnicy konika.
@ Wader13, a Nortona też wybebeszasz? Jakby co do podpowiem jak to zrobić bezboleśnie i szybko...Szczególnie choinka oporna jest...
Pozdrawiam.
Ps. Też zassałem tego CAD-a z TSA-16 od Rosjan, ale nie mogę niczym tego otworzyć. Jak znajdę jakąś darmową przeglądarkę, to zaraz komunikat że pod XP nie działa :cry: Macie panowie coś sprawdzonego na te pliki SLDPRT?

Awatar użytkownika

wader13
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 25
Posty: 135
Rejestracja: 19 lis 2016, 16:42
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

#85

Post napisał: wader13 » 11 sty 2017, 00:15

CX MANIAK pisze:Witam.
Ja u siebie właśnie całą nawrotnicę wyjąłem z wrzeciennika górą.
A jednak :wink:
Tadeusz: u Ciebie również sworzeń dźwigienki ma lekki stożek ?( wybicie tylko od dołu?)
A demontaż całości to żaden problem. Luzujesz dwie nakrętki w podstawie i gotowe.
Dość nietypowe "nakrętki", musiałbym dorobić sobie odpowiednie narzędzie szczególnie do odkręcenia tej "nakrętki" do której jest słaby dostęp.

Pliki SLDPRT przeglądam przez eDrawings lub SolidWorks, ale nie wiem jak to pójdzie z XP.

Norton nie stawiał oporu, ale dziękuje Tadeusz :wink:


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 49
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

#86

Post napisał: CX MANIAK » 11 sty 2017, 07:56

Witam.
Dokładnie, sworzeń jest stożkowaty, wybija się go do góry. A nakrętki w podstawie odkręcałem dopasowanym trzpieniem. Mają otworki na obwodzie :cool: Pamiętaj o sworzniu blokującym tuleję przed łożyskiem wałka napędu posuwù z przodu. Wykręca się ją z tyłu obudowy. U mnie wszystko było zamwlowane farbą.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

wader13
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 25
Posty: 135
Rejestracja: 19 lis 2016, 16:42
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

#87

Post napisał: wader13 » 22 sty 2017, 21:11

Dzięki :wink:
Właśnie robię listę łożysk jakie muszę kupić i tutaj prośba o wasze zdanie.
W małych, kulkowych 6200 i 6002 (łożyskowanie osi nawrotnicy i osi kół zębatych nortona) miałem sporo śmieci z obróbki. Pomyślałem o łożyskach zamkniętych ZZ lub RS.
Jaka wersja osłonki według was tutaj najlepiej by się sprawdziła : metal czy guma ?


tom_tom
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 58
Rejestracja: 18 sie 2011, 10:30
Lokalizacja: Katowice

#88

Post napisał: tom_tom » 22 sty 2017, 22:04

wader13 pisze:Dzięki :wink:
miałem sporo śmieci z obróbki. ?
Sprawdziłem przekroje i ruszyłem zadek do maszyny - żadne z tych łożysk nie jest dostępne z zewnątrz.
Albo ktoś wiórami gitrarę posypał albo łopatką do wrzeciennika zadał. Ineej drogi nie widzę.
Ja swoją czyściłem chyba jako pierwszy po 30 latach pracy i niczego oprócz zjełczałego towotu w środku nie znalazłem.
Może inni ?
Repetitio mater studiorum est
Ale dlaczego tyle razy ?

Tom

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 32
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#89

Post napisał: fus23 » 23 sty 2017, 04:39

U mnie też było czysto w łożyskach ale pod wrzeciennikiem było napchane , nabite wręcz wiórów po brązie .
Ja bym wziął jeśli już chcesz zamknięcie metalowe zawsze trudniej uszkodzić takie zamknięcie .
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#90

Post napisał: Andrzej 40 » 23 sty 2017, 04:39

Ja też nie mam tam śmieci. Teoria o wsypaniu szufelką może być prawdziwa :mrgreen: .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”