jak kupować tokarkę

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#91

Post napisał: Borsi » 17 maja 2011, 15:44

Uchwyt raczej żadko bendę zmieniał w tug 40 mam wrzeciono na camlock i nie mam z tym mocowaniem doświadczenia i z tąd moje wątpliwości teraz to już popij wodą uchwyt zamówiony zobaczymy co z tego będzie ale wielkie dzięki

[ Dodano: 2011-06-06, 13:33 ]
mam jeszcze pytanko co do camlocka jest tam miejsce na kołek o srednicy około 19 mm czy ten kołeczek muci być i czemu on służy czy jest tylko do tego żeby za każdym razem w tej samej pozycji założyć uchwyt, z góry dzieki za odpowiedź



Tagi:


pawellukasz
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 39
Rejestracja: 07 mar 2008, 22:01
Lokalizacja: gdańsk

#92

Post napisał: pawellukasz » 13 sie 2011, 21:59

Ja przymierzam się do zakupu tokarki.
Myślałem o TSB 16, ew. TSB 20.
Ale znalazłem tokarkę Bernardo o podobnych parametrach
http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-500 ... 44650.html

I nie wiem co lepsze: stary sprawdzony produkt czy nowy?
Ponoć Bernardo to produkt z Austrii.
Czy ktoś wie jak to jest?
I czy nie lepsza jest TSB?

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#93

Post napisał: BYDGOST » 13 sie 2011, 22:23

Tyle razy było wałkowane na forum, że już prawie wszyscy wiedzą gdzie są produkowane obrabiarki Bernardo. Tak samo porównanie dawniej produkowanych maszyn, ale używanych z nowymi i kolorowymi chińskimi wynalazkami przy czym słowo "wynalazek" jest tu jak najbardziej słuszne. Trzeba było się mocno napracować, żeby z NICZEGO zrobić COŚ a potem być jeszcze na tyle genialnym, żeby nazwać to np. tokarką.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#94

Post napisał: RomanJ4 » 13 sie 2011, 22:55

tu masz odpowiedź co do producenta http://czjyjc.en.made-in-china.com/prod ... 0820-.html http://www.toocle.com/ChinaSuppliers/51 ... 65936.html, Bernardo jest tylko importerem (sprzedaje pod swoja marką) ale nie wszystko co chińskie musi być złe. Ja mam tę http://www.bernardo.at/index.php?id=62& ... on_id=3236 tez Bernardo i jak na chinkę to nawet jest niezła (trzyma wymiary) opis znajdziesz tu https://www.cnc.info.pl/topics56/mala-t ... t27158.htm
Nie chce Ci przez to nic sugerować, ale możesz poczytać https://www.cnc.info.pl/topics56/tokark ... t26322.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/jaka-t ... t24899.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/co-sad ... t12641.htm
https://www.cnc.info.pl/topics85/tokark ... t25541.htm
pozdrawiam,
Roman


atomek81
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 16
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:10
Lokalizacja: kraków

#95

Post napisał: atomek81 » 15 wrz 2011, 22:46

Odświeżam temat, gdyż również planuję kupić tokarkę. W zasadzie to skłaniam się ku TUG 40.
Głównie mam zamiar toczyć aluminium, mosiądz (średnice na razie do 200-250mm) ale też w stali się coś pewnie trafi. Tokarki potrzebuję do małej produkcji (coś tam się szykuje akurat). W toczeniu doświadczenia praktycznie nie mam, więc będę się musiał szybko nauczyć toczyć. Do tej pory miałem do czynienia z frezarką cnc.
Z pewnością będzie potrzeba robienia krótkich gwintów, więc jak udało mi się wyczytać tu i ówdzie przydało by się sprzęgło, które to TUG posiada jeśli się nie mylę. Szukam też dosyć krótkiej, tak poniżej 1000mm długości toczenia by się przydało, ale ciężko taką trafić.
A może koledzy coś innego polecają, TUG jest spory. TUM 35? Sprzęgła chyba nie ma, ale może to nie najważniejsze? W cenach te dwie bywają podobnych (przynajmniej na allegro), co w sumie mnie trochę dziwi. Chyba, że dobrych TUGów nikt nie sprzedaje, a to co na allegro to do remontu.
Kolejna sprawa, jak już pisałem, że mało wiem o toczeniu. Czy można w miarę zaufać firmom, które zajmują się regeneracją maszyn? Np. coś takiego: http://allegro.pl/tokarka-tug-40-x-1500 ... 43192.html. Raczej nie mam możliwości zabrania ze sobą doświadczonego tokarza.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#96

Post napisał: Arcio » 15 wrz 2011, 23:33

atomek81,
TUG40 to według mnie najlepsza polska tokarka w klasie do około 2T - miałem TUG-a około 6lat i bardzo pozytywnie go wspominam.
Miałem również nową tokarkę TUM35D1 niestety bez sprzęgła.
TUG-a od TUM-ki dzieli przepaść, to są maszyny do innych prac, TUM jest bardzo delikatny.
TUG wcale nie jest taki spory jak piszesz.
Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#97

Post napisał: mariuszbroda » 15 wrz 2011, 23:46

Nic nie rozumiem,
jeden detal z alu można nauczyć się toczyć no tak we 3 dni...
ale żeby robić jeden detal seriami to nie kupuje sie tuga,czy innego tuca.
Taką tokarkę można kupić do nauki toczenia-jasna sprawa,ale domniemaną robotę należy zamówić przed końcem nauki toczenia....jeżeli po 8 godzin dziennie i człowiek zdolny,łapa silna to pół roku i jest początkującym tokarzem.....może zaczynać praktykę tokarską.
Jeżeli nadal jest zdolny i nie osłabł to po jakichś 5 latach jest tokarzem.
Tokarstwo to nie studia licencjackie ,czy inne magisterskie co starczy 2 lata i raz w miesiącu...zaocznie...ludzie głupiemu magistrowi podarują,a maszyna glupiego tokarza zabije...
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#98

Post napisał: RomanJ4 » 16 wrz 2011, 00:24

mariuszbroda pisze:ludzie głupiemu magistrowi podarują,a maszyna glupiego tokarza zabije...
niestety, to nie żarty...

..Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#99

Post napisał: Andrzej 40 » 16 wrz 2011, 23:41

mariuszbroda pisze:Tokarstwo to nie studia licencjackie ,czy inne magisterskie co starczy 2 lata i raz w miesiącu...zaocznie...ludzie głupiemu magistrowi podarują,a maszyna glupiego tokarza zabije...
Pozdrawiam.
Kolego Mariuszu - jak widać na złączonym obrazku są też głupi tokarze, nie tylko magistrzy. Przy takiej maszynie nie stawia się początkującego tokarza. Przy okazji - studia techniczne z magisterką trwają od 4,5-5,5 roku, nie 2 lata.
Zaoczne i inne to już całkiem inna bajka.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#100

Post napisał: RomanJ4 » 16 wrz 2011, 23:54

Koledzy, koledzy, jak mawiał Pawlak: "tokarze nie dzielą się na wsiowych i uconych, a prosto na mądrych i głupich".. I niech tak zostanie.. :wink:
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”