frezarka cnc X1500 Y500 Z500

qqaz · Post napisał: **qqaz** » 13 paź 2007, 11:54

olo_3 pisze:3 sztuki beru... ..... i cos co nim bedzie sterowac

i własnie rzecz w czymś, czym można sterować w kontrolowany sposób a nie skąd brać sygnał - z beru czy z enkodera który już jest ( kolega chyba nie doczytał).
Leoo, co tu gadać, weź pierwszy lepszy silnik prądu stałego i puść go przez przekażnik tak jak pisałem. Tylko trzymaj mocno bo z pełnych obrotów potrafi przy hamowaniu wyrwać się z ręki.( czały pęd wirnika przeniesiony jest na magnesy stojana) Zresztą gdzieś kolega sugerował jak sprawdzić pary wyprowadzeń z silnika krokowego - właśnie przez ich zwarcie i obracanie wirnikiem - wtedy większy opór. A jaki efekt zamknięcia obwodu wirnika przy dużych obrotach - a tu przecież silnik od wycieraczek załączany przekażnikiem z obrotami na max.
Poza tym zawsze można mnie zweryfikować - wziąłem,sprawdziłem, nie działa, a ja w odpowiedzi pokażę "czarną teczkę" - zdjęcia, film, albo coś innego niż mniemanie.

Mex · Post napisał: **Mex** » 13 paź 2007, 11:54

PLC pamięta w której pozycji się znajduje i gdzie ma punkt
ref enkoder .Kłopot mam taki że zamiast zatrzymać się na wyznaczonej pozycji przelatuje ,
wygląda to tak ze zmienia obroty z prawych na lewe bez końca .
To tylko kwestia precyzyjnego sterowania wydatkiem pompy ,
nie wiem czy uda mi się to osiągnąć na tym silniku nawet z tym przerzutnikiem
jak nie to spróbuje z korkowcem , a jak i to nie wypali zrobię to co proponuje kolega
qqaz z pompą pomocniczą . To przemawia do mnie najbardziej bo żeby wrzeciono
ruszyło to musi być odpowiednie ciśnienie na rozruch ciśnienie jest większe
potem się kręci , wygląda to tak ze przez chwile jest nic a potem rusza z kopyta
i robi kilka obrotów , trochę przesadzam ale nie wiem jak to lepiej opisać .
A z tą iglicą to dobry pomysł można w miarę dokładnie ustawić wydatek pompy
żeby nie było takiego magazynowania energii , węże i podobne .

wieslawbarek · Post napisał: **wieslawbarek** » 13 paź 2007, 19:22

Przepraszam panowie pomylilem sie w iso 30 mozna zamonytowac wiertlo 31,75 czyli morsea 3

[ Dodano: 2007-10-13, 20:33 ]
`panowie jezeli ktos zaklada wiertlo 20????

ale pomijajac to denerwuje mnie w Mch tak duzo zer po przecinku ,to jest bez sensu . Na stronach cnc Winckler jest opisane jak to mozna zmienic ale ja analfabeta komputerowy jakos nie moge .Pisza ze z Mach 3 powinno sie otworzyc plik Mach 3 scren exe i wtedy w file parametry dla ekranu1024 i tak jak oni to pokazuja mamyDro setap gdzie mozna zmieniac ile miejsc po przecinku chcemy ale jakos mi to nie wychodzi

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 14 paź 2007, 00:13

Nie chcę się spierać z Kolegami na temat silnika od wycieraczek, czy tam krokowego.
Proszę tyko zauważyć, że nie istnieją silniki, które zatrzymują się w miejscu, z pełnego biegu (pewnie znają Koledzy historię z arbuzem). Gdyby tak było, nikt nie wysilał by się na projektowanie serwomechanizmów, tylko zastosował by przekaźnik. Nawet silnik talerzowy ma bezwładność, którą chcemy usunąć z układu.
PLC sprawdza się w roli arbitera ale wyłącznie przy dużej histerezie (niewrażliwości na przerzut obrotów). Jeśli kolega Mex zamierza gwintować na sztywno, trzeba będzie ustawić duże przyspieszenie by operacja nie trwała godzinami. Niestety im większe przyspieszenie, tym większą histerezę obrotów trzeba będzie ustawić, by nie powstały oscylacje. Gwintowanie w takich warunkach skończy się połamaniem narzędzia.
Mamy enkoder, mamy PLC, brakuje tylko serwa. Jeśli Mach może obsługiwać wrzeciono, jak oś obrotową tokarki, to jesteśmy w domu. PLC będzie służyło wyłącznie do wygenerowania impulsów STEP w celu sprowadzenia wrzeciona do pozycji wymiany, po otrzymaniu polecenia od Macha. Przyśpieszanie, hamowanie i obrót do pozycji wymiany będzie trwał tak krótko, jak pozwoli się dostroić PID serwa i nie ma tu znaczenia, że silnik najpierw wysteruje ogon pompy. Enkoder oczywiście wspólny dla PLC i sterownika serwa.
Jeszcze jedna kwestia, enkoder nie może być zaistalowany za przekładnią, która ma luz - potencjalne źródło wzbudzenia oscylacji, musi być na wale silnika hydraulicznego.
Przekaźnik nie załatwi sprawy. Zmniejszy jedynie, pewnie nieznacznie, przerzuty, które i tak będą mogły wywołać oscylacje (fluktuację obrotów wrzeciona).

Istotnie, pary uzwojeń silnika krokowego można sprawdzać zworą, co powoduje zwiększenie oporu ale efektu przyspawania wirnika niestety nie ma.

qqaz · Post napisał: **qqaz** » 14 paź 2007, 09:19

Kol. Leoo to nie jest spór o wyższości wycieraczki nad servem czy inne rozważania o teorii dokładności. Mex steruje silniczkiem który ma wybieg i jest niezadowolony a ja proponuję inwestycję w jeden kabelek dług 3 cm i przekablowanie obecnego układu jaki już istnieje - może to już wystarczy, bo zmiana jaka będzie, spowoduje że zamiast wybiegu np 50cm dostanie wybieg 2mm!!! Nie jest potrzebne przyspawanie wału czy rozbijanie arbuza( ozywiście prawdziwe i b. dobre przykłady) tylko znaczne zawężenie jego wybiegu. A relacja skuteczności jest jak podałem.

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 14 paź 2007, 09:40

OK! Czekamy na efekty.

faniron · Post napisał: **faniron** » 15 paź 2007, 22:39

Mex, a jak wypadły próby z Geko

Mex · Post napisał: **Mex** » 31 paź 2007, 15:55

OLO_3 co masz z e-mail wszystko wraca , i dzięki za katalog . kliknąłem .
A do ciebie dotarła przesyłka ? no i wyobraź sobie że dopiero teraz zamontowali mi
głowice narzędziową do tokarki po dwóch miesiącach , sprinterzy

[ Dodano: 2007-10-31, 16:00 ]
sprostowanie dostarczyli!! zamontować sam sobie musiałem

olo_3 · Post napisał: **olo_3** » 01 lis 2007, 12:19

witam,
mex,
email doszedł,
grexa odebrałem w srode,
powiem Ci szczerze ze jestem rozczarowany, takie małe g... , wielkości 2 paczek papierosów wtyki na kable max 0.5mm2 - co ja mam ta podłączyć (?)- jak wepniesz kable to przestaniesz ledy widzieć, wydajność prądowa I/O to 100mA - czyli znowu trzeba tworzyć dodatkowe przekaźniki do zasilania cewek styczników, wyjścia 5V (przy zasilaniu 24V) - wszystkie bero w maszynie mm na 24V teraz musze jeszcze powymieniać polowe osprzętu na 5V może będzie działać oraz komplikować sprawę przez dodatkowe tranzystory (ustal później awarie - eh)
reasumując nie wiem o czym myślą architekci takich rozwiązań, (wpierw ich na praktykę na 2 lata do siemensa a później do tworzenia)
mam nadzieje ze lepiej działa niż wygląda - ale nie biorę się za to w tym tyg.

a jak chcesz przeskoczyć w swojej tokarce dane maszynowe, ustawienie sps, oraz rewolweru do osi (szczególnie X) myślę ze polegniesz niestety bez service manuala

[ Dodano: 2007-11-01, 12:24 ]
a mam dla Ciebie wyceny tych wierteł:
oprawki 60-80e
płytki 2-8e
VHM osobno wycenione,
można jeszcze rozmawiać o skromnym rabacie.
wyślę Ci to na email -jak dojdzie- tylko musze przepisać.