Szykuje mi się sporo drobnego, precyzyjnego szlifowania a nie bardzo jest na czym wygodnie zrobić. Umyślilem zrobić CNC z malej, podręcznej kitajki.

Trzy krokowce, śruby kulowe, sterowanie przenoszone z ostrzałki i powinno uprzyjemnić robotę.
Zostały jeszcze spłuczki w toalecie i klamki w drzwiachmarkcomp77 pisze:to już ostatnia maszyna bez napędu cnc?
Bez przesady, mniej chodzi o szlifowanie płaszczyzny a bardziej róznych zakamarków. Przy okazji pytanko do znawcow szlifowania - Jak szlifujemy boki głębokiego kanału to diamentujemy tarczę na prosto czy w trapez ?IMPULS3 pisze:[ przy płaszczyżnie będzie potrzeba sporej prędkości przesuwu,)