panzmiasta pisze:
dziś prace przy głowicy zwanej wrzecionem, może to i nadgorliwość bo luz był min. do skasowania ale było niepokojące jakieś dzwonienie , po rozkręceniu okazało się że uchwyt sam rozbierać się zaczął z tyłu od środka, śrubki zostaną teraz na nowo wkręcone na pastę montażową,.
.i tu rozwieję kilka legend ,
Łożyska na wrzeciono
30205 są te same z przodu i z tyłu, nie ma tam żadnych uszczelniaczy tylko uszczelki przeciw kurzowe [jak w motocyklach w główce ramy] wykonane z paska filcu wyciętego nożyczkami. Od strony uchwytu jakoś jeszcze da się zastosować oring 44x3,5 ale od strony koła pasowego jakoś tego nie widzę , uszczelniacz wychodzi na wysokości pierwszej nakrętki kontrującej luz , jest dokładnie nad nią a jak wiecie w takiej nakrętce są z boku 4 dziury , można dać oring 40x3 lub 40x3,5 w zależności jaki pasuje ale oleju się nie da wlać do środka bo wychlapie i tak , zostaje smar grafitowy jak do kół samochodów. U mnie łożyska stan idealny[produkcji CCCP ;] a że rozbierałem bez użycia młotka to zostaje czyszczenie w ropie , smarowanie i montaż ,
Pierwsza fotka rozebranego wrzeciona OUS-1 którą można znaleźć w internecie, szkoda tylko że w tak małej rozdzielczości

.
Teraz już nie trzeba będzie rozbierać wrzeciona, żeby zobaczyć jakie są łożyska ( pod warunkiem że wszystkie wrzeciona,
niezależnie od miejsca pochodzenia OUS, są w środku takie same ).
Czy jest sens dorabiać smarowniczkę na korpusie ?
Mam dwa wrzeciona i żadne nie posiada smarowniczki.
Byłoby dobrze, żeby opisać procedurę kasowania luzu - DTR-ka o tym nie wspomina.
mariuszbroda pisze:A Wy robicie jeszcze coś? np.jecie,śpicie?,czy tylko OUS wiedziałem,że jestem pogięty,ale Wy bardziej....a już martwiłem się o siebie...
Widać, że tęsknota za OUS też ma swoją cenę: (
"mariuszbroda" - Wysłany: Dzisiaj 0:53 :
" A Wy robicie jeszcze coś? np.jecie,śpicie?,czy tylko OUS..." .... )
Cóż Kto nie kupi OUS ten się nie przekona.
Z autopsji mogę tylko napisać, że ilość posiadanych OUS-ów istotnych zmian w psychice i zwyczajach już nie czyni ( chyba

) .
