
smaruję tak też maszyny wyczyszczone po pracy. Proste, szybkie(!) i skuteczne, polecam.
Stosowane przez niektórych kolegów preparaty typu WD40 według moich obserwacji nie bardzo się nadają do długotrwałej konserwacji bo... wysychają.
Masz na myśli tulejki typu ER? Mam uchwyt "tarcza" na tulejki ER32 - rzeczywiście mają spory zakres średnic (bodajrze 1mm) i są wygodne w użyciu, ale mają też dość paskudną wadę - materiał musi być "długi". Jeśli spróbujesz złapać bardzo płytko (mój przypadek - kołnierz 12mm średnicy, 2mm wysokości) tulejka się zniekształci i nie będzie trzymać centrycznie - da się to skompenoswać przy pomocy wałka o takiej samej średnicy jak obrabiany materiał na "dnie" tulejki ale jest to dość upierdliwe. Szkoda że dowiedziałem się o tym dopiero po zakupie kompletu ER32. A przy okazji - tulejki o dużym zkaresie średnic ładnie brzmią ale niedawno policzyłem sobie ile razy potrzebowałem jakiejś "niekrągłej" średnicy - wyszło na to że ani razu. A po sprawdzeniu mojego kompletu ER32 okazało się że 70% wciąż jest fabrycznie zpakowane w folię... Przyzwoity uchyt na tulejki zegarmistrzowskie i parę (rozsądnie dobranych lub kupowanych "jak zajdzie potrzeba") tulejek np. 5C pewnie byłoby lepszym pomysłempixes2 pisze:Świetne rozwiązanie. Coś takiego chodzi mi po głowie, ale na tulejki stożkowe na całej długości - są bardziej tolerancyjne w kwestii średnicy materiału mocowanego.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by kupić "na sztuki" zamiast kompletu.grg12 pisze:po sprawdzeniu mojego kompletu ER32 okazało się że 70% wciąż jest fabrycznie zpakowane w folię..
Tulejki ER i tak są lepsze pod tym względem od PTZe - na czole mają króciutki stożek, pasowany do nakrętki, który jakąś tam siłę zacisku wywoła. W PTZe czoło tulei wisi w powietrzu i dokręcanie krótkich detali to całkowita porażka - kilka tulejek już tak połamałem.grg12 pisze: Jeśli spróbujesz złapać bardzo płytko (mój przypadek - kołnierz 12mm średnicy, 2mm wysokości)
Dlatego, mimo że boli, wolę skompletować wszystkie.clipper7 pisze:że właśnie potrzebna jest pilnie "niechodliwa" średnica