Wrzeciono na ER lub ISO30. Projekty do realizacji

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 108
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#131

Post napisał: Dudi1203 » 17 gru 2013, 15:18

Zanixi pisze:Dudi, nie ma co się skupiać na szczegółach na razie. Na tym etapie trzeba zrobić ogólny zarys a nie się za szczegóły brać . Po kolei Panowie. Chwytak to można ruszyć w każdej chwili, bo czy taki, czy taki - różnica w wymiarach dwóch części.
Mylisz sie, to jest pora żeby skupić się na szczegółach wykonania, zrobieniu rysunków i dopiero będzie można dalej działać. Jesli nie stworzymy sensownego projektu - sprawa nie ruszy. Nie mozna sie opierać na ogółach - mają byc konkrety, co jak, wg jakiego rys robimy, jakie obróbki itp.

Zacząć trzeba od chwytaka, bo jego budowa warunkuje całą reszte. Mając zaprojektowany chwytak przejdziemy do wału i pakietu sprężyn. Dalej to sądze że będzie już z górki.

Pytanie kiedy ruszymy z tematem - jak będą skończone wszystkie projekty i zrobione wyceny. Tego nie da sie ominąć, bo nie pojde do kogos i nie powiem "chce zrobic elektrowrzeciono", tylko pojde z rysunkami i przemyslaną technologią. Wtedy jest o czym rozmawiać

dosc pitolenia
251mz podziel sie swoimi przemysleniami na temat projektu chwytaka. Kto by mial jeszcze jakąs jego wizje - zapraszam do jej zaprezentowania. Tylko prosze rzeczowo - rysunki, projekty, obliczenia.



Tagi:


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 48
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#132

Post napisał: Zanixi » 17 gru 2013, 15:35

Bez jednego sensownego szkicu a następnie rysunku złożeniowego (to jest dla mnie ogólny zarys) konstrukcji nie ma co się brać za szczegóły. Ja od tej strony projektować nie umiem - od szczegółów - do ogółu.

Dla mnie chwytak czy to taki, czy taki, to parę szczegółów różnicy. Nie jest to jakaś spektakularna różnica.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#133

Post napisał: 251mz » 17 gru 2013, 15:41

Dudi1203 pisze:251mz podziel sie swoimi przemysleniami na temat projektu chwytaka
trzeba zmierzyć chwytak wawera :)
jest fabryczny i przystosowany do tego co ma robić.
dziś jak znajdę chwilkę poszukam w necie wymiarów


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 108
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#134

Post napisał: Dudi1203 » 17 gru 2013, 15:55

Dla mnie chwytak czy to taki, czy taki, to parę szczegółów różnicy. Nie jest to jakaś spektakularna różnica.
A dla mnie wybór rozwiązania to zupelnie inny projekt. Po co mam rysować coś co nie wiem jak będzie wykonane! Nawet ogólnie. Ja sie staram nie być papierowym inżynierem, bo papier wszystko przyjmie. Co z tego, ze narysuje zarys chwytaka, jak nie będzie on sobą nic reprezentował? Żadnej koncepcji i żadnej technologi jego wykonania. Trzeba pomyslec nad tym jak go wykonać. I to jest ten moment, w ktorym trzeba to zrobić. Majac koncepcje wykonania rysunek to formalnosć. Dalej majac chwytak samo rysowanie wału nie robi wiekszego problemu. Sposób łożyskowania jest oczywisty, srednica pod sprezyny wyjdzie z ich wymiarow, srednica pod wirnik wyjdzie z rozwiertu wirnika. Rysunki dalszych elementów to nie problem. Chwytak jest sercem i to na nim nalezy nabudować następne elementy. Dlatego teraz trzeba się zając nim.
Nie ma co robic ogolnej zlozeniowki z korpusami, zeby potem je 20x zmieniać.


MZ - konkrety. Jak bedziesz mial rysunki to powiedz co myslisz o technologi wykonania. Bo ona jest kluczowa.


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 48
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#135

Post napisał: Zanixi » 17 gru 2013, 16:49

Ja tam po prostu rysując myślę na bieżąco nad tym co czym i jak ma być wykonane.


Obrazek
Obrazek

Całość, razem z plikiem sprężyn wpuszczone najzwyklej w świecie we wrzeciono od góry (bez żadnego przykręcania, blokowania itp itd). W dwóch miejscach pasowe co by nie latało luzem we wrzecionie. Załatwia to od razu blokowanie całości. Po prostu blokuje się na stopniu we wnętrzu wrzeciona i do niego dociągają sprężyny.


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 48
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#136

Post napisał: dragon44 » 19 gru 2013, 14:23

Byłem dzisiaj w Bierutowie, ale nie było pana Wojciecha (główny konstruktor), mimo to dowiedziałem się co nieco. Spokojnie możemy projektować na średnice 50-60mm, już takie numery robili;) nie dowiedziałem się tego wprost czy wystarczy przewiercić wirnik, czy będą projektować go od nowa. Wyważają każdy wirnik do miligramów z tego co pamiętam, więc w miarę dokładnie, maksymalna średnica zewnętrzna łożysk to 90mm, ale myślę że to jest jeszcze do dogadania. Wstępnie dowiedziałem się, że moc 3kW uda się osiągnąć z pakietu max. 100-120mm średnicy stojana i długiego na też jakieś 100-120mm - szacował mój rozmówca na bazie doświadczenia w tego typu konstrukcjach. Już nie dopytywałem jakie są szanse na zmniejszenie średnicy, kosztem wydłużenia pakietu. Pytałem o konstrukcje w typie jamnika, to usłyszałem, że przy 100Hz nie ma takiej potrzeby, by robić jamnika. Takie informacje dzisiaj pozyskałem, jeżeli macie jeszcze jakieś pytania, lub chcecie znać szczegóły to pytajcie.
Generalnie to możemy powoli zacząć projektować bebechy, a jak będziemy znali rozmiar wału, to wtedy oni będą mogli zająć się projektowaniem części elektrycznej.

p.s. co jest kur*a z forum, zalogowałem się, napisałem wiadomość, daje wyślij, a tu okienko zaloguj się. Dobrze że wiadomość zapisała się we wcześniejszych oknach, bo nie chciałoby mi się jeszcze raz tego pisać..... też macie ten problem że Was ciągle wylogowuje, czy to mój ognisty lisek się zbuntował??


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#137

Post napisał: 251mz » 19 gru 2013, 16:28

dragon44 pisze:a jak będziemy znali rozmiar wału, to wtedy oni będą mogli zająć się projektowaniem części elektrycznej.
Chwila moment , to nie kupujemy gotowego najtańszego jamnika żeby zostawić z niego tylko wirnik i korpus?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#138

Post napisał: MlKl » 19 gru 2013, 17:09

phpBB by Przemo ma od zawsze problem z padaką tabeli sesji w bazie, Chaos musiał zastosować skrypt automatycznie odbudowujący ta tabelę co kilka minut - skutkiem ubocznym jest wylogowanie wszystkich użytkowników przy okazji.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 108
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#139

Post napisał: Dudi1203 » 19 gru 2013, 20:55

251mz pisze:
dragon44 pisze:a jak będziemy znali rozmiar wału, to wtedy oni będą mogli zająć się projektowaniem części elektrycznej.
Chwila moment , to nie kupujemy gotowego najtańszego jamnika żeby zostawić z niego tylko wirnik i korpus?
Z jednej strony takie byly założenia.
Chociaz z drugiej jak juz tak wyszlo, moznaby sprobować zaprojektowac ten walek, przekazac im rysunek i moze dogadac sie nawet, żeby przekazać im gotowe wałki, zeby oni poskladali wrzeciona. Sprawa jest do przemyślenia, jak będą rysunki.
Zajmijmy sie chwytakiem, wiemy jakich wymiarow sie powinnismy trzymac. Powiedzieli, że 50mm bez problemow - starałbym sie nie przekroczyc 45mm i bedzie ok.


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 48
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#140

Post napisał: dragon44 » 19 gru 2013, 21:09

50 i 60 mm nie powinno stanowić problemu. Oni te wirniki wywarzają, co będzie jak po wierceniu będzie bicie? moim zdaniem lepiej to zlecić im. Dwa wydaję mi się nieroztropne, kupowanie całego silnika, skoro połowa poleci na złom, niepotrzebne koszty moim zdaniem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”