Znaleziono 5 wyników

autor: RomanJ4
11 wrz 2011, 21:41
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8295

pixes2 pisze:zyżby wciąganie tulejki
dokładnie
http://www.bison-bial.pl/Index.aspx?ESID=13&KID=1|14
Obrazek Obrazek
autor: RomanJ4
11 wrz 2011, 17:14
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8295

Do przesmarowania od czasu do czasu moich skarbów aby zapobiec korozji używam oleju maszynowego rozcieńczonego na rzadko benzyną ekstrakcyjną i butelki do spryskiwacza do czyszczenia okien Obrazek
smaruję tak też maszyny wyczyszczone po pracy. Proste, szybkie(!) i skuteczne, polecam.
Stosowane przez niektórych kolegów preparaty typu WD40 według moich obserwacji nie bardzo się nadają do długotrwałej konserwacji bo... wysychają.
autor: RomanJ4
11 wrz 2011, 12:57
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8295

Koledze przydałoby się coś takiego
ObrazekObrazek
do nieokrągłych Obrazek
ObrazekObrazek


Fikuśna kaseta do tulejek Obrazek

różne typy tulejek Obrazek

warto obejrzeć http://www.micro-machine-shop.com/table_of_contents.htm
autor: RomanJ4
10 wrz 2011, 09:19
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8295

Też mam Fuerdę 125 z niezależnymi szczękami i niczego sobie.
A drzwi nie wyważamy, tylko staramy się uświadomić niektórym kolegom, spanikowanym tym co pokazuje czujnik, że to nic strasznego i da się z tym żyć.
autor: RomanJ4
09 wrz 2011, 10:40
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: "zero" na uchwycie tokarkim
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 8295

Kolega pabloid ma słuszną rację, musimy się pogodzić z tym, że materiał zamocowany w uchwycie tokarskim będzie miał bicie (no, może poza specjalnymi). Mniejsze lub większe, co nie umniejsza chęci takiego jego "dopracowania" aby te wartości były jak najmniejsze. I dlatego, jak słusznie radzi, powinniśmy sobie tak ułożyć kolejne procesy obróbkowe aby powierzchnie współosiowe obrabiać w jednym zamocowaniu, oczywiście w miarę możliwości.
Wtedy bicie uchwytu nie będzie miało aż takiego znaczenia.
Tak to jest. "Nie są to żadne dla żołnierza arkana!.." jak rzekł Kmicic.. :grin:

Wróć do „"zero" na uchwycie tokarkim”