http://allegro.pl/tokarko-frezarka-praw ... 94644.html
...oferta dla osoby, która ostatnio trafiła 6-kę w TOTO-lotka
Fajna i zgrabna tokarka do majsterkowicza z solidną zawartością konta bankowego
Polskie topowe tokarki.
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Tak bym raczej nie marzył o takim falowniku szczególnie w piwnicy w bloku , dodam tylko ze pobór falowniczka będzie max wynosił 35 A ... żeby potem w telewizji tego bloku nie pokazywaliZienek pisze: No i właśnie - najsilniejsze falowniki z jednej fazy to 3kW.
Za kombajn niemiecki cena koszmarna , koszmarna że szok . Tu jest ciekawostka , ma odczyty cyfrowe , http://allegro.pl/tokarka-hardinge-i3534289522.html
Kol. Kamar podsunął mi ciekawe spostrzeżenie , wartość kilogramowa używanych tokarek i tak :
1 zegarmistrzowskie 100-150zł za kilo
2 osły tsa itp 20-30zł
3 tum25 mały tos 10-15zł
4 wielkie z silnikami 7- 15kw 1-2zł
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
A ja nieCzesio pisze:Ja spotkałem się z za dużym przelotem - 105mm, jeszcze się nie przydał
Dziurka 105 uczyniłaby robotę znacznie przyjemniejszą.
Tak a pro po to sterowanie CNC przy takiej robocie znowu wykazuje swoją przewagę nad korbkami. Ustawienie okularu coby nie ciągnęło stożka w otworze to żmudna dłubanina. A tak to 7 setek korekty i otwór w setce na 65mm.
-
Zienek
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 116
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
http://allegro.pl/tokarka-tr55-x-1000-p ... 10080.html
Jakbym miał w piwnicy 3 fazy, to dokupiłbym jeszcze dwa przedłużacze 3 x 2.5mm i równolegle pociągnął do garażu
Jakbym miał w piwnicy 3 fazy, to dokupiłbym jeszcze dwa przedłużacze 3 x 2.5mm i równolegle pociągnął do garażu
-
gaspar
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Jak Ty takiego grzmota chcesz zameldować w garażu? Toć ledwo 400kg korpusiki udało się tam upchnąć z auta. Paleciakiem będziesz tańczył? To musisz mieć w miarę równą posadzkę, bo inaczej kuku można sobie zrobićZienek pisze:równolegle pociągnął do garażu
Coś mi się wydaje, że operacja ta będzie poważniejsza od mojego wnoszenia korpusów do piwnicy...https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
No przejście z połowy ous-a na taki "gabaryt" fiu fiu ...
Przypomina mi się historia z życia z moim sąsiadem w tle . Zawsze mnie podziwiał że kupuję tokarkę , rozkręcam ,naprawiam , wymieniam zużyte trybiki i łożyska, maluję , składam , cieszę się efektem , toczę , przychodzi klient , podoba mu się to sprzedaję [ w praktyce bez zarobku , bardziej sztuka dla sztuki ] ale za każdym razem rozmiar tokarki minimalnie większy . Pewnego dnia sąsiad mnie zaprasza żeby mu pomóc bo ma coś do włożenia-wepchnięcia do garażu... i stoi ona , rumunka SNA400 , 3 tony żywej wagi 3300zł + transport , sąsiad stwierdził że taka mu właśnie potrzebna , solidna , stabilna z dużym przelotem ...
To było kilka lat temu , od tej pory u mnie trzecia tokarka lśni , toczy , daje frajdę a sąsiad skończył ... na malowaniu , nie działa sterowanie , zepsuty nie do kupienia joyistick od posuwów , brak pompki chłodziwa , wyrobione loże , suport pęknięty , wszędzie wycieki oleju, płaski pas przenoszący napęd na wrzeciennik nie do kupienia... na razie wydał ponad 2 tyś na fachmanów i części a tokarka stała jak stoi - jeśli toczę dla niego jakieś elementy jakimś sposobem nie umiem pozbyć się uśmiechu-grymasu w kąciku ust .
Tak że fajnie sobie pooglądać duże tokarki załączam zdjęcie , firemka na przeciwko mojego domu , toczę detale 2 razy w roku dla nich [ 50-100zł zarobku ] , dostali za długi mastodonta z Pleszewa , uchwyt 500mm , silnik 15kw , tokarka stoi na dworzu tak już pół roku- zapewne skończy na złomie . Przydługi post ale warty przemyśleń
Przypomina mi się historia z życia z moim sąsiadem w tle . Zawsze mnie podziwiał że kupuję tokarkę , rozkręcam ,naprawiam , wymieniam zużyte trybiki i łożyska, maluję , składam , cieszę się efektem , toczę , przychodzi klient , podoba mu się to sprzedaję [ w praktyce bez zarobku , bardziej sztuka dla sztuki ] ale za każdym razem rozmiar tokarki minimalnie większy . Pewnego dnia sąsiad mnie zaprasza żeby mu pomóc bo ma coś do włożenia-wepchnięcia do garażu... i stoi ona , rumunka SNA400 , 3 tony żywej wagi 3300zł + transport , sąsiad stwierdził że taka mu właśnie potrzebna , solidna , stabilna z dużym przelotem ...
To było kilka lat temu , od tej pory u mnie trzecia tokarka lśni , toczy , daje frajdę a sąsiad skończył ... na malowaniu , nie działa sterowanie , zepsuty nie do kupienia joyistick od posuwów , brak pompki chłodziwa , wyrobione loże , suport pęknięty , wszędzie wycieki oleju, płaski pas przenoszący napęd na wrzeciennik nie do kupienia... na razie wydał ponad 2 tyś na fachmanów i części a tokarka stała jak stoi - jeśli toczę dla niego jakieś elementy jakimś sposobem nie umiem pozbyć się uśmiechu-grymasu w kąciku ust .
Tak że fajnie sobie pooglądać duże tokarki załączam zdjęcie , firemka na przeciwko mojego domu , toczę detale 2 razy w roku dla nich [ 50-100zł zarobku
] , dostali za długi mastodonta z Pleszewa , uchwyt 500mm , silnik 15kw , tokarka stoi na dworzu tak już pół roku- zapewne skończy na złomie . Przydługi post ale warty przemyśleń - Załączniki
-
- tr tok.jpg (60.04 KiB) Przejrzano 1111 razy
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
