Frezarka Open Source - Mój projekt.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#91

Post napisał: syntetyczny » 28 wrz 2012, 22:46

IMPULS3 pisze:Myślalem że napisalem to dość jasno, to może obrazek robiony w moim cadzie.
Nadal nie widzę metody wykonania takich łączników. Pomysł mi się podoba:)
upadły_mnich pisze:proste formatki omijając cięcie wodą a za zaoszczędzone pieniądze kupić wiertarkę kolumnową za 180zł.
Za blachy do mojej stalowej maszynki + cięcie wodą, zapłaciłem 700zł. To drogo?

Nie uważam, że pomysł oprawcafotografii jest zły, mnie się bardzo podoba, ale staram się pokazać, że niekiedy własny włożony czas w konstruowanie takiej maszyny NIERÓWNA się zaoszczędzone pieniądze, a tym bardziej dokładność.


Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

Tagi:


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#92

Post napisał: upadły_mnich » 28 wrz 2012, 23:02

syntetyczny pisze:Za blachy do mojej stalowej maszynki + cięcie wodą, zapłaciłem 700zł. To drogo?
za blachy 10-12mm w Lublinie na Witosa liczyli mi cięcie wodą gratis (dla firmy, nie prywatnie). Bo potraktowali to, że chce kupić materiał a nie obrabiać go w kształty. I o tym właśnie mówiłem wcześniej. Policz sobie koszt stali z kg a z różnicy właśnie tę wiertarkę kolumnowa pewnie byś kupił.
Poza tym ciecie laserem często jest tańsze a koledzy szukają ciecia wodą.
Inna sprawa. Można w projekcie piękne łuki na zastrzałach zaprojektować - jak jeden z kolegów forum - ale za wszystko się płaci.
"własny włożony czas w konstruowanie takiej maszyny NIERÓWNA się zaoszczędzone pieniądze, a tym bardziej dokładność."
Co nazywasz konstruowaniem?Kupione projekty zaoszczędzają czas?
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#93

Post napisał: syntetyczny » 28 wrz 2012, 23:30

upadły_mnich pisze:Co nazywasz konstruowaniem?Kupione projekty zaoszczędzają czas?
Siedzenie i wiercenie chińskim badziewiem:)
Moja maszynka jest z 8mm blachy i nie narzekam.
Zawsze mi się wydawało, że formatki z aluminium są dużo droższe niż pocięte elementy ze stali. Mógłby kolega wycenić m.w. jaki byłby koszt takich formatek do frezareczki o formacie A4?
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#94

Post napisał: Skrzydlaty » 28 wrz 2012, 23:44

syntetyczny pisze:
upadły_mnich pisze:Co nazywasz konstruowaniem?Kupione projekty zaoszczędzają czas?
Siedzenie i wiercenie chińskim badziewiem:)
Jak dla mnie pełnią szczęścia była by obróbka polegająca conajwyżej na nagwintowaniu gotowych otworów :mrgreen: Oszczędność może nie czasu ale pieniędzy, no i małe prawdopodobieństwo że się coś źle wywierci, źle na tyle że jest po prostu spiepszone :razz:


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#95

Post napisał: upadły_mnich » 28 wrz 2012, 23:54

nie urażaj się. Teraz nie przekonuje do aluminium więc uwaga nie ma sensu.
Po prostu: czasami warto policzyć co sie opłaca. Mi opłacało sie kupic rozwiertak fi28 (trafi na złom) zaoszczędziłem co najmniej 200zł i mam otwory pod łożyska w osi. Kupiłem pod frezarke gwintownik M10 Fanar nówkę. Zostanie i mam dobre gwinty a zaoszczędziłem z 50zł gdybym zlecał. Do frezarki kupiłem szlifierke za 40-50zł. Zostanie mi szlifierka, nie klnę przy wierceniu bo mam ostre wiertła. Kupiłem pół metra wiecej profilu niz potrzeba - i tak musiałem (te pół metra był jedynym odpadem materiałowym frezarki) ale miałem gotowy wzorzec, szablon do ustawiania.
Syntetyczny - z cen mi wynika, że kupiłeś blisko 200kg stali. to jak na kuchenna frezarke dużo.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 57
Posty: 826
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#96

Post napisał: Krako » 29 wrz 2012, 00:45

Wow! Wasze zainteresowanie przerosło moje oczekiwanie :)
Mo to panowie główne założenia to takie
1. jak najmniejsza ilość narzędzi potrzebna do poprawnego złożenia maszyny
2. materiał stal 8 i 15mm.
3. Praca w mdf, drewnie, osb, tworzywach stucznych, alu, miedzi, może czasem lizanie stali.
4. pole około 300 x 300 x 200.


Naszkicowałem taka frezarkę z miejscami na nakrętki w dolnej części frezarki.

[ Dodano: 2012-09-29, 00:52 ]
a może taki sam projekt tylko blacha 13mm?
Idealnie pod nakrętki 13mm... z obydwóch stron później przykręcić blaszki i nakrętki były by wyosiowane z środkiem grubości blachy.
Załączniki
skrecana.rar
(131.6 KiB) Pobrany 192 razy


Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#97

Post napisał: Raven » 29 wrz 2012, 09:59

Wrzucę kilka groszy... rzuciłem okiem na załączony PDF na szybko z rzutami, pierwsze spostrzeżenia to:
1. Po co te zaokrąglenia boków ramy?
- I tak nie da rady położyć nic "szerszego" bo będą przeszkadzać,
- Rozmiar maszyny i tak wykreśli sześcian więc tu też się nie oszczędzi

2. Mocowanie silnika pod maszynką?
- silnik lepiej dać wewnątrz ramy, tak czy inaczej rozmiar silnika będzie ograniczony
- mała kompaktowa konstrukcja nie powinna wymagać osobnego specjalnie robionego pod nią stołu

3. Sztywność całości?
- Brakuje chociażby pleców bramy
- Wałki wiszące? W jakim celu... oszczędność na podpartych prawie żadna.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#98

Post napisał: syntetyczny » 29 wrz 2012, 10:29

upadły_mnich pisze:Syntetyczny - z cen mi wynika, że kupiłeś blisko 200kg stali. to jak na kuchenna frezarke dużo.
No nieco mniej. Ale gdzieś powyżej setki. Jeżeli moja wypowiedź była nieuprzejma, to przepraszam.
Raven, zgadzam się w zupełności, jednakże uważam, że boki bramy powinny być w kształt zaoblonego L. Tak mniej więcej na wzór gmarowej frezareczki ciętej laserem. I na tej maszynce bym się mocno wzorował.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 57
Posty: 826
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#99

Post napisał: Krako » 29 wrz 2012, 11:18

Raven pisze:Wrzucę kilka groszy... rzuciłem okiem na załączony PDF na szybko z rzutami, pierwsze spostrzeżenia to:
1. Po co te zaokrąglenia boków ramy?
- I tak nie da rady położyć nic "szerszego" bo będą przeszkadzać,
- Rozmiar maszyny i tak wykreśli sześcian więc tu też się nie oszczędzi

2. Mocowanie silnika pod maszynką?
- silnik lepiej dać wewnątrz ramy, tak czy inaczej rozmiar silnika będzie ograniczony
- mała kompaktowa konstrukcja nie powinna wymagać osobnego specjalnie robionego pod nią stołu

3. Sztywność całości?
- Brakuje chociażby pleców bramy
- Wałki wiszące? W jakim celu... oszczędność na podpartych prawie żadna.
1. ok dzięki - słuszne spostrzeżenie.
2 Ok przerobię :)
3. Wiszące wałki o wiele łatwiej zamocować, a jak wiesz ta frezarka powinna być tak łatwa w złożeniu, ze po paleniu/wycięciu wodą blach skręcasz je i co najwyżej gwintujesz otwory. Żadnego planowania i innych rzeczy związanych z podpartymi wałkami.
Coś na zasadzie klocków lego dla dużych chłopców ;).
Zresztą koledzy z forum mówili że kolega Kamar zrobił maszynkę na wiszących wałkach i dawała radę wyśmienicie.

[ Dodano: 2012-09-29, 12:08 ]
Obrazek

I co koledzy myślą o takiej konstrukcji? ;)

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#100

Post napisał: syntetyczny » 29 wrz 2012, 12:50

No i supcio. Teraz tylko ogarnąć montaż wałków. Gdyż osadzanie ich w warunkach domowych nie będzie łatwe. U mnie wałki są stoczone pod otwór montażowy i nagwintowane od czoła, tak że trzymają również geometrię maszyny. Na dzień dzisiejszy wiem, że to było dosyć kłopotliwe i "kosztowne" nie każdy tokarz "lubi" toczyć zahartowane wałki(chociaż można je rozhartować). Jednym słowem, wymaga to trochę wiedzy.
Dlatego też uważam, tak jak kol. Raven, że wałeczki warto wymienić na prowadnice/wałki podparte. Gwintować nie trzeba, gdyż można na wylot skręcić, a otwory montażowe wytnie nam już światło-władająca/wodą-tryskająca machina cnc.
Ja jestem zwolennikiem prowadnic pod stołem i stałych wózków.
I prosiłbym o rysunek w dxf w rzutach płaskich, to sam trochę porysuje i dodam coś od siebie:)
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”