Pierwsza frezarka 420x320x320(?)

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 67
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#41

Post napisał: gozdd » 16 gru 2013, 16:53

Dobra, wygraliście ;) W końcu to Wy tu jesteście specjalistami, a ja dopiero się uczę.
Zielone - aluminium 15mm.
Obrazek



Tagi:


cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#42

Post napisał: cube000 » 16 gru 2013, 16:53

Malaxis pisze: Kolega ma podzespoły na wałkach podpartych podpartych, dodatkowo obudowy łożysk
to jeden monolityczny blok. Też mam wątpliwości czy frezarka kolumnowa to najlepszy
pomysł ale jak nie kolumnowa to co?
Szczerze mówiąc, jak zobaczyłem te moduły liniowe to z miejsca mi się skojarzyło z robotem typu Tripteron http://robot.gmc.ulaval.ca/en/research/theme104.html
Do frezowania się raczej nie nadaje (ile dodatkowych miejsc w których mogą wystąpić luzy) ale jako ciekawostkę można zobaczyć.


Autor tematu
gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 67
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#43

Post napisał: gozdd » 17 gru 2013, 17:28

Widzę delikatny brak zainteresowania tematem ;)

Dzisiaj przeciąłem profil oraz wstępnie go pospawałem (podstawa). Z ciekawości też rozebrałem wózki modułów liniowych. Tak jak ktoś już napisał, jest to jeden duży kawał aluminium. Zastanawiam się nad tym skręcaniem wózków ze sobą. Okazuje się, że wymontowanie wózka trudne nie jest, a pod jego spodem znajdują się 4 nawiercone otwory (zmieści się śruba M6). Gdyby tak przewiercić wózek (mam wiertarkę stołową z prawdziwego zdarzenia), a drugi nagwintować, można by było połączyć je bez zbędnych elementów pośrednich. Co wy na to?

A tak troszkę poza tematem. Miał ktoś doczynienia z produktami firmy Fohrenbach?

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#44

Post napisał: fus23 » 17 gru 2013, 18:11

Witam
Pokaż zdjęcie tych otworów w wózkach i pokaż jak wózek przylega do prowadnicy sprawdź czy łebki śrub się zmieszczą ...
Pokaż bo ciężko powiedzieć tak na oko ...
Zainteresowanie nie spada tylko czasem niema co komentować , ale jak pokażesz coś źle to się rozszaleje dyskusja na nowo
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#45

Post napisał: hecza » 17 gru 2013, 18:28

gozdd pisze:Widzę delikatny brak zainteresowania tematem ;)
Nie chcę by powiało pesymizmem, ale ciekaw jestem, jak długo tego typu konstrukcje cieszą swych wykonawców – do czego są lub o czym mają świadczyć.
Pieniądze (swoje, czy rodziców) lepiej zaoszczędzić lub wydać sensowniej.

Pozdrawiam


Autor tematu
gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 67
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#46

Post napisał: gozdd » 17 gru 2013, 18:54

fus23 pisze:(...) jak pokażesz coś źle to się rozszaleje dyskusja na nowo
Jak to w życiu bywa, jak jest dobrze, to jest, a jak źle, to zaraz wszyscy komentują.

A kolega hecza jeszcze nie dawno obiecywał pomoc... Doskonale wiem, co mam ze swoimi, nie łatwo zarobionymi pięniedzmi zrobić. Nie lubię gdy ktoś, kto nie ma pojęcia czym się zajmuje i do czego mi to potrzebne, krytykuje moje decyzje.

Oto zdjęcie wózka:
Obrazek

Na krawędzi za łożyskami liniowymi widać nawiercone dwa otwory (oczywiście po drugiej stronie są kolejne dwa). Zmieści się tam spokojnie łeb śruby M6 na klucz imbusowy.
Jak dla mnie byłyby dwa elementy mniej do wycięcia i mniej miejsc gdzie mogłyby pojawić się luzy. Ale z drugiej strony musiałbym zastować chyba jakieś inserty...


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#47

Post napisał: hecza » 17 gru 2013, 19:10

gozdd pisze:A kolega hecza jeszcze nie dawno obiecywał pomoc...
Kolego nie moja wina, że nie umiesz obsługiwać telefonu, ani nie umiesz zajrzeć, choć masz podobno o rzut beretem ode mnie.
Doskonale wiem, co mam ze swoimi, nie łatwo zarobionymi pięniedzmi zrobić. Nie lubię gdy ktoś, kto nie ma pojęcia czym się zajmuje i do czego mi to potrzebne, krytykuje moje decyzje.
Właściwie masz rację, więc skorzystam z okazji by milczeć.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#48

Post napisał: fus23 » 17 gru 2013, 21:06

Witam
Słabo widać te otwory a właśnie na tym zależało na zdjęciu.
Najlepiej jak byś to pomierzył ile materiału zostanie po rozwierceniu na śrubę m 8. Mogło by coś z tego wyjść z tym że jeden otwór robisz na przelot troszkę większe jak średnica śruby z miejscem by się łeb śruby schował a w drugim bloku gwinty - mogą być na przelot
Pamiętaj że musi coś materiału zostać by śruby się miały czego trzymać.
Ja osobiście bym zaryzykował tym bardziej że jest to w najsztywniejszej konfiguracji
jaką można poskładać z tych podzespołów
Edit...
Sprawdź czy przypadkiem te otwory nie wejdą w łożyska podczas przewiercania na wylot

Pozdrawiam


Autor tematu
gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 67
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#49

Post napisał: gozdd » 23 gru 2013, 18:11

Nie wejdą w łożyska, jest dość sporo miejsca. Śruba M8 przejdzie, ale łeb się nie schowa... Chyba, że są jakieś z mniejszym łbem. Spokojnie, wiem jak się skręca elementy ze sobą ;) Zaraz pójdę zrobić lepsze zdjęcie i zobaczę ile materiału jest.

------------EDIT-----------
Obrazek Obrazek

Tak to wygląda, Nie jestem pewien, czy jednak M8 się zmieści. Przewiercę na M6 i zobaczymy jak to wygląda. Pod śrubą będzie 33mm materiału, odliczając łeb to jakieś 26mm.



------------ŚWIĄTECZNA RELACJA---------------------
Święta służą powstawaniu frezarki :) Dziś odebrałem blachy z pocięcia na laserze, poza tym Pani listonosz przywiozła paczkę z silnikami.
Obrazek

Korzystając z wolnego czasu pospawałem mocowanie wrzeciona.
Obrazek Obrazek

Udało mi się także skręcić wózki ze sobą. Na szczęście obyło sie bez dodatkowych elementów. Niestety jakiś tani gwintownik nie wytrzymał gwintowania w... aluminium, czego skutkiem są dwa widoczne otwory obok siebie.
Obrazek Obrazek

Przy okazji ściągnąłem pokrywkę z nakrętki kulowej. Była remontowana rok temu, wygląda na to, że wraz z łożyskami liniowymi :)

Dalsza relacja chyba dopiero po świętach.

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#50

Post napisał: fus23 » 23 gru 2013, 19:26

Witam
Ładnie ładnie ....
Sądziłem że zamierzasz dać śruby na zewnętrznych krańcach obudów
W ten sposób jak masz będzie lepiej , możesz się pokusić o dodanie od boku śrub ściskających łożyska by ewentualnie kasować na nich luzy albo zapodawać smar na łożyska poprzez kalimatk.
Spawanie ... wiesz że na pewno pociągnęło gdzieś element ja bym blachy nie fazował tylko dał do-czołowo i z 2 stron położył spoinę powiedzmy 6 mm
Tak jak teraz masz większe ściąganie paczenie poprzez spawanie - poco ci tam pełen przetop :?:
Bo wiesz nie wierzę by ten ścisk z naciskaną rączką na zdjęciu utrzymał w idealnej pozycji pionowy element na fotce
Pomijam już duże prawdopodobieństwo że zdjąłeś ściski przed wylaniem lica spoiny a jeśli nie to spoiny potrafią i po 24 godzinach od zakończenia spawania rzucić elementy .....
Ale w sumie boki i ich zwichrowanie można pominąć problem może być przy prostopadłość mocowania wrzeciona pomimo w miarę grubych blach może być problem przy wyprowadzaniu płaszczyzn chociaż by pod wózki osi Z
Nom wierz nie wiem , nie pamiętam jaka blacha tam miała być wygląda mi to na 10 max 15 mm troszkę mało jak na mocowanie wrzeciona chyba że u góry będzie jeszcze jakieś regulowane podparcie
Z jednopunktowym mocowaniem wrzecion jest tak że im grubiej tym większy rozkład sił na powierzchni podczas skrawania
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”