Renowacja tokarki Jotes TSS-150

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#491

Post napisał: tristar0 » 19 maja 2024, 22:04

O matko to nawet masz niższe obroty ? Brawo ty ! jeszcze potrenujesz ze zwiększaniem posuwu to będzie z ciebie tokarz i nie że będziesz toczył beczki po placu :wink:


Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Tagi:


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 554
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#492

Post napisał: forestgril » 19 maja 2024, 22:55

Teraz dałem 2x posuw, a później jeszcze 2x, czyli 0.2 a potem 0.4 mm, zbierałem ćwierć mm na głębokość. I tak najlepsze dla powierzchni były moje parametry!

Na tym szybszym posuwie ale ohydny wiór…

Obrazek

Obrazek


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#493

Post napisał: tristar0 » 19 maja 2024, 23:14

forestgril pisze:ale ohydny wiór…
A mnie się wydawało że chcesz powierzchnię uzyskać a nie wiór , może więcej zdecydowania ,puki co widzę powierzchnię bez oznak drgania ,rzucania wrzecionem .Jad dla mnie to możesz się bawić na posuwie 0,05 tyle że przy na posuwach szybszych widać spasowanie tulei z wrzecionem , a chyba o to chodziło

Dodane 5 minuty 9 sekundy:
No chyba że chcesz skrobać materiał po parę dyszek z pięknie zwiniętym wiórem . Ale to twoja sprawa ,fakt jest taki że ustawiłeś luzy w miarę dobrze i średnica wychodzi walcowa .

Dodane 3 minuty 10 sekundy:
forestgril pisze:Na tym szybszym posuwie
na tym posuwie zapewne nie zmieniłeś obrotów na niższe bo niby po co zmieniać parametry skrawania .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 554
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#494

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 07:41

Generalnie zmienia się jeden parametr Naraz w eksperymencie


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#495

Post napisał: tristar0 » 20 maja 2024, 07:58

forestgril pisze:Generalnie zmienia się jeden parametr
generalnie to łupotki wypisujesz :
posuw ,obroty i średnica materiału co daje zmieniającą się prędkość skrawania .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 554
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#496

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 08:46

Zmieniłem parametr skrawania to jest predkosc posuwu. W tym eksperymencie nie chciałem zmieniać 2 parametrów naraz (średnica była zmieniana pomijalnie). Wiem, że przy toczeniu mniejsze obroty oznsczalyby zarazem mniejsze MMR, ale chciałem zobaczyć reakcje układu na zmianę jednego parametru, ewentualnie poprawkę na drugim dać później. Ale niedziela była, więc.toczyc można tylko dla przyjemności;)


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 247
Posty: 3052
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#497

Post napisał: tristar0 » 20 maja 2024, 11:34

forestgril pisze:W tym eksperymencie nie chciałem zmieniać 2 parametrów
Tu nie chodzi o eksperymentowanie a o ustawienie wrzeciona co ty tam sobie toczysz to twoja sprawa , wrzeciono jest sztywne czy nie ? tylko tyle mnie interesuje .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 554
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#498

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 11:54

Chyba sztywne., wiem, że jak tylko trochę odkręcę śrubkę o 0.5 czy 1 obrót, to na 1200 mi się wrzeciono bez obciążenia zatrzymuje po chwili. Rusza tylko na popych.

Dodane 49 sekundy:
I nie wydaje mi się to ok, może sprzęgło?

Dodane 4 minuty 34 sekundy:
Jeszcze sobie myślę, że jak tuleja wytarta tylko na górze i dole, to może była śruba wciąż na max wkręcona, więc boki nie pracowały. Może warto ją poluzować i ustawić luz samymi nakrętkami, to zaczną boki też pracować i z czasem się dorówna?


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 63
Posty: 3780
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#499

Post napisał: atom1477 » 20 maja 2024, 12:05

forestgril pisze:
20 maja 2024, 11:59
I nie wydaje mi się to ok, może sprzęgło?
Przecież możesz to sprawdzić tak jak Ci już pisałem tutaj:
renowacja-tokarki-jotes-tss-150-t66662-410.html#p861068
atom1477 pisze:
13 maja 2024, 12:28
Rozłącz wrzeciono od reszty wrzeciennika tą dźwignią (ustaw gdzieś w połowie pomiędzy dwoma pozycjami):
Obrazek
Tylko nie słuchaj co teraz tu będzie pisał tristar0, bo znowu będzie pierdzielił że ta dźwignia nie ma tu nic do rzeczy.

Tak naprawdę nie ma tam co sprawdzać (potem wyjaśnię dlaczego), ale powinieneś to sprawdzić żeby się nauczyć.
A to po to żeby móc samemu szybko sprawdzać, zamiast tracić czas i pytać na forum.


forestgril
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 202
Posty: 554
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: Renowacja tokarki Jotes TSS-150

#500

Post napisał: forestgril » 20 maja 2024, 12:47

To już sprawdzałem. Jak jest w połowie to jest obrót z lekkim oporem mimo że nie sprzężony z wałkiem napędu. Ale jakby było luźno, to by były więcej niż dwie setki luzu na wrzecionie. Ten opór jest na tyle mały, że ręką mogę obrócić. Ale jak załączam obroty 1200, to wrzeciono samo nie ruszy. Jak niby miałaby mi pomóc Twoja informacja?

Generalnie wyjmowałem całe wrzeciono i wymieniałem wszystkie 3 łożyska na nim. Operowałem też na tej tokarce parę godzin i przyglądałem się jak dzialaja dźwignie wrzeciennika, więc takie podstawy jak ta dźwignia w połowie to wiem.

Nie wiem, czemu mi wrzeciono nie rusza, czyżby silnik miał za mały moment na przełożenie około 1400:1200 to bez sensu, a może nie rozumiem jak działa sprzęgło i ono się z jskyegis powodu nie zazasprzegla?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”