Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#241

Post napisał: Zbych07 » 15 maja 2012, 15:02

rysmen pisze:Czy ktos z was zrobił do zosi lub TS 7016 bo taką posiadam posuw stołu krzyżowego? kurcze wczora cały dzień frezowałem takie pierdoły i dzis mnie tak reka i bark napierdziela od korby ze szok. Prosze jak by to najszybciej i najlepiej zrobic jakieś pomysły inspiracje dziekuje.
Bara bara z Zosią i zakwasy :grin:

Jest taki wątek : Zosia CNC

Warto też zerknąć na taką maszynkę : frezarka stalowa kolumnowa



Tagi:


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 47
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#242

Post napisał: rysmen » 15 maja 2012, 15:41

no inspiracja juz jest tylko ja nie chce CNC tylko cos takiego myslałem jakiś silnik z przekładnią na 12-24 V Napęd koła pasowe zębate i jedno zamast korbki zasilanie mam taki zasilacz 10A 6-24V akurat 3 skoki 6-12-24 to by były 3 predkości posuwu no i sterowane przez jakiś joystick manipulator. Mi to potrzeba proste nic skomplikowanego.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#243

Post napisał: ezbig » 15 maja 2012, 17:54

To w sam raz możesz wykorzystać silniki od wycieraczek. Takie jak od malucha czy poloneza były będą dobrze pracować od 6-24V.

Jeszcze prościej i wygodniej to można tanie wkrętaki kupić (w marketach można nawet po 60zł kupić). Jest gotowa płynna regulacja obrotów i zmiana kierunku.


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 47
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#244

Post napisał: rysmen » 15 maja 2012, 18:11

ezbig pisze:To w sam raz możesz wykorzystać silniki od wycieraczek. Takie jak od malucha czy poloneza były będą dobrze pracować od 6-24V.

Jeszcze prościej i wygodniej to można tanie wkrętaki kupić (w marketach można nawet po 60zł kupić). Jest gotowa płynna regulacja obrotów i zmiana kierunku.
o widzisz o wkretarkach nie pomyslałem nawet mam na stanie 3 bez aku i sie moze nadadza co silniczków z wycieraczek poldek maluch to do 12V no chyba ze robili instalacje 24V :lol:


IgorWojas
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 24
Posty: 121
Rejestracja: 23 paź 2007, 18:35
Lokalizacja: Warszawa\Łomianki

#245

Post napisał: IgorWojas » 16 maja 2012, 01:22

Silniczek od wycieraczek zasilany transformatorem z kontaktu. Oczywiście z prostownikiem. Regulacja kierunku to nie problem z obrotami minimalnie trudniej ale tez raczej łatwo. Silniczek od wycieraczek znajdziesz na złomie, celuj w Audi , BMW lub Mercedesa bo podobnież mają metalowe bebechy w przekładniach. Nie wiem jak bardzo masz zlikwidowane luzy na jaskółkach i jak ciężko to chodzi ale u mnie jest mocno skręcone a o dziwo nie trzeba się specjalnie napocić więc taki silniczek powinien dać radę. Takie rozwiązanie jest wygodne ponieważ od razu masz silnik sprzęgnięty z przekładnią ślimakową ,która jest samohamowna. Na wyjściu jest w miarę pokaźny moment obrotowy - ile razy zdarzyło się kolegom włączyć wycieraczki na kompletnie zaśnieżonej szybie? Taki mokry śnieg trochę waży a wycieraczki i tak katapultują go na auto zaparkowane obok ;) Przepraszam za OT , po prostu jestem wielkim fanem motoryzacji.

Pozdrawiam
Igor

EDIT: Aha! Jeszcze jedna istotna uwaga. Nowsze mają od razu mechanizm mimośrodowy który powoduje że wałek wyjściowy obraca się powiedzmy o 120* a potem zawraca. Starsze to tylko zespół ślimaka i ślimacznicy. Te starsze z reguły mają też bardziej "przystępną" obudowę i łatwiej je zamontować.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#246

Post napisał: ezbig » 16 maja 2012, 01:39

rysmen pisze:
ezbig pisze:To w sam raz możesz wykorzystać silniki od wycieraczek. Takie jak od malucha czy poloneza były będą dobrze pracować od 6-24V.

Jeszcze prościej i wygodniej to można tanie wkrętaki kupić (w marketach można nawet po 60zł kupić). Jest gotowa płynna regulacja obrotów i zmiana kierunku.
o widzisz o wkretarkach nie pomyslałem nawet mam na stanie 3 bez aku i sie moze nadadza co silniczków z wycieraczek poldek maluch to do 12V no chyba ze robili instalacje 24V :lol:
Spokojnie mogą chodzić na 24V - przynajmniej te, z którymi miałem styczność. Przerabiałem 5 lat temu elektryczne sterowanie teł fotograficznych i pierwotnie wszystkie tam zastosowane silniki (od wycieraczek właśnie z malucha i poloneza) były zasilane z 24V, a działało to przed moją ingerencją ze 20 lat i nic im się nie stało. Ja dodałem sterowanie na pilota, wyświetlacz i jeszcze kolejne 4 silniki gdzieś zdobyte od znajomych. Zasiliłem to z 24V i chodzi tak już kolejne 5 lat. Ręki uciąć nie dam, ale gdzieś miałem specyfikację do tych silników i jestem pewien, że tam było napisane, że pracują na 12 lub 24V (oczywiście na 24 kręcą 2x szybciej).


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 47
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#247

Post napisał: rysmen » 16 maja 2012, 08:46

Ok koledzy to juz wszystko wiem tylko jeszcze jedno silnik bedzie podpiety pod lewą korbe jak sie stoi przed wiertarką ale potrzebuje jeszcze jakieś sprzęgło? np jak bede recznie kręcił to da rade?. Czy jak recznie to silnik musi być odłączony od sruby posuwu?


IgorWojas
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 24
Posty: 121
Rejestracja: 23 paź 2007, 18:35
Lokalizacja: Warszawa\Łomianki

#248

Post napisał: IgorWojas » 16 maja 2012, 12:56

Jeżeli zastosujesz przekładnię ślimakową to musi być sprzęgło ponieważ ta przekładnia jest samohamowna. Może jakieś prymitywne rozwiązanie a'la tarcza zabierakowa z wyjmowaną zawleczką?


IgorWojas
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 24
Posty: 121
Rejestracja: 23 paź 2007, 18:35
Lokalizacja: Warszawa\Łomianki

#249

Post napisał: IgorWojas » 17 maja 2012, 23:49

Mały update do posuwu pinolki. Zmieniłem koncepcję, przekładnia od Mitsubishi sie do niczego nie nadaje , zupełnie jak cała reszta koncernu ;) Wyjąłem następną, tym razem z nissana (pierwsza primera) . Zębatkę która prowadzi pinolę należało nieco przerobić - tutaj niestety trzeba mieć tokarkę. Nie bede się rozpisywał bo wszystko widać na zdjęciach. Aha - koszt przekładni (z silnikiem!!) 3 zł :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze tylko zamocować przekładnię do wrzeciennika i gotowe.
Pozdrawiam
Igor

EDIT: Jako ciekawostka, ta przekładnia od nissana działa w obie strony - jest "pół-samohamowna" :roll:


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 47
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#250

Post napisał: rysmen » 18 maja 2012, 08:52

IgorWojas
możesz napisać jakie dasz rozwiązanie by móc sterować piniola ręcznie? chyba ze nie bedzie tradycyjnego sterowania? Przyznam ze macie pomysły i coraz bardziej mnie to wciąga.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”