OUS 1 - wersja katowicka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

tom_tom
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 22
Posty: 58
Rejestracja: 18 sie 2011, 10:30
Lokalizacja: Katowice

#491

Post napisał: tom_tom » 12 lut 2012, 20:29

pabloid pisze:A co jest trudnego w wytoczeniu takiego gwintu?
...sama radość :mrgreen:
A to, że 2,5mm blaszka precyzyjnie chwycona w szczęki po dotknięciu noża zwija się w ósemkę.
A mnie szlag trafia. Nie umiem :oops:


Repetitio mater studiorum est
Ale dlaczego tyle razy ?

Tom

Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#492

Post napisał: kamar » 12 lut 2012, 20:40

Wytocz w wałku i odetnij te 2mm.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 18
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#493

Post napisał: pabloid » 12 lut 2012, 20:52

tom_tom pisze: to, że 2,5mm blaszka precyzyjnie chwycona w szczęki po dotknięciu noża zwija się w ósemkę.
A mnie szlag trafia. Nie umiem
Zdejmij rurę z klucza :mrgreen: No to żart, nieraz zdarzało mi się roztaczac podkładki 2mm grubości i się nie deformowały. Po prostu zaciskaj z umiarem, a nie tak, że soki puszcza :mrgreen: No i zbieraj mało i jak zwykle do takich robót- nóż ostry. Jakim w ogóle nożem to robiłeś?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 33
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#494

Post napisał: RomanJ4 » 12 lut 2012, 20:59

"Chce przetoczyc na koncach sruby imbusowe do imaka . Jak je chwycić?"


Wystarczy na śrubę założyć kawałek rozciętej rureczki, o takiej średnicy wewnętrznej żeby śruba wlazła i to razem zacisnąć w szczękach.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#495

Post napisał: panzmiasta » 13 lut 2012, 00:22

Jak mi się jakaś nietypówka trafia , staram się znaleźć taki gwint z czegoś tam , gruba śruba , końcówka drążka , coś z samochodu ,gwint twardy , dokładny walcowany itp . Dziś zgodnie z nurtem w jaki zmierza temat pomierzyłem i ja na długości czy osiołek ciągnie stożek no i ... ciągnie :mrgreen: Co mogę doradzić - nie ma co patrzeć na ustawienie na podziałce , gdy zero było na kresce po 10cm przesuwu suportu w prawo różnica była ok 1mm ! Po 5 , 6 próbach okazało się że liniowy posuw suportu jest przy przestawieniu go w lewo ok 0,6 stopnia , nie wiem jak moja tokarka przeszła kontrolę jakości ...

Zbych07 u mnie jest odwrotnie listwy ustalające suport wrzeciono i konik są na wcisk , pasowanie na tzw minus , ile trzeba mieć pomysłu by nic nie uszkodzić[zwłaszcza siebie; ] przy np przestawieniu suportu na łożu . Jak to mówią co szkoła to obyczaj . A tu dzisiejsza moja walka z toporną materią
:Obrazek
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#496

Post napisał: mariuszbroda » 13 lut 2012, 00:36

a panzmiasta....wiem,wiem w samochodach jest kopalnia ciekawych gwintów i każdego innego dobra,lubie gosci,co wszelakich dóbr w autach szukają,a i pełno tego teraz..
pozdrawiam....
ten uchwyt,co tak ładnie wypolerowałeś to gul mi skoczył....obmyślam żeby się do czegoś przyczepić :lol:


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#497

Post napisał: Zbych07 » 13 lut 2012, 12:53

tom_tom pisze:
pabloid pisze:A co jest trudnego w wytoczeniu takiego gwintu?
...sama radość :mrgreen:
A to, że 2,5mm blaszka precyzyjnie chwycona w szczęki po dotknięciu noża zwija się w ósemkę.
A mnie szlag trafia. Nie umiem :oops:
Tocząc taką metodą pewnikiem doszedł bym do identcznego wniosku - NIE UMIEM :sad:
kamar pisze:Wytocz w wałku i odetnij te 2mm.
To co proponuje Kamar praktycznie gwarantuje bezstresowość i SUKCES.

Wałek w uchwyt (ściskać można mocno ) ,
otwór w wałku,
gwint wewnętrzny,
średnica zewnętrzna wg potrzeb,
...... odcinamy.
Szczęki nawet przez chwilę nie mają kontaktu z detalem.

Inne proponowane metody pewnie też dobre ale tylko wtedy gdy : mamy praktykę ( czujemy materiał ) i .... musimy kombinować - mamy detal i z TEGO Muuusimy to zrobić, lub nie bardzo z czego mamy zrobić - czyli robimy z tego co mamy.


panzmiasta pisze: Co mogę doradzić - nie ma co patrzeć na ustawienie na podziałce , gdy zero było na kresce po 10cm przesuwu suportu w prawo różnica była ok 1mm ! Po 5 , 6 próbach okazało się że liniowy posuw suportu jest przy przestawieniu go w lewo ok 0,6 stopnia , nie wiem jak moja tokarka przeszła kontrolę jakości ...
:lol:
Kiedy wczoraj nawiązywałem do Twojego wątku sugestia o tym żeby nie ufać wskazaniom skali była pierwszą jaka się mi nasunęła,
niestety byłem zmęczony i nawet nie zauważyłem że tego nie napisałem. Też to przerabiałem :grin: .

Cóż nasze maszynki to nie owoc seryjnej znormalizowanej produkcji,
to owoc swoistej twórczości, to rękodzieło, często jak widać baaardzo artystyczne.
Możliwe że właściwym miejscem ich prezentacji i sprzedaży byłaby Cepelia. :grin:

OUS to bardzo dobra podstawa do zrobienia bardzo zmyślnej , małej i niesamowicie uniwersalnej maszynki.
Niestety podobnie jak dziecko mające deficyty, wymaga dużo cierpliwości i troski.
Dla pasjonata i hobbysty to skarb. Kupiona do warsztatu w celu zarabiania na chleb może rozczarować.

Jestem w dobrej sytuacji bo maszynka jest mi potrzebna w sumie ... do niczego. :lol:
Mam ją po prostu dla samego mania. Jej usprawnianie / poprawianie wizja możliwości przerobienia na CNC
stanowi zabezpieczenie przed odmóżdżeniem i radość samą w sobie.
mariuszbroda pisze:............ ten uchwyt,co tak ładnie wypolerowałeś to gul mi skoczył....obmyślam żeby się do czegoś przyczepić :lol:
Sympatyczny Człowieku z brodą, czasem zasmucasz - godzina 0:36 a ty siedzisz i kombinujesz jak dokopać Koledze
który zaprezentował śliczniutkie lśniące cudo, żeby pokazać Nam co jeszcze fajnego z OUS-em można zrobić.
Jeśli już naprawdę gul nie pozawala Ci spać i czujesz nieodpartą potrzebę żeby knuć -
zastosuj receptę proponowaną przez jednego z Forumowiczów i opracuj plan skutecznej zemsty , a następnie zaprezentuj owoce na forum.

:grin:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 33
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#498

Post napisał: RomanJ4 » 13 lut 2012, 18:42

panzmiasta pisze:liniowy posuw suportu jest przy przestawieniu go w lewo ok 0,6 stopnia
tak naprawdę te skale są tylko orientacyjne. Gdyby miały dokładnie ustawiać położenie zerowe musiałyby mieć co najmiej dwie kreski na noniuszu podobnie jak kątomierz, aby można z dużą dokładnością ustawić.
Obrazek
podobnie jak i na częściach przesuwnych konika do toczenia długich stożków
Obrazek
musiałby być noniusz podobny jak w suwmiarce.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#499

Post napisał: BYDGOST » 13 lut 2012, 22:16

Skala skalą, ale lepiej przyłożyć czujnik i dopiero przesuwać.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#500

Post napisał: mariuszbroda » 14 lut 2012, 00:43

Zbychu tamtem to pitbull,coś mam do nich....jakoś tak....
ten to mój kolega,Karol ma na imię,jest już na rencie :lol:
cały czas przy człowieku chodzi,na wszystko zagląda,takich psów przygiętych na rozumie to nie ma na świecie(cała ta rasa),chodzi też w zimie w gaciach i swetrze....normalnie :grin: Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”