nowa tokarka Bernardo Profi 750-bicie uchwytu

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
golu_m
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 18
Posty: 31
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:54
Lokalizacja: Berlin

nowa tokarka Bernardo Profi 750-bicie uchwytu

#1

Post napisał: golu_m » 18 paź 2009, 16:45

witam, posiadam nowa tokarke bernardo na 2 letniej gwarancji, na stronie producenta jest napiane ze tokarka jest wykonana zgodnie ze standartem DIN, moj problem polega na tym ze wszystko co zlapie w uchwyt ma bicie rzedu kilku dziesietnych milimetra, wszystko mierze czujnikiem zegarowym, nawet jak łapie nowe wiertło w uchwyt to czujnik pokazuje mi 0,4mm;/....sciagnałem uchwyt i na wrzecionie mam bicie 0,01. Kombinowałem z uchwytem i za kazdym razem jak go zaloze w 3 roznych pozycjach dalej mam bicie. Prosze mi powiedziec jaka odchylke przewiduje ta norma DIN. Czy moge rzadac wymiany tokarki na nową??posiadam juz ja jakies 4 miesiace z czego 3 lezala nieuzywana. Z tego co wiem to nie ma jakiejs specjalnej metody centrowania uchwytu. Uchwyt na zabierak wchodzi w miare lekko ale luzu nie ma.



Tagi:


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

Tokarka » nowa tokarka Bernardo Profi 750-bicie uch

#2

Post napisał: Tomek155 » 18 paź 2009, 19:50

Szczęki masz w dobrej kolejności wkręcone w uchwycie? Jeśli dobrze wkręcone a dalej występuje bicie to wygląda na wadliwy uchwyt.


Autor tematu
golu_m
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 18
Posty: 31
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:54
Lokalizacja: Berlin

#3

Post napisał: golu_m » 18 paź 2009, 20:55

szczęki mam dobrze wkrecone, dziwie sie sobie ze poprostu tego wczesniej nie sprawdzilem, z tego co wyczytalem na forum to zeby uchwyt nie mial bicia wrzeciono po zdjecu uchwytu musi byc na 0, u mnei jest 0,01 wiec moze juz od tego to bicie przenosi sie na uchwyt??uchwyt jest nowka tak jak byl w komplecie, szczeki sa dobre, nic nie jest wyrobione ale wszystco co zlapie bije mi, uwazam ze to moze byc defekt maszyny,,,,,,,co sadzicie o tym??mial ktos podobny przypadek??


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: wt » 18 paź 2009, 20:56

Większość uchwytów jest robiona tanio, aby szybko. Widoczne na szczękach ślady szlifowania świadczą, że uchwyt szlifowany był, ale może w przypadkowej kolejności. Kolejność ustalamy tak aby szczęki po skręceniu ładnie układały się w trójkąt, a następnie trzeba ustalić punkt początkowy, to tylko kilka kombinacji. Przedtem uchwyt musi być prawidłowo zamocowany, bez luzów i wszystkie śruby muszą prawidłowo trzymać. Jak to nie pomoże to trzeba zrobić nowy szlif, albo reklamować.


Autor tematu
golu_m
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 18
Posty: 31
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:54
Lokalizacja: Berlin

#5

Post napisał: golu_m » 18 paź 2009, 22:02

prosze mi powiedziec jaka odchylka powinna byc na takiej tokarce, jezeli jest ona wykonana zgodnie z norma DIN to mam rozumiec ze po wlozeniu trzpienia pomiarowego w uchwyt na odleglosci 100mm czujnik zegarowy powinien pokazywac 0,01-0,02??jezeli sie myle prosze mnie poprawic,,,,,u mnie 3mm od uchwytu jest juz bicie 0,4mm;/

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#6

Post napisał: grg12 » 18 paź 2009, 22:37

Z tego co wiem norma nie definiuje maksymalnych odchylem a jedynie sposób ich pomiaru (choć głowy za to nie dam) - na stronie producenta powinny być gwarantowane wartości max. odchyłek. Czasami wraz z maszyną przychodzi protokół pomiarowy z konkretnymi wartościmi (w przypadku maszyn "klasy hobbystycznej" producent zwykle się tym bardzo chwali)
0.4mm bicia to bardzo dużo - w mojej tokarce (zbliżonej klasy) jest około 0.07mm (a i to niektórzy uważają za dużą wartość). Tak duża wartość wskazywałaby raczej na jakiś błąd w monatżu - np. wspomnianą już kolejność szczęk (wykręć je całkowicie i sprawdź czy numeracja na szczękach zgadza się z numeracją prowadnic), kolejna sprawa (z własnych błedów) - ważne jest nie tylko czy szczęka numer "1" znajduje sie w prowdnicy numer "1" ale też w jakiej kolejności są wprowadzane! (choć w takim przypadku błąd byłby raczej w okolicach 4mm :) )
Pozdrawiam
Grzesiek


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

nowa tokarka Bernardo Profi 750-bicie uchwytu

#7

Post napisał: Tomek155 » 18 paź 2009, 22:52

Proponuje rozkręcenie uchwytu i dokładne wyczyszczenie. Możliwe że między spirale a szczeki dostały sie wióry lub inne smieci i powodują takie odchylenia. U siebie (uchwyt 200mm) bicie na korpusie uchwytu około 0,01 a w szczękach w zależności od średnicy od 0,02-0,05

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8

Post napisał: BYDGOST » 18 paź 2009, 23:32

Z tego co widzę to pomóc tu może jedynie przeszlifowanie szczęk po zamontowaniu uchwytu na wrzeciono. Ze szlifowaniem jest podstawowy problem: brak szlifierki suportowej. Trzeba pokombinować jakim nożem a dokładnie jaką płytką i na jakich parametrach uda się przetoczyć szczęki twarde. Ze szczękami miękkimi, o ile je masz nie będzie problemu.


Autor tematu
golu_m
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 18
Posty: 31
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:54
Lokalizacja: Berlin

#9

Post napisał: golu_m » 19 paź 2009, 11:18

to jest nowa tokarka i na gwarancji wiec jakies samoczynne przerobki nie wchodza w gre, dzwonilem do przedstawiciela tej firmy i bede reklamowal tokarke, prosze mi jeszcze powiedziec jakiego rzedu powinny byc odchylki w takiej tokarce??bo z tego co sie dowiedzialem przez tel to jezeli tej usterki nie naprawia to zostanie mi wyslana nowa tokarka bo oni tutaj raczej serwisu nie maja, nie chce zeby ktos mi jakies kity wciskal ze takie bicie na tokarce ma byc za te pieniadze, tokarka kosztowala prawie 5,5 tys wiec w tych pieniadzach jakas precyzja musi byc, prosze mi powiedziec w jakim przedziale powino sie miescic bicie tuz przy samym uchwycie tokarskim i na trzpieniu pomiarowym 100mm od niego??

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#10

Post napisał: clipper7 » 19 paź 2009, 13:45

Wartości wielkości bicia i sposób jego pomiaru powinny znajdować się w DTRce. Zwracam jednak uwagę, że do wykonania rzetelnych pomiarów potrzebne są trzpienie pomiarowe (w tym przypadku cylindryczny do pomiaru bicia uchwytu i stożkowy do pomiaru bicia wrzeciona). No i oczywiście dobry, certyfikowany czujnik zegarowy z odp. mocowaniem.
Pomiary za pomocą wiertła, prowadnicy drukarki itp. mogą tylko wpłynąć na samopoczucie właściciela tokarki, ale nie przyniosą prawdziwych wyników.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”