Mała, żółta łódź podwodna cz.2.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 51
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#91

Post napisał: kasztan » 16 gru 2014, 10:31

Do tokarki mam już szybkozmienne imaki produkcji kolegi jaoperator.
Pierwsze wrażenie super. Z tym imakiem praca z tokarką będzie znacznie ułatwiona.

Na razie tylko przyłożyłem do tokarki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dorobiłem się także diatestu i statywu magnetycznego.

Niestety mam bicie rzędu setek na wałku w uchwycie tokarskim.
- Sama tarcza zbierakowa jest OK.
- Sprawdzałem czy szczęki mam po kolei włożone i wszystko się zgadza.
Numery seryjne uchwytu i szczek są takie same.
- Muszę jeszcze sprawdzić bicie na innym wałku (wiertło może być? ) i korpusu uchwytu.
- Spróbuje jeszcze obejrzeć ślimaka czy nie ma zabrudzeń.

Coś mi mówi że konieczne będzie przeszlifowanie szczęk... albo wymiana uchwytu.
Może coś poradzicie?



Tagi:

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 48
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#92

Post napisał: zacharius » 16 gru 2014, 10:37

no to bomba :)

a uchwyt u mnie tez podbija, póki toczysz za jednym mocowaniem nie ma problemu.
nabyłem ostatnio opraweczkę MK2 pod ER40 fajna sprawa bo na stożku mam 0
jeszcze nie sprawdzałem jak i co, pewnie na weekendzie popatrzę.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#93

Post napisał: GrafRamolo » 16 gru 2014, 10:47

Gratulacje imaka, sam mam i używam. Bardzo przydatny.
Wszystko kwestia ilu setek jak 2-4 to nie ma większej tragedii. Każdy najlepszy uchwyt ma tyle.


Autor tematu
kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 51
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#94

Post napisał: kasztan » 16 gru 2014, 10:51

Właśnie, szczęściem uchwyt jest powtarzalnie zły;)
Może wszystko jest w porządku tylko ja coś źle ustawiłem/zmierzyłem. Jeszcze przyjrzę się sprawie.

Diatest pokazuje 20działek bicia w sumie. jedna działka to 0,02mm. Wychodzi 0,4mm.
Pewnie właśnie oprawka ER będzie lepsza do toczenia z kilku uchwytów.

PS. Zdziwiłem się niezmiernie jak magnes statywu diatestu złapał podstawy tokarki. Czyżby była z amelinum?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 11926
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#95

Post napisał: RomanJ4 » 16 gru 2014, 11:52

kasztan pisze:Muszę jeszcze sprawdzić bicie na innym wałku (wiertło może być? ) i korpusu uchwytu.
Jeśli chcesz kolego być pewien swojej maszyny to zacznij systematycznie od początku, kolejno eliminując potencjalne miejsca występowania bicia.
Zacznij samego wrzeciona, sprawdzając najpierw jego bicie za pomocą pomiaru na zamku (obroty luzem, i bez obrotów poprzez ciągnięcie za włożony w otwór kij, trzonek, itp),
https://www.cnc.info.pl/topics56/maktek ... 135,60.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/tsa16- ... t55298.htm
Obrazek Obrazek

potem samego stożka wrzeciona(to dodatkowo, będzie przydatne do niektórych operacji, np sprawdzenia równoległości osi wrzeciona z łożem),
Obrazek

oraz włożonego w stożek wałka pomiarowego, czy narzędzia z częścią walcową (wytaczadło, szlifowana tuleja przedłużająca, trzpień, ew. nawet proste(!) szlifowane wiertło),
Obrazek
https://www.cnc.info.pl/topics89/posuw- ... t61079.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/os-wrz ... t55366.htm
jeśli tu jest Ok, to odkręć uchwyt od tarczy zabierakowej, załóż sama tarczę na końcówkę wrzeciona i sprawdź zamek zabieraka(popularnie zw. "flanszę"). Jeśli jest Ok, i korpus uchwytu wchodzi na zamek bez luzów, to dopiero teraz sprawdź korpus uchwytu(warto sobie zapunktować na końcówce, flanszy, i korpusie to ustawienie) , a dopiero na końcu wałek mocowany w szczękach. Jeśli ten wykazuje bicie czy zatacza końcem koła, to trzeba szlifnąć szczęki.
Musimy tylko sobie jasno powiedzieć (uprzedzając wątpliwości mniej doświadczonych w tej materii kolegów), że żadne, choćby najbardziej precyzyjne i dokładne przeszlifowanie szczęk twardych nie spowoduje, że każdorazowe zamocowanie w nich detalu będzie "toczka w toczkę" identyczne.
Jakieś, większe czy mniejsze bicie wystąpi zawsze.
Stara tokarska prawda mówi: "detal zamocowany w uchwycie będzie tak długo idealnie współosiowy, dopóki się go nie odmocuje.."
Więc zawsze staraj się zrobić mające być bardzo współosiowymi ważne powierzchnie, - w jednym zamocowaniu lub w kłach.
Trochę inna sprawa ma się z miękkimi szczękami, zataczanymi po każdym ich zainstalowaniu w uchwycie. Będą trzymać oś do ich wykręcenia z uchwytu (zmiany)
Procedury szlifowania znajdzie kolega tu, ważne by je zacisnąć do tej operacji.
https://www.cnc.info.pl/topics56/wrzeci ... 836,20.htm
https://www.cnc.info.pl/topics13/bicie- ... t17143.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/nowa-t ... t16273.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/dorabi ... 957,10.htm
http://www.chaski.org/homemachinist/vie ... =4&t=98062
Ostatnio zmieniony 16 gru 2014, 12:48 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 48
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#96

Post napisał: zacharius » 16 gru 2014, 12:10

kasztan pisze: Czyżby była z amelinum?
ano z amelinum.

0,4 to sporawo, trzeba szukać
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


Autor tematu
kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 51
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#97

Post napisał: kasztan » 16 gru 2014, 22:54

Trochę się pomyliłem. Mój diatest ma podziałkę 0,01mm nie 0,02mm;)
Zrobiłem jeszcze pomiar na zamocowanym nowym wiertle fi12 oraz trzpieniu uchwytu wiertarskiego i wyszło mi około 0,15mm wahania.
Co ważne luzowałem kilkukrotnie uchwyt przekręcałem wałek. Zawsze uzyskiwałem zbliżone wartości i dla tych samych kątów obrotu wrzeciona.

Pomierzyłem też tarczę zbierakową i stożek wrzeciona tak jak opisał kolega RomanJ4.
Punkty pomiarowe takie jak na 2 i 3 załączniku.
Wyszło mi 0,01-0,02mm wahań. Myślę że to jest ok.

Reasumując. Jeżeli te 0,15mm jest normalne to chyba nie mam czym się zbytnio martwić?

Jeszcze na koniec takie pytanie do właścicieli md65. Jak mocujecie uchwyt tokarski względem "0" nabitego na tarczy zbierakowej?

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#98

Post napisał: rc36 » 16 gru 2014, 23:46

kasztan pisze:Reasumując. Jeżeli te 0,15mm jest normalne to chyba nie mam czym się zbytnio martwić?
O,15mm bicia to też za dużo, wyczyść dokładnie spiralę i przetocz szczęki nożem z widią ( dokładny opis jest na forum). Mój uchwyt miał 0,08mm bicia a po przetoczeniu szczęk bicie szczęk wynosi od 0,01 do 0,03 w zależności przypadku, więc warto poświęcić na to chwilę.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 11926
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#99

Post napisał: RomanJ4 » 16 gru 2014, 23:48

kasztan pisze:Reasumując. Jeżeli te 0,15mm jest normalne to chyba nie mam czym się zbytnio martwić
jeśli wysuwając wałek (szlifowany jakiś) ze szczęk na długość 100-150mm nie stwierdzisz na jego końcu takiego "zataczania" jak na rysunku 14, albo bicie na jego końcu będzie podobne do tego przy szczękach (warto zaznaczyć sobie punkty największego wychylenia wskazówki na +, i potem porównać czy leżą w jednej linii), to można dać spokój dopóki się nie powiększy(choć chciałoby się jak najbliższe zera).
kasztan pisze:Jak mocujecie uchwyt tokarski względem "0" nabitego na tarczy zbierakowej?
tak zaznaczają jak kupujesz komplet fabryczny z uchwytem na którym też jest w tym położeniu "0" albo znaczek, jak inny, to można sobie zaznaczyć kiedy mamy najmniejsze bicie szczęk, albo w jakim położeniu je szlifowaliśmy.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 51
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#100

Post napisał: kasztan » 16 gru 2014, 23:55

Spirala jest raczej czysta. Pociągnąłem ją jeszcze delikatnie nożem.

Czy mi się wydaje czy na oko widać ze szczęki słabo się schodzą?
Obrazek
Na zdjęciu nie jest ściśnięte, ale sprawdziłem przy ściskaniu jest podobnie;)

U mnie "0" było zamocowane na równi z fasolką uchwytu.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2014, 00:13 przez kasztan, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”