
Palnik do hartowania
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Palnik do hartowania
Czy ktoś zajmujący się hartowaniem małych detali podpowie jakiego palnika do tego użyć? Widzę na allegro za 5 stów takie piece kuźnice, ale to raczej bez sensu do detalu 5-10cm. Z drugiej strony palnik za 7zł też na pewno się nie nadaje 

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Palnik do hartowania
Detal 5-10cm nie jest "mały" i jeśli nie masz jakiegoś "palniska" trudno go równomiernie rozgrzać ręcznym palnikiem. Zainwestuj w parę cegieł żaroodpornych (lekkich, izolacyjnych - nie tych ciezkich używanych w piecach grzewczych) i jakiś przyzwoity palnik na propan może wystarczy.
Te "piece kuźnicze" ponoć działają całkiem nieźle ale trzeba uważać na pył z wełny ceramicznej używanej jako izolacja.
Te "piece kuźnicze" ponoć działają całkiem nieźle ale trzeba uważać na pył z wełny ceramicznej używanej jako izolacja.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3775
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Palnik do hartowania
Palnik też może mieć małą moc.
Indykcyjne mogą mieć sporą moc.
Wcale nie. Są cewki grzejące bokiem.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 5773
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Palnik do hartowania
Żaden palnik.
Od razu tłumaczę dlaczego. Oczywiście że hartowanie ogniowe jest możliwe, pod warunkiem, że podczas hartowania jesteś w stanie dogrzać się do temperatury wyższej o 30 do 50 °C od temperatury przemiany austenitycznej i podczas tego dogrzewania nie wypalić z powierzchni węgla.
A widzisz, to co łatwo zrobisz w koszyku z koksem, na który lekko dmuchasz suszarką do włosów, tego już palnikiem nie zrobisz, bo nie będziesz potrafił palnika wyregulować tak, żeby nie odwęglał.
Naprawdę dla ciebie koszyk z koksem i suszarką będzie najlepszym rozwiązaniem.
Od razu tłumaczę dlaczego. Oczywiście że hartowanie ogniowe jest możliwe, pod warunkiem, że podczas hartowania jesteś w stanie dogrzać się do temperatury wyższej o 30 do 50 °C od temperatury przemiany austenitycznej i podczas tego dogrzewania nie wypalić z powierzchni węgla.
A widzisz, to co łatwo zrobisz w koszyku z koksem, na który lekko dmuchasz suszarką do włosów, tego już palnikiem nie zrobisz, bo nie będziesz potrafił palnika wyregulować tak, żeby nie odwęglał.
Naprawdę dla ciebie koszyk z koksem i suszarką będzie najlepszym rozwiązaniem.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Palnik do hartowania
Ja mam mały piec , i chwalę go sobie bo mam kontrolę nad temperaturą , przyrost temperatury a także odpuszczanie prowadzę w tym piecu . Robiłem też w płomieniu palnika propan/butam - tlen . Ale tu zawsze potrzebna była mi ,, trzecia ręka ,, . Polecam piec .
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Palnik do hartowania
@jasiu... Znaczy się nawęglanie?
Z tego co czytam suszarką tego nie zrobisz. Poza tym co z nawęglania jak i tak później trzeba hartować.
Z tego co czytam suszarką tego nie zrobisz. Poza tym co z nawęglania jak i tak później trzeba hartować.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 5773
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Palnik do hartowania
Nie! Grzanie do hartowania w takim koszyczku, pospawanym z grubych prętów, w którym rozpaliłeś koksem, zamiast palnika. Nawęglanie to coś zupełnie innego!!!