Minitokarka - wybór
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Co dokładnie brakuje w tym hobbymacie?jan-stan pisze:Wiem, że problem który zaraz opiszę to tak jak wróżenie z fusów ale może coś konkretnego da się powiedzieć.
Gdybym miał do wyboru tokarkę spod znaku MTP za 1800 zł ( parę miesięcy użytkowania ) i HOBBYMAT za 1500 zł ( trochę trzeba w nią włożyć, tak z 500 zł ), to którą byście proponowali.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
w hobbita trzeba włożyć nieco więcej żeby był przyjemna praca. strzelam tak w drugie 1,5-2 tysia i to wcale nie na noże czy coś tylko osprzęt typu imak szybkozmienny, silnik 3f + falownik, liniały. ale on się odwdzięczy. mechanicznie maszynka bardzo fajna i małych precyzyjnych robót jak znalazł ale w razie potrzeby i fi 60 przetoczy. fajnie by mieć skrzynie biegów nie na zasadzie przerzucania zębatek ale jakiegoś nortona choćby. ja zaczałęm pracę nad "elektrogitarą" żeby zniwelować zębatki
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 37
- Rejestracja: 07 sty 2015, 21:37
- Lokalizacja: Żagań
To może bardziej szczegółowo. Proszę o wypowiedzi na niżej podane pytania, stwierdzenia.
1. Czy to prawda,że Hobby ma regulację luzów podstawowych elementów a typu MTP nie ?
2. Czy to prawda, że Hobby ma większą sztywność konstrukcji niż MTP ?
3. Czy to prawda, ze w Hobby ( w porównywalnych warunkach pracy ) można materiał zdejmować grubszym wiórem niż typu w MTP ?
4. Jak dużym utrudnieniem jest użytkowanie imaka w Hobby ?
5. Na czym polegają praktyczne korzyści z silnika 3f i falownika.
1. Czy to prawda,że Hobby ma regulację luzów podstawowych elementów a typu MTP nie ?
2. Czy to prawda, że Hobby ma większą sztywność konstrukcji niż MTP ?
3. Czy to prawda, ze w Hobby ( w porównywalnych warunkach pracy ) można materiał zdejmować grubszym wiórem niż typu w MTP ?
4. Jak dużym utrudnieniem jest użytkowanie imaka w Hobby ?
5. Na czym polegają praktyczne korzyści z silnika 3f i falownika.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
To ja może odpowiem na ostatnie pytanie . Falownik umożliwia regulację obrotów silnika=wrzeciona w bardzo szerokim zakresie bez zmian pasków pomiędzy silnikiem a wrzecionem , w 50% paski przekłada się w mini tokarkach raz na rok jeśli jest falownik . Dodatkowo możesz ustawić sobie 1000 parametrów , zabezpieczeń , wyłączeń , sterowania i tylko dobry Bóg umiałby wykorzystać wszystkie możliwości tego ustrojstwa . Moim zdaniem falownik w tokarce to podstawowe najważniejsze urządzenie jakie powinno się nabyć ... oczywiście mowa o tokarkach małych mocy , bez bajeranckich mechanicznych przekładni , itp
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
wszystkie mają, zazwyczaj podobne (tylko mogą się różnić starannością wykonania)jan-stan pisze:1. Czy to prawda,że Hobby ma regulację luzów podstawowych elementów a typu MTP nie ?
może, ale może niewiele, ciężko to stwierdzić nie mając w ręku..jan-stan pisze: Czy to prawda, że Hobby ma większą sztywność konstrukcji niż MTP ?
to bardziej w tym przypadku(tych maszyn) zależy od mocy napędu (moment obrotowy) i luzów niż jej sztywności. Nierzadko na mniejszej, dobrze dopieszczonej maszynie można brać więcej, niż na niby sztywniejszej, ale "rozgiełdanej".. Ale trzeba wspomnieć, że zależy także od wielkości użytych noży..jan-stan pisze: Czy to prawda, ze w Hobby ( w porównywalnych warunkach pracy ) można materiał zdejmować grubszym wiórem niż typu w MTP ?
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
to ja odpowiem na 4te które mnie jako użytkownika hobbita dotyczy.
wymieniłem mój imak tak szybko jak się dało. chociaż z oryginalnym da się żyć i powiem że nawet teraz po jakimś czasie użytkowania w bardzo szczególnych przypadkach dostrzegam jego zalety, jak np możliwość ustawienia noża praktycznie na dowolny kat bez obracania malej podłużnej, i co tez jednocześnie jest jego wadą, taki paradoks. ale moim zdaniem ma więcej wad niż zalet i imak szybkozmienny zdecydowanie lepszy.
wymieniłem mój imak tak szybko jak się dało. chociaż z oryginalnym da się żyć i powiem że nawet teraz po jakimś czasie użytkowania w bardzo szczególnych przypadkach dostrzegam jego zalety, jak np możliwość ustawienia noża praktycznie na dowolny kat bez obracania malej podłużnej, i co tez jednocześnie jest jego wadą, taki paradoks. ale moim zdaniem ma więcej wad niż zalet i imak szybkozmienny zdecydowanie lepszy.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły