TSA-16 remont

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 32
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#61

Post napisał: fus23 » 03 sty 2017, 20:05

Witam
Mam pytanie
Czym różnią się noże na płytki wieloostrzowe - taki http://allegro.pl/noz-tokarski-sclcr-08 ... 40371.html
od takiego http://allegro.pl/noz-oprawkowy-s08h-sc ... 16630.html
Wiem ze mają inne płytki ale czy wytaczak nie ma fabrycznie uniesionej krawędzi skrawającej płytki ponad oś - by dojść do materiału w małych średnicach ?
Czy musi się o to martwić już tokarz , że mu płytka trze spodem o materiał.
Jaka płytka - ( ki ) jest najbardziej uniwersalna dla małych nożyków przekrój 8X8 i małych średnic do 80 mm ?
czego w ogóle szukać - a może frezować trzonki 10 mm lub 15 mm na 8 mm czy dało by to większy zakres używania płytek ?
Wydaje mi się że większe trzonki mają większe możliwości doboru płytek - znaczy nie wszystkie rodzaje płytek występują w najmniejszych nożach .
Większy trzonek mi nie wejdzie bo będę ponad osią materiału .
Nie podoba mi się wizja typu - zdejmowanie imaka by mieć 5 mm większy trzonek to taka jakaś prowizorka jak dla mnie .
5 mm ma u mnie podstawa - stopa imaka szybkozmiennego .
To już bym wolał zmieniać imaki z przygotowanymi nożami , coś jak uchwyt szybkozmienny .
Odkręcam imak z 2 lub 3 nożami zdejmuje całkiem i zakładam inny imak z innymi nożami.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi


Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...

Tagi:

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 33
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#62

Post napisał: rc36 » 03 sty 2017, 20:19

Jak chcesz mieć większy wybór noży to kupuj noże 1212 i przetaczaj na taką grubość jaką potrzebujesz. Ja z kolei często kupuje noże 1616 i toczę je na 12mm.
Obrazek


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#63

Post napisał: Andrzej 40 » 03 sty 2017, 22:34

fus23 pisze: Czym różnią się noże na płytki wieloostrzowe - taki http://allegro.pl/noz-tokarski-sclcr-08 ... 40371.html
od takiego http://allegro.pl/noz-oprawkowy-s08h-sc ... 16630.html
Wiem ze mają inne płytki ale czy wytaczak nie ma fabrycznie uniesionej krawędzi skrawającej płytki ponad oś - by dojść do materiału w małych średnicach ?
Jaka płytka - ( ki ) jest najbardziej uniwersalna dla małych nożyków przekrój 8X8 i małych średnic do 80 mm ?
Wydaje mi się że większe trzonki mają większe możliwości doboru płytek - znaczy nie wszystkie rodzaje płytek występują w najmniejszych nożach .
Odkręcam imak z 2 lub 3 nożami zdejmuje całkiem i zakładam inny imak z innymi nożami
Ten pierwszy nóż chyba warto kupić, w miarę uniwersalny. Ten drugi to chyba do mocowania w oprawce. Oprawki okrągłe o średnicy 8mm będą kiepskie do mocowania.
Poza rzadkimi przypadkami krawędź noża ustawia się w osi niezależnie od średnicy.
Nie ma płytki uniwersalnej, są częściej lub rzadziej stosowane. W miarę uniwersalne są te, którymi da się toczyć w obie strony. Ja najczęściej stosuję trójkątne.
Istnieje wiele rodzajów płytek możliwych do stosowania z oprawkami 8x8. Niekoniecznie trzeba frezować większe.
Pomysł z kilkoma imakami do zrealizowania, można je kupić na Alle. Tylko kosztowny.
Temat płytek był wiele razy poruszany na forum, poszukaj.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 49
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

#64

Post napisał: CX MANIAK » 03 sty 2017, 23:24

Witam.
Dziękuje koledze Andrzejowi 40 za informacje na temat klina regulacyjnego. Bardzo się przydadzą. Poniżej bardziej dokładne zdjęcia konika, oraz tabliczka znamionowa oryginalnego silnika TSA. Niestety ale o zuchowym silniku 1,1 kW nic konkretnego powiedzieć nie mogę. Tabliczka jest kompletnie nieczytelna. Jego obroty według mnie to 1400, tak samo jak ma ten mój od TSA-16
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Ja również poszukuje sposobu na montaż różnych nożyków. W przypadku Zucha problemu nie ma większego. 10 x 10 bez problemu, a może i nawet dwunastka by weszła. TSA-16 jest bardziej wybredna, i już takiego się chyba nie zamocuje. Dobrym rozwiązaniem jest imak szybkozmienny. Droga zabawka, ale u skośnookich znalazłem za 42 dolary coś takiego Imak szybkozmienny Ciekawe jak to jest wykonane, bo cena całkiem fajna. Zresztą ten sam sprzedawca ma również nożyki oprawkowe 8x8 7 sztuk za 40 dolarów. Chciałbym też kiedyś zainstalować odczyt liniowy do swojej tokarki, a wystarczą właściwie dwa. Są teraz do kupienia niedrogie moduły po 20-30 dolarów sztuka. Ale to taka moja lista życzeń noworocznych, najpierw trzeba maszynę na nogi postawić, i poczekać może dolar potanieje....
Pozdrawiam serdecznie


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#65

Post napisał: Andrzej 40 » 04 sty 2017, 02:31

Konik garbusek - taka rosyjska bajka przyszła mi na myśl na widok tej piękności :mrgreen: . Poluj na oryginał.
Natomiast silnik 0,6kW dobry. Ma 0,2kW więcej niż oryginał i może pracować z napięciem 3x230V. Falownik wektorowy 750W i możesz się bawić.
Mam ten zestaw chińskich noży oprawkowych za 40$ - płytki takie sobie, ale wymiary standardowe. Płytki innych producentów pasują. Oprawki O.K.
Zresztą możesz oprawki zrobić sam z trzonków po uszkodzonych nożach z lutowanymi płytkami. Kilka na płytki trójkątne TCMT090204 (albo 100204, nie pamiętam) zrobiłem z wyłamanych chińskich. Mocowanie hartowanymi śrubkami wytrzymuje. Wystający z boku oprawki wierzchołek płytki (bok płytki 9 lub 10mm, trzonek 8mm) pozwala na delikatne wyrównanie powierzchni czołowych bez dodatkowych manipulacji.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 49
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

#66

Post napisał: CX MANIAK » 04 sty 2017, 11:21

Witam.
Jaki jest koń, każdy widzi :mrgreen: Generalnie działa dużo lepiej niż wygląda. Jeden oryginał namierzyłem, ale cena 500zł to lekka przesada. W sumie to nie wiem co z tymi konikami do TSA się dzieje. Wiele osób szuka. Łamały się, czy co? Na razie poprawie ten co mam. Bo zrobiony jest dobrze, tyle że nie skończony.
Widziałem też przerobione smarowanie przedniego łożyska wrzeciona w postaci małego zbiorniczka z olejem, fajny patent. Tylko zastanawia mnie sposób podawania oleju. Tam knot jakiś ma być?
Za falownikiem powoli się rozglądam, może uda się coś znaleźć. Ten drugi silnik od Zucha ma tylko możliwość pracy z jednym układem połączeń uzwojeń. Także zasilanie jednofazowe poprzez falownik odpada.
Pozdrawiam.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#67

Post napisał: Andrzej 40 » 04 sty 2017, 21:38

CX MANIAK pisze:Jaki jest koń, każdy widzi :mrgreen: Generalnie działa dużo lepiej niż wygląda. Jeden oryginał namierzyłem, ale cena 500zł to lekka przesada. W sumie to nie wiem co z tymi konikami do TSA się dzieje. Wiele osób szuka. Łamały się, czy co? Na razie poprawie ten co mam. Bo zrobiony jest dobrze, tyle że nie skończony.
Widziałem też przerobione smarowanie przedniego łożyska wrzeciona w postaci małego zbiorniczka z olejem, fajny patent. Tylko zastanawia mnie sposób podawania oleju. Tam knot jakiś ma być?
Cena konika 500,- zł - to cała tokarka pewnie 5000,- :roll:. Ciekawe czy znajdzie chętnego.
Oryginalne się nie łamały, ale mogły ginąć lub być zdewastowane. W socjaliźmie to się zdarzało.
Byłbym ostrożny z upiększaniem Twojego jeśli jest w miarę dobry, tzn. trzyma osiowość. Jeżeli chcesz poprawiać spawy to może ją stracić.
Do smarowania olejowego najlepiej zrobić regulowany zawór iglicowy - coś takiego jak miały gaźniki od motocykli i motorowerów. Z możliwością odcinania przepływu. Możesz podpatrzeć też wykonanie Mayforda do np. ML7. Zdjęcia na http://www.lathes.co.uk/


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 49
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

#68

Post napisał: CX MANIAK » 06 sty 2017, 23:07

Witam ponownie.
Walki ciąg dalszy. Zdemontowałem dzisiaj wrzeciono, oraz łożyskowanie. Tradycyjnie wszystko zapchane towotem :evil: No cóż, panewka za piękna nie jest. Pomiar średnicy wykazał 30,10 mm, czyli ( jak się nie mylę) biorąc pod uwagę tolerancję nominału, 8 setek zużycia. Powierzchnia wygląda jakby ktoś ją skrobał. Na wrzecionie też widać ślady pracy, pod palcem wyczuwalne drobne obwodowe nierówności. Najlepiej byłoby oczywiście wykonać szlif wrzeciona, i dotoczyć nową pod wymiarową panewkę. Właściwie skomplikowana ona nie jest, jedynie otwór pod wrzeciono, najlepiej byłoby kalibrować rozwiertakiem nastawnym ( tak mi się wydaje ).
Przez weekend umyje wszystkie mechanizmy w nafcie, i zaczynam czyścić skorupy z farby. Poniżej fotki panewki, wrzeciona dodam jutro ( zostało w warsztacie ).
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Pozdrawiam.
Tadeusz.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 93
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#69

Post napisał: Andrzej 40 » 07 sty 2017, 20:54

CX MANIAK pisze: Pomiar średnicy wykazał 30,10 mm, czyli ( jak się nie mylę) biorąc pod uwagę tolerancję nominału, 8 setek zużycia. Powierzchnia wygląda jakby ktoś ją skrobał. Na wrzecionie też widać ślady pracy, pod palcem wyczuwalne drobne obwodowe nierówności. Najlepiej byłoby oczywiście wykonać szlif wrzeciona, i dotoczyć nową pod wymiarową panewkę. Właściwie skomplikowana ona nie jest, jedynie otwór pod wrzeciono, najlepiej byłoby kalibrować rozwiertakiem nastawnym ( tak mi się wydaje ).
Sądzę, że każdy zestaw panewka-wrzeciono po docieraniu miał wymiary o parę setek różniące się od nominału i trudno mieć pewność co do zużycia. Tym bardziej dziwne, że widać ślady skrobania na panewce i nierówności na wrzecionie. Dwie sprzeczne sprawy. Pierwsze sugeruje, że tokarka nie pracowała, drugie że była intensywnie eksploatowana.
Myślą, że zanim wykonasz nową panewkę warto sprawdzić ile pozostało rezerwy do regulacji. Jak będzie rezerwa to może delikatny szlif wrzeciona wystarczy.

Awatar użytkownika

wader13
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 25
Posty: 135
Rejestracja: 19 lis 2016, 16:42
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice

#70

Post napisał: wader13 » 07 sty 2017, 23:12

Witam Szanowne grono :wink:

Mam na imię Adam i również jestem w posiadaniu Tsa-16 z 1987r.
Aktualnie rozbieram, czyszczę i przeglądam swój egzemplarz .
CX MANIAK pisze: ... Powierzchnia wygląda jakby ktoś ją skrobał. Na wrzecionie też widać ślady pracy, pod palcem wyczuwalne drobne obwodowe nierówności. Najlepiej byłoby oczywiście wykonać szlif...
Tadeusz ; u mnie wygląda to podobnie,a do wrzeciona nikt dawno nie zaglądał .
Andrzej40; wspominasz o szlifie.Jak dokładnie miała by wyglądać taka operacja?
Podobna sytuacja z powierzchnią wrzeciona była u kolegi wiman ,wtedy padła propozycja "liźniecia" powierzchni papierem 800 na mokro.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”