Wymiana silnika na mocniejszy.

Bernardo

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
grbuy
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 26
Rejestracja: 11 mar 2014, 09:51
Lokalizacja: Żarów

Wymiana silnika na mocniejszy.

#1

Post napisał: grbuy » 30 lis 2019, 12:27

Witajcie! Mam pytanie odnośnie wsadzenia mocniejszego silnika do tokarki. Chinki od Bernardo. Obecnie jest silnik o mocy 1kW. (W opisie S1-0.75kW. Nie wiem jak mam to rozumieć)... Ale suma sumarum czy jakbym chciał wsadzić tam silnik mocniejszy to o jakiej mocy byłby odpowiedni do takiej maszyny tak, aby było rozsądnie czyli żeby podzespoły za bardzo nie dostawały po d#pie. I na czym by to polegało? Czy byłaby opcja np oddania obecnego do przewinięcia czy by to zwiększyło jego moc? I czy musiałbym jeszcze coś w elektryce zmieniać czy wystarczy przekładka silnika na mocniejszy? Pozdrawiam!



Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 385
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#2

Post napisał: maszynista1 » 30 lis 2019, 12:42

Co to dokładnie za tokarka i czy z tym silnikiem co jest teraz są niedostatki mocy?


Autor tematu
grbuy
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 26
Rejestracja: 11 mar 2014, 09:51
Lokalizacja: Żarów

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#3

Post napisał: grbuy » 30 lis 2019, 13:02

Tak od początku to nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z tokarką konwencjonalna. Jest to Bernardo Profi 600g. I brakuje jej mocy. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nie wiem czy dobrze robię. Ale próbując toczyć stal nierdzewną przy parametrach S:800 F:0.2 Ap:+/-1.5mm (promieniowo) to maszyna idzie ciężko nóż wjeżdża w materiał przy toczeniu wzdłużnym po czym spala się bezpiecznik...

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2263
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#4

Post napisał: rc36 » 30 lis 2019, 13:26

Jeśli tokarka nie wpada w drgania przy toczeniu a wyskakują zabezpieczenia to znaczy, że silnik jest uszkodzony lub za słaby. Ja bym wstawił silnik 1,1kw 3fazowy i mocy by nie zabrakło tej tokareczce. Mam tokarkę 360x1000 z silnikiem trzyfazowym 1,5kw i mocy starcza w zupełności, a toczyłem już stalowe krążki ⌀ 250.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2019, 13:29 przez rc36, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#5

Post napisał: RomanJ4 » 30 lis 2019, 13:28

(W opisie S1-0.75kW. Nie wiem jak mam to rozumieć).
http://www.e-falowniki.com.pl/praca-s1- ... trycznych/
Oryginalny silnik w Bernardo(nie wiem jaki model posiadasz, ale przypuszczam 500-700-tkę) to silnik DC(170-200V) sterowany regulatorem PWM. Przewinięcie tego silnika na mocniejszy uważam za bezcelowe pomijając kwestię jak zmieścić grubszy drut w tych samych żłobkach co oryginalny cieńszy, oraz przerobić regulator bo jego wydajność też jest ograniczona ?
Dużo prościej byłoby zmienić na większy silnik DC i odpowiedni dla niego regulator, ale dużo taniej będzie założyć (jednofazowy) falownik, i silnik trzyfazowy 220/380V do niego. Mam w tej chwili tak zrobione, wektorowy falownik zasilany jednofazowo 2,2kW i silnik 1,1kW z obcym chłodzeniem.
frezarko-wiertarka-zx7016-zosia-t21199-750.html
powitanie-i-prosba-o-porade-bernado-pro ... 87526.html
silnik-3-fazowy-do-nutoola-t12107-280.html


1,1 ÷ 1,5kW jest to minimalna moim zdaniem moc silnika dająca wystarczający moment na małych obrotach, by dało się już coś sensownego robić. Ale zamierzam wsadzić w swoją zakupiony już silnik 2,2kW(zgodny z mocą falownika), i oczywiście dołożyć obce chłodzenie oraz w razie potrzeby rezystor hamowania do falownika. Po prostu potrzebny mi jeszcze większy Mo.
Jeśli chodzi o moc napędu do tych tokarek, to nie ma obawy, bo i tak napęd jest bezpośredni paskiem/paskami na wrzeciono, i nie zachodzi tu obawa o przeciążenie kół mechanicznej przekładni wrzeciennika jak np w NUTOOL-u.
Ale uwaga! Do używania takiego napędu przerobił bym już niewygodny zwłaszcza przy gwintowaniu oryginalny przełącznik L-0-P obrotów, na o wiele poręczniejszy i moim zdaniem bezpieczniejszy(bo bardziej ergonomiczny) typowo tokarkowy-dźwigniowy:
- albo z prętem obrotowym wzdłuż łoża przełączającym przełącznik L-0-P na jego końcu (jak w wielu dużych tokarkach i w mojej)
przerobka-modyfikacja-nutol-tokarka-t6326-90.html

- albo o wiele prostszej konstrukcji - przełączniku L-0-P(z dźwignią zamiast skrzydełka) założonym bezpośrednio na suporcie
przeglad-generalny-czyli-nutool-w-negli ... 07-90.html

To tak pokrótce
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
grbuy
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 5
Posty: 26
Rejestracja: 11 mar 2014, 09:51
Lokalizacja: Żarów

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#6

Post napisał: grbuy » 30 lis 2019, 13:37

Lewe bądź prawe obroty włącza się za pomocą wajchy która jest przy supporcie. Tokarka to Bernardo Profi 600g... Z tego co piszesz to najlepiej kupić silnik 1.5 kW + falownik do tego. Dobrze rozumiem? Niestety nie mam przyłącza na siłę w domu...

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#7

Post napisał: RomanJ4 » 30 lis 2019, 13:40

Mam tokarkę 360x1000 z silnikiem trzyfazowym 1,5kw i mocy starcza w zupełności, a toczyłem już stalowe krążki ⌀ 250.
Ta, ale i ze zwiększającą moment Mo mechaniczną zębatą przekładnią wrzeciennika (jak mniemam przy tych gabarytach toczenia), a w 500-tce czy 700-tce jest przekładnia pasowa bezpośrednia(u mnie 1,5:1), wiec i i moment na wrzecionie tez słabszy niż z zębatą mechaniczną. Aby to zniwelować to trzeba zastosować mocniejszy silnik.
Chyba, że do falownika zastosujemy przekładnię pasową silnik-wrzeciono wielostopniową z dużym przełożeniem.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2263
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#8

Post napisał: rc36 » 30 lis 2019, 13:46

Tokarka która ma problem z silnikiem to Bernardo Profi 600g która ma wypasioną skrzynkę prędkości wrzeciona, więc silnik nie musi być duży.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#9

Post napisał: RomanJ4 » 30 lis 2019, 13:58

Tokarka to Bernardo Profi 600g... Z tego co piszesz to najlepiej kupić silnik 1.5 kW + falownik do tego. Dobrze rozumiem? Niestety nie mam przyłącza na siłę w domu...
Gratuluje 600G, gdybym miał kupowac dziś to też bym wybrał(i sobie zmodyfikował).
Do tej tokarki silnik 1,5-1,7kW to chyba optymalny wybór(choć pewnie i 2,2kW by wytrzymała), bo na małych obrotach potrzebnych do wiercenia czy gwintowania narzynką/gwintownikiem(nie nacinania nożem) większych gwintów, i tak przekładnia zębata doskonale podnosi potrzebny w tych operacjach moment(Mo), ale przez to nie trzeba tak zniżać obrotów silnika jak w bezpośrednim napędzie. Jednak nie zapomniałbym o dołożeniu obcego chłodzenia, bo mniejsze obroty silnika to jednak mniejsze chłodzenie.

Dodane 7 minuty 28 sekundy:
Jak nie ma "siły" to wystarczy (dodatkowo tańszy od zasilanego 3f) falownik zasilany z sieci 230V, ale silnik musi być przystosowany do zasilania 3x230V (na tabliczce - Δ/Y 230/380V )
Obrazek

bo takie napięcie wyjściowe(3x230V) daje taki "jednofazowy" falownik
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2263
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Wymiana silnika na mocniejszy.

#10

Post napisał: rc36 » 30 lis 2019, 13:59

Przypominam, że bydle o nazwie TUE 35 ma silnik 1,6kw i nikt się nie skarży że ma za mało mocy. Wkładanie silnika o mocy ponad 1,1kw do tokarki stołowej z przekładnia mechaniczna to przesada, szczególnie że jak się przytrafi kolizja to może rozszarpać tą tokareczkę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”