OUS 1 - wersja katowicka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#61

Post napisał: mariuszbroda » 18 gru 2011, 01:34

Światło znowu wyłączyli...wieje tam u Was też? :sad:



Tagi:


akwiator
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 gru 2011, 20:32
Lokalizacja: zach-pom

#62

Post napisał: akwiator » 18 gru 2011, 21:40

Witam szanowne grono skrawaczy. Trafiłem w ten post bo nabyłem ostatnio tokareczkę ale nie ma tabliczki znamionowej i jakoś nie mogę jej ,,ochrzcić"
: http://www.fmix.pl/zdjecie/3017030/pict1054
: http://www.fmix.pl/zdjecie/3017032/pict1055
: http://www.fmix.pl/zdjecie/3017035/pict1058
: http://www.fmix.pl/zdjecie/3017036/pict1060
: http://www.fmix.pl/zdjecie/3017038/pict1061
Szukam do niej DTR-a . Na dzień dzisiejszy jestem na etapie ustawiania napędu i będę musiał zmienić pasek na krótszy . Tylko jak założyć nowy bez rozbierania w przekładni na czynniki pierwsze ?
Może ktoś się potknął o takie cudeńko. Wszelkie info mile widziane.
A pro po prądu ( trochę się na tym znam)
tomcat65 pisze: W necie jest wszystko, czy zawsze prawidłowo ?, bo na rysunku powyżej, dla trójkąta jest błąd. Jeśli Uf=230V, a tyle jest w sieci, to Up=Uf=230V, a nie 400.
Jaki byłby sens zmiany gw-tr, jeśli zawsze dostaje 400V. .
MlKl pisze:
tomcat65 pisze:Panowie, chyba nieuważnie czytacie. Sieć jest 3x230V !!!!!!!!!!.

Nigdzie w moich postach nie ma wzmianki o 3x400!!. Komu się to ubzdurało to nie wiem.
W Polsce napięcie sieci to 3x400 - i nie ma to nic wspólnego z napięciem pomiędzy pojedynczą fazą a zerem - tu masz faktycznie 230 volt. Ale w przypadku użycia "siły" zera się nie używa, a pomiędzy fazami jest właśnie 400. Gdybyś miał 3x230 volt, to między zerem a fazą miałbyś ok 110 volt.
Sieć jest albo jednofazowa 1x230V albo trójfazowa 3x230V z napięciem międzyfazowym 400V .
Przy sieci trójfazowej oprócz 230V między zerem i każdą z faz można uzyskać 400V pomijając zero a włączając się tylko między fazy.
Błedu w ,,trójkącie" nie ma bo nie ma zera i zawsze między fazami będzie 400V a idea przełącznika gwiazda/trójkąt ma na celu zmniejszenie prądu rozruchowego.
I nie jest regułą, że każdy silnik trójfazowy połączony w trójkąt może pracować na napięciu 230V. Myślę, że troche to uporządkowałem i uchroniłem kilka motorków przed wymianą uzwojeń :)To by było na tyle co do prądu.

Wracam na właściwe tory. Jak się ,,wabi" moje nowe maleństwo?


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#63

Post napisał: Mariuszczs » 18 gru 2011, 21:49

Zasada jest taka:

pisze że 230/400V - tylko podłączenie z sieci w gwiazdę ( a trójkąt z falownika lub trafa gdzie międzyfazowe ma 230 V )
pisz że 400/ 680V - gwiazda, trójkąt z sieci z tym że praca w gwieździe jako rozruch lub z małą mocą

często jest tylko wyprowadzenie pod albo tylko trójkąt albo tylko gwiazdę
często są wyprowadzenia pod obie możliwości, ale na tabliczce pisze tylko o jednym z nich
te silniki które mają 230/400v można podłączyć pod jedną fazę z kondensatorem rozruchowym i będą pracować na części swojej mocy

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#64

Post napisał: panzmiasta » 18 gru 2011, 22:08

Akwiator ale to nie jest OUS 1 , posiadasz bardzo starą i zniszczoną niemkę , pewnie zauważyłeś wyłamaną obudowę wrzeciona , "tokareczka" nie precyzyjna - nie posiada pryzm na łożu , suport bardzo lichy , ze względu na braki w obudowie wartość raczej złomowa , dtr na pewno nie znajdziesz


akwiator
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 gru 2011, 20:32
Lokalizacja: zach-pom

#65

Post napisał: akwiator » 18 gru 2011, 22:25

Dzięki za szybki odzew
Obudowy faktycznie nie ma. Może na foto to tak wygląda ale wszystko jest z nią nawet lepiej niż o.k..
Ktoś kto jej używał wcześniej musiał o nią dbać lepiej niż o żonę. Zero luzów na wrzecionie i supportach a w komplecie była jeszcze przedłużka łoża , którą musiałem docierać bo konik ciężko się przesuwał. A i stomatolog też nie miał by się do czego przyczepić. Łoże to nie jakiś tam spawany ,,szajsmetal" tylko najuczciwszy staliwny odlew.
Pisząc niemka rozumiem, że masz na myśli jej potoczną nazwę tak jak salezjanka?
A może wiesz coś więcej o takich ,,niemkach?


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#66

Post napisał: Zbych07 » 18 gru 2011, 22:33

Są dwie możliwości albo ktoś z forum miał/widział podobną tokarkę, albo będzie problem z określeniem co to egzemplarz.
Jeśli mas czas i ochotę możesz zacząć mozolne przeszukiwanie stroki o obrabiarkach z rożnych stron świata.
Może będziesz miał szczęście i trafisz na właściwy trop ---> Lathes.co.uk/

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#67

Post napisał: BYDGOST » 18 gru 2011, 22:55

DTR do nie nie znajdziesz bo to zabytek, ale fajnie, że w takim dobrym stanie. Będziesz miał z niej pociechę. Wystarczy teraz powyliczać przełożenia do popularnych gwintów i do posuwów a potem tylko używać. Jaki jest skok śruby pociągowej i czy masz do niej koła zmianowe?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#68

Post napisał: panzmiasta » 18 gru 2011, 22:58

no może to fatamorgana ale na zdjęciu pitc1060 brakuje mi kawał bloku wrzeciona , są tam wkręcone 2 szpilki m12 ? połączone płaskownikiem . Niemka - stara zabytkowa tokarka , u nas jest tego sporo na "ziemiach odzyskanych" . Mi się udało znależć pochodzenie po łożyskach które spełniały jakąś rolę a były zamalowane 3 warstwami farby [ przynajmniej wiem ile miała właścicieli ;;; ] . Prawie identyczną miałem zmianę mechaniczną obrotów śruby pociągowej , no i elementy składowe gitary też . Kiedyś kupiłem "niemke" która była idealna , bez luzów od starszego pana , po wypsikaniu połowy wd40 czar , nagle prysł ... rozpuścił się kurz , rdza i bród ;
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 125
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#69

Post napisał: tomcat65 » 18 gru 2011, 23:40

"Revenom a nos mutons":) - chyba tak to się pisało.
Co do maszynki powyżej - niemki, to paska inaczej niż przez demontaż nie wymienisz. Tak wada. Chyba, że jakiś pasek skórzany łączony.

Co do moich śrubek, to na razie są takie:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Lepsze byłyby imbusowe i wiercić przez łeb, ale nie miałem. Pobliski market bud. też nie. Jak się rozpadną, wymienię. Przetyczka to fi5, gwint M6/100mm dla mocowania silnika i 80mm dla kół pośrednich, bo tam mało miejsca między kołami a mocowaniem kolumny.

Co się dało już odnowić, czyli nie wymagało nic poza wyczyszczeniem, nasmarowaniem, zostało pomalowane. Kolorki tęczowe, bo zużywam farbki modelarskie, które od 10 lat przewalały się po szufladzie.
Może kiepsko widać, ale na wajchę silnika dałem coś a'la osłony harmonijkowe z węża spiralnego. Nie brudzi się łap przy przestawiani i kurz nie klei się do posmarowanego drążka, a lekko wtedy wszystko się przesuwa. No i, jako że jest trochę ściśnięty, pomaga naciągać paski :).
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wrzeciono wymaga nowych uszczelniaczy, więc jeszcze nie robione, ale właściwie to w uchwycie już mogę toczyć. Ino noże jakieś zdobyć, bo w metropolii Olsztyn nie znalazłem trzonka 8x8, a frezować nie mam jeszcze czym.

Teraz prośba do posiadaczy:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Ten detal - pokrętło, nie mam. Ze zdjęć które widziałem, ciężko coś wywnioskować. Byłby ktoś tak miły i pstryknął dokładną fotę wyjętego pokrętła lub/i zwymiarował ? Może sobie już dotoczę .
Ostatnio zmieniony 19 gru 2011, 00:36 przez tomcat65, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#70

Post napisał: panzmiasta » 19 gru 2011, 00:06

no tutaj muszę cię zmartwić, te pokrętło jest bardzo złożone , mosiężna tulej jest frezowana 40 ząbków nacinanych skośnie dodatkowo jak by wklęsłych , posiada otwór w środku z przefrezowanym wejściem na klin . a tu fotka jeszcze ciepłe dopiero wykręciłem ;Obrazek
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”