Frezarka...od projektu do realizacji....
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 lis 2004, 01:22
- Lokalizacja: Lublin
widze ze panowie sie rozmazyli...
przeto pragnolbym zauwazyc ze cena samych lozysk podana przez olo_3 to prawie polowa ceny kupczego wrzeciona, a gdzie reszta elementow?
ja wiem, ze marzenie rzecz prosta, a radosci z budowy nic nie zastapi, tylko jakos nie sadze zeby tu chodzilo o radosc
bo zbudowac wrzeciono ktore ma 18000 rpm napedzane silnikiem circa 400W, ktory wazy jedyne 4-5kg i zaplacic za to okolo 2000zl to chyba niezupelnie to, co gmaro by chcial osiagnac
przeto pragnolbym zauwazyc ze cena samych lozysk podana przez olo_3 to prawie polowa ceny kupczego wrzeciona, a gdzie reszta elementow?
ja wiem, ze marzenie rzecz prosta, a radosci z budowy nic nie zastapi, tylko jakos nie sadze zeby tu chodzilo o radosc
bo zbudowac wrzeciono ktore ma 18000 rpm napedzane silnikiem circa 400W, ktory wazy jedyne 4-5kg i zaplacic za to okolo 2000zl to chyba niezupelnie to, co gmaro by chcial osiagnac
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! pewnie na wachaczu ( krótkim pchanym ) . co do łożyskowania - a co ędzie jak wszystko się nagrzeje - gdzie się podzieją te setne milimetra ? ( lub dziesiąte - nie wiem ) . a możę by tak polecieć na całość i założyć chłodzenie olejem ? . wystarczy mała pompka zębata / zbiornik 2l / rurki . a zamiast łożyska kulkowego dać rolkowe ( zawsze się będzie mogło osiowo przemieścić ) . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 201
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
to zaczynam rysować..i może uda się nam tu wspólnie zweryfikować projekt bo parę osób włączyło się do tematu..olo_3 pisze:Nie masz czasem tego w AutoCad ?
[ Dodano: 2006-09-25, 07:02 ]
skoti pisze:gmaro, jakie wielkości przewidujesz tulejek lub stożka ?
zastanawiam się nad tulejkami ER20 lub ER25 czyli coś podobnego jak w wrzecionach elte tych o mniejszych mocach , trzeba wziąść pod uwagę pole robocze mojej maszyny i wielkość całości czyli to co jest na rysunku poniżej w najprostszej wersji ..dodam ze frezy jakie chce stosować to max. fi10 ze znakiem ?
A co koledzy powiedzą na takie rozwiązanie jak poniżej praktycznie wszystko na temat..(parę minut i wygooglowałem są też w pliku sat do obejrzenia )

- Załączniki
-
- wrzec2.jpg (67.95 KiB) Przejrzano 3440 razy
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
candle pisze:widze ze panowie sie rozmazyli...
przeto pragnolbym zauwazyc ze cena samych lozysk podana przez olo_3 to prawie polowa ceny kupczego wrzeciona, a gdzie reszta elementow?
Haha
Jak załatwisz mi elektro wrzeciono ze stożkiem ISO 40 za cenę 4lozysk – to biorę całego tira – bo normalnie cza dać ponad 6tys euro ! Plus falownik za następne 3 (np. 22KW)

Myślę ze kolega gmaro jest świadomy ile co kosztuje sądząc po jego pracy zaprezentowanej w tym wątku (!) - nie chce mu cukrować ale wiele się można nauczyć od niego
[ Dodano: 2006-09-25, 08:29 ]
pukury pisze:a możę by tak polecieć na całość i założyć chłodzenie olejem ? . wystarczy mała pompka zębata / zbiornik 2l / rurki
jestem za !
tylko jaka pompa ?
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 201
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
na cnczone ktoś już narysował takie wrzeciono jak na foto załączam plik SAT. w Assembly2.zip
teraz powinno być jasno o czym mowa ...
teraz powinno być jasno o czym mowa ...

- Załączniki
-
- Spindle2_1.JPG (38.87 KiB) Przejrzano 3772 razy
-
- Spindle1_1.JPG (108.64 KiB) Przejrzano 3762 razy
-
- S-0005-1a-Sentry.pdf
- (1.14 MiB) Pobrany 698 razy
-
- ToolHolding.JPG (35.25 KiB) Przejrzano 3759 razy
-
- projektxp1.jpg (44.93 KiB) Przejrzano 3774 razy
-
- Assembly2.zip
- (1.57 MiB) Pobrany 375 razy
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
olo_3 pisze: Natomiast grzybek byłby dobry do automatycznej wymiany narzędzia, ale ...
Trzeba by dodatkowe zasilanie w powietrze lub hydraulikę 1 metoda jest łatwiejsza do zrealizowania - ale wymaga kosztownej instalacji przy kompresorze (osuszacz pow. odwaniacz i smarowanie) z tym ze można pomyśleć w ten sposób aby wykorzystać jakiś gotowy cylinder pneumatyczny (dwustronnego działania) do ryglowania zamka i zaopatrzyć go tylko w sprzęgło zapewniające dostawę powietrza podczas obrotu i odpowiedni zawór, oraz jakiś chociażby symboliczny czujnik spadku ciśnienia w cylindrze – co morze komuś uratować oko lub życie.
cos tu namieszales, przeciez stozek w trakcei pracy jest trzymany nie przez jakis silownik, tylko przez zespol sprezyn talezowych umeiszczonych wewnatzr wrzeciona wzdluz sciagacza lapiacego grzybek. silownik sluzy jedynie do luzowania zacisku w celu wyjecia stozka. tak wiec awaria ukladu zasilajacego cylinder nie spowoduje wypadniecie oprawki z wrzeciona, wrecz przeciwnie: wlasnie uniemozliwi jego wyjecie.
jest tez mozliwe reczne luzowanie tego zacisku poprzez prosty ukald dzwigniowy zamocowany na gorze wrzecienniika. wykaldowca mi mowil, ze bywa to stosowane w konwencjonalnych frezarkach (nie cnc) przy pracach wymagajacych czestych zmian narzedzia.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
DZIKUS,
Tak masz racje – ale tylko w wypadku stosowania sprężyn (jakichkolwiek – nie koniecznie talerzowych) natomiast ja rozważałem zastosowanie siłownika i eliminacje sprężyn.
pit202
Zapomniałem zrobić dla Ciebie foto – jutro się poprawie
Tak masz racje – ale tylko w wypadku stosowania sprężyn (jakichkolwiek – nie koniecznie talerzowych) natomiast ja rozważałem zastosowanie siłownika i eliminacje sprężyn.
pit202
Zapomniałem zrobić dla Ciebie foto – jutro się poprawie

Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
olo_3, wyeliminujesz problem sprężyny ale w zamian dostaniesz problem ułożyskowania tego cięgna . Niestety .
Ktoś tu wspominał o elektrycznym zakręcaniu śruby mocującej tuleje . Na jednej frezarce u nas jest takie cos podobnego zastosowane , tylko ma napęd pneumatyczny . Składa sie to z klucza pneumatycznego (podobny jak maja w serwisach opon tylko trochę większy) i sprzęgła sterowanego powietrzem które laczy klucz z śruba tylko w czasie zakręcania lub odkręcania.
Ktoś tu wspominał o elektrycznym zakręcaniu śruby mocującej tuleje . Na jednej frezarce u nas jest takie cos podobnego zastosowane , tylko ma napęd pneumatyczny . Składa sie to z klucza pneumatycznego (podobny jak maja w serwisach opon tylko trochę większy) i sprzęgła sterowanego powietrzem które laczy klucz z śruba tylko w czasie zakręcania lub odkręcania.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2006, 23:42 przez skoti, łącznie zmieniany 1 raz.
Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek