Przeróbka -modyfikacja NUTOL -tokarka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

pogromca duchów
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 15 maja 2011, 01:11
Lokalizacja: łódzkie

#61

Post napisał: pogromca duchów » 08 lip 2011, 01:04

Napisz proszę bo nie wiem jak zrobić właściwe pasowanie łożyska mającego w środku 8mm. Producent zaleca pasowanie g6. Bo przy takim w łożysku kasują się luzy i ma największą żywotność. To precyzyjne łożysko do wrzecion szlifierskich.



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#62

Post napisał: kamar » 08 lip 2011, 05:24

Kolega Pokury nam się normalnie marnuje na tym forum :)
Co do elaboratu ciut wyżej to i cała strona wypisanych odchyłek nie zastąpi wiedzy, że łożyska na wałki ( pomijając nieliczne wyjątki ) pasujemy na k6. A tokarza g.... obchodzi czy część jest odpowiedzialna czy nie. Ma wykonać w tolerancji i tyle. Trzy setki luzu i kropelka to tolerancja warsztatowa w kraju producenta tokarki z tytułu działu


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#63

Post napisał: pukury » 08 lip 2011, 10:55

witam.
nie nie marnuje się :lol:
tylko czasami jakoś tak mnie bierze na głupoty .
chyba czas pozostać w dziale " na luzie " .
założę temat - projekt " syzyf "
a w temacie - opis wykonania maszynki pod nazwą - Cicha i Prosta Konstrukcja Amatorska .
skrót sobie każdy dośpiewa :lol:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5597
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#64

Post napisał: adam Fx » 08 lip 2011, 13:21

w pracy budujemy zautomatyzowane systemy transportowe i nie mamy szlifierki do wałków ani otworów wszystko z tokarki lub frezarki (frez/interpolacja lub wytaczadło) na montażu pakują w to łożyska i działa i raczej niema co tu o amatorszczyźnie gadać bo zestaw poskładany z modułów 15m osiąga wysokości ok 11 pieter ..... owszem jeśli mówimy o urządzeniach wysoko obrotowych lub precyzyjnych to się szlifuje ---- ogólnie sprawa ma się tak że jakie zastosowanie taka technologia np. w garażu mam żurawia i w ogóle nie toczyłem pod łożysko tylko założyłem je na rurę i tyle i to mi wystarczy działa niezawodnie poza tym śledzę wątek modyfikacji by nabrać inspiracji ale ostatnio jakoś nikt nie pokazuje sowich modów a dyskusja zeszła inia inny tor .. :???:
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


pogromca duchów
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 15 maja 2011, 01:11
Lokalizacja: łódzkie

#65

Post napisał: pogromca duchów » 08 lip 2011, 22:00

A ja prywatnie wahadłowiec robię. I tak samo nikogo to nie obchodzi jak to co Ty robisz w pracy. Jak na razie nikt nie pokusił się o odpowiedz jak zrobić g6 na tokarce. Za to coraz więcej specjalistów od gumowych dzwonków i giętkich parasoli. Chyba też zrobię sobie specjalistę albo lidera. Wystarczy w każdym temacie napisać "Cześć, jestem nowy i podoba mi się to co robisz".


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#66

Post napisał: kamar » 08 lip 2011, 23:18

pogromca duchów pisze: A ja prywatnie wahadłowiec robię.
I się waha. ( jak baca czy iść na poprawiny :) )


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#67

Post napisał: pukury » 08 lip 2011, 23:44

witam.
kamar ! - naprawdę myślisz że baca się waha czy iść ? :lol:
co do pasowania łożysk - jakoś trzeba sobie radzić - jak to rzekł ( ten sam co waha się ) baca - zawiązując buta dżdżownicą .
drogi pogromco - naprawdę myślisz że mi zależy na jakiś tam " rangach " ?
mylisz się .
jako tokarz może nie mam wielkiego doświadczenia - ale coś tam udało mi się wytoczyć .
może kiedyś nabiorę większego doświadczenia .
nie chodzi oczywiście o wytaczanie piwa z piwniczki .
rób jak chcesz - modyfikuj - lub nie - co mnie to ?
jak bym chciał biegać z każdym wałkiem na łożysko do szlifierza to bym chyba na buty nie zarobił .
już się nie wtrącam - pasuj sobie jak chcesz i co chcesz .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


pogromca duchów
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 34
Rejestracja: 15 maja 2011, 01:11
Lokalizacja: łódzkie

#68

Post napisał: pogromca duchów » 09 lip 2011, 01:35

Tylko dlaczego trzeba sobie radzić po Polsku? Prosta praca. 4 ośki pod kółka. I to nie do jakiegoś cuda a do zwykłego wózka. Kawałek stali, kołnierz, dwa gwinty, dwie średnice łożysk. Ma pasować każda ośka z łożyskami do każdego kółka. A nie sztuka do sztuki. Oszczędziłem na szlifowaniu tyle że zamiast 4 osiek musiałem zrobić 6 bo dwie wyrzuciłem. Ktoś by powiedział że jak setkę za grube albo za cienkie to nie szkodzi bo to tylko kółko do wózka. A mnie przeszkadza i powinno każdemu co lubi dobrze wykonaną pracę przeszkadzać. Setka za dużo to prawie natychmiastowe zużycie łożyska. Setka za mało na bank się obróci na ośce. Łożyska toczne to super sprawa ale tylko wtedy jak zachować parametry ich osadzania. Inaczej są do du**. Kleje do osadzania łożysk to świetna sprawa. mam taki co do 3 setek luzu sklei. Ale nie nadaję się do odpowiedzialnych napędów. Bo w łożysku dopiero po prawidłowym osadzeniu robi się właściwy luz. Forum nazywa się CNC. Czyli z założenia powinno je cechować precyzja, dokładność. Kiedyś sobie czytałem i się śmiałem jak użytkownicy pisali że z taką śrubą to będzie rozdzielczość 1/100 itp pierdoły. A jak nieprawidłowo osadzili łożyska to od razu mięli dwie dychy nieprzewidywalnego luzu i fajtolenia. Wpisy że na śrubach tocznych jest dokładnie. A w realu śruba z marketu za kilka złotych jak ją prawidłowo zamocować będzie nieporównywalnie dokładniejsza jako napęd niż super cacko za kilkaset złotych ale źle ułożyskowane.


Autor tematu
ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#69

Post napisał: ARGUS » 09 lip 2011, 10:34

pogromca duchów pisze:A ja prywatnie wahadłowiec robię.".
Mam to gdzieś co Ty robisz prywatnie
pogromca duchów pisze:I tak samo nikogo to nie obchodzi jak to co Ty robisz w pracy.
A skąd wiesz że nikogo ? megalomania czy zarozumialstwo
Może pisz w swoim imieniu.
pogromca duchów pisze:Jak na razie nikt nie pokusił się o opowiedz jak zrobić g6 na tokarce..
A po co ? Ty wiesz najlepiej i musisz potwierdzać swoją wiedzą żeby sie czuc dowartościowanym ?
pogromca duchów pisze:Za to coraz więcej specjalistów od gumowych dzwonków i giętkich parasoli.
I pogromca duchów - je*** teoretyk , specjalista od czort wie czego , jedyny , wielki , mądry i nieomylny... :lol:
pogromca duchów pisze:Chyba też zrobię sobie specjalistę albo lidera. Wystarczy w każdym temacie napisać "Cześć, jestem nowy i podoba mi się to co robisz".
A więc tu Cie boli -inni maja jakiś "tytuł na forum" a Ty nie.
Poza tym na taki wpis -"podoba mi się " -Ciebie nie stać.
Tobie się nic nie podoba.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#70

Post napisał: RomanJ4 » 09 lip 2011, 11:02

... i pozamiatane.. Obrazek
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”