Ethernet Motion Controller / IP + MACH3 CSMIO-IP-P po LAN-ie

[kostner]

Tak ale musze sprawe wyjasnic. Kupilem falownik 3x400V a teraz mi kumpel mowi ze to blad bo mialem wziac 3x230V zebym mogl go podpiac do normalnego gniazda 3 fazowego w warsztacie. Takie samo oznaczenie mam w moich serwach AC albo 1x230V albo 3x230V i teraz mam dylemat - bo do tych serw kupilem juz trafo a wedlug tej logiki go nie potrzebuje.

[KILLER_PL]

no to będę musiał zadzwonić do akcesoria.cnc żeby potwierdzić czy te drivery mogę podłączyć bezpośrednio do siły
a tak wogóle patrzyłeś na te włoskie serwa ? co o nich myślisz ?

[gigipawel]

A ja się zawiodłem na Omronie, chodź to moja ulubiona firma przemysłowa , produkują hurtowo w Chinach
Nie wiem jak Sigme5 ale widziałem 20 letnie Sigmy 1 sprawnie działające i będą jeszcze działać z 10 lat .

Większość dużo doświadczonych automatyków jednak polecam mi kupić SmartStepa 1 albo 2 bo ma o niebo lepszy AutoTunging niż Sigma i jest dużo tańszy. Ale jak widzę wielkość wzmacniacza SmartStepa2 to mnie aż wzdryga :/

@kostner - 3x230V to standard amerykański więc go nie podpinaj pod naszą Siłę.

Przy mocach 1kW i 230V prąd płynący do wzmacniacza będzie około 11A a przy 3 fazowych będzie dużo mniejszy, wiec trzeba mieć to na uwadze.

Z firm produkujących serwa to bardzo fajnie jeszcze przedstawia się oferta Mitsubishi.

No i jak ktoś już chce kupić to popytać w różnych miejscach bo u producentów kupuje się drożej niż przedstawicieli handlowych którzy maja zniżki od kilku do kilkudziesięciu procent, więc mogą obniżyć cenę producencką.

[www.kimla.pl]

Serwa na 230V a czasami na 200 wymajają drogiego trafa.
Serwa na 400V same w sobie są droższe, generują więcej zakłóceń i wymagają specjalnego osprzętu, np kabli na wyższe napięcie.

[margor]

Pozwolę sobie również dołączyć do dyskusji o wyższości Macha nad resztą świata. Posiadam już komplet maszyn "CNC-podobnych" (tokarka frezarka, wypalarka, itp.) opartych o wspomniane sterowanie. W ciągu pięciu lat użytkowania, stwierdzam, że do mojej pracy o charakterze warsztatowym, był to strzał w dziesiątkę. Tak jak wspomniał któryś z kolegów, otwarta struktura programu oraz prostota sterowania - biją na głowę komercyjne rozwiązania. Do tej pory najsłabszym ogniwem był komputer PC i transmisja danych przez port LPT, ale nawet takie rozwiązanie, rzadko sprawiało mi kłopoty. Twierdzę, że w rozwiązaniach gdzie PC jest jednostkę główną, brakowało do tej pory, specjalizowanej przystawki w rodzaju "niezależnego wykonywacza" G-kodu. Wydawało się, że tym urządzeniem będzie SmoothStepper - lecz chyba nie do końca. Mam nadzieję, że CS-MIO, to właśnie to na co czekałem. Jak zwykle czas pokaże.

Marek.

[kostner]

Z kolega ALZ przegadalem wczoraj ten temat dosc dokladnie i w przypadku falownika powinienen wziac model 3x230V. Serwa sprawdze dzisiaj - na szczescie mam trafo specjalnie do ich zasilania kupione.
Z tego co w internecie wyczytalem to standardowe oznaczenia to:

2x230V = 400V

Te moje serwa maja mozliwosc podlaczenia 1x230V lub 3x230V - logicznie rzecz biorac oznaczenie 3x230V oznacza 3 fazy po 230V czyli mierzymy poszczegolne fazy do zera. 400V to prad miedzyfazowy.
Ale to dopiero sprawdze dzisiaj.

[paulg]

urządzeniem będzie SmoothStepper - lecz chyba nie do końca. Mam nadzieję, że CS-MIO, to właśnie to na co czekałem. Jak zwykle czas pokaże.

Mam wspomnianego SmoothSteppera - i wygląda baaardzo blado na tle CS-MIO.
W maszynie ważnym parametrem jest stabilność pracy , co przy SS jest tylko marzeniem.

Co do ceny Omrona - jak już jeden z kolegów zauważył cena producenta nie koniecznie jest tą ceną za jaką można zakupić serwa

Wracając do tematu CS-MIO - czas pokaże , ale już teraz mogę powiedzieć iż jest to rozwiązanie godne polecenia.

W przyszłości ma powstać sterowanie na +-10V , co otworzy drogę dla tych którzy modernizują starsze maszyny , bez wymiany samych servonapędów , tak więc będzie w czym wybrać

[gigipawel]

Te moje serwa maja mozliwosc podlaczenia 1x230V lub 3x230V - logicznie rzecz biorac oznaczenie 3x230V oznacza 3 fazy po 230V czyli mierzymy poszczegolne fazy do zera. 400V to prad miedzyfazowy.
Ale to dopiero sprawdze dzisiaj.

To sprawdź ile masz złączek 4 czy 5

[kostner]

5 pinow oznaczonych: TSR tr - do tr podpinamy 1 prad z gniazdka do TSR 3 fazy. Jade wlasnie do warsztatu - zajakas godzine napisze jaki wynik.

[KILLER_PL]

czy któryś z kolegów pobrał załączony pdf i oglądał te włoskie serwa firmy "AGENZIA ING. PINI" nie wymagam odpowiedzi precyzyjnej bo pewnie jeszcze nikt z was ich nie stosował sam gość z AKCESORIA.CNC najpierw przedstawiał mi oferte BALDORA a za tydzień odezwał się że nawiązali kontakt z nową włoską firmą produkującą silnii i drivery w bardzo atrakcyjnych cenach (nie mają tego jeszcze na stronie), ale co sądzicie na podstawie samej dokumentacji(załanczam jeszcze raz).

Ta cena 13700 zł to cena kompletu wraz z kablami i hamulcem (sam hamulec do silnika AC 130SQA 15030E kosztuje 1560 zł),np. silnik 6 Nm+driver (czyli w zupełności wystarczający do budowy bardzo silnego plotera CNC o dość sporych gabarytach) wychodzi ok 2500 zł.
Dla porównania przedstawiciel z firmy MITSUBISHI za podobny zestaw ale w ofercie nie wliczył hamulca do silnika 10 Nm (bo taki mi proponował) dał mi 15 % rabatu i cena wraz z kablami wyszła 8300 EURO (8300x4= ok. 33000 zł)porównując różnice, za hamulec skroi mnie pewnie ok 1000 EURO co nam da w sumie ok 37000 zł czyli ponad 2,5 raza więcej.

Reasumując sukces sterownika CSMIO zależy od jego popularyzacji. Im więcej ludzi go kupi tym więcej będzie testów i zastosowań, czyli lepiej będzie dopracowany. Wydaje mi się że koledzy z CS-LAB nie mają takiego zaplecza badawczo rozwojowego i kapitału na badania, żeby po kilku latach testów na własny koszt dać nam dopracowany gotowy produkt ala SINUMERIK 802D SL PRO. Może i dobrze bo pewnie wtedy żeby odzyskać zainwestowaną kasę w badania postąpiliby jak wszyscy i chcieli za sterownik powiedzmy 2500 EURO. Kupując teraz to rozwiązanie w zasadzie stajemy się betatesterami którzy dołożą swoją cegiełkę do dopracowania tego produktu.

Ale np. dla mnie nie jest problemem cena samego sterownika, bo i tak za godziny które poświęcę żeby wszystko poznać i dopracować zarobiłbym tyle że kupiłbym gotowe rozwiązanie z montażem(tu mam nadzieje że się mylę ). Najgorszym problemem jest cena silników i driverów(krokowce moim zdaniem do takich zastosowań się wogóle nie nadają). Dużo ludzi w Polsce kupiło jakiś czas temu maszyny z lat 80 - 90 w Niemczech. Elektronika w tych maszynach za chwile zacznie się sypać będzie trzeba coś zrobić. O ile w 2 osiowej tokarce cena renowacji na firmowych komponentach nie doprowadza jeszcze właściciela do zawału serca to w przypadku maszyny 3 lub więcej osiowej jest praktycznie nie do przyjęcia, większość woli wyrzucić maszynę na złom i kupić w Niemczech używaną z końca lat 90(wychodzi taniej).
Więc żeby przyczynić się do popularyzacji tego sterownika powinniśmy znaleźć możliwie najtańsze serwa, tak aby nawet ludzie chcący zbudować sobie maszynkę w garażu mogli spróbować swoich sił.

No i powiedzcie mi w końcu co myślicie o tej włoskiej firmie.
dołączam jeszcze dodatkowo pdf z mniejszą wersją tych silników.